Miesiąc: marzec 2020 Strona 2 z 3

CZY LEKARZ PO ROZMOWIE TELEFONICZNEJ Z PACJENTEM MOŻE WYSTAWIĆ ZWOLNIENIE LEKARSKIE❓❓❓

To pytanie pojawia się ostatnio bardzo często i macie wiele wątpliwości, czy do wystawienia zwolnienia lekarskiego wystarczająca jest rozmowa telefoniczna z pacjentem.

Zgodnie z zaleceniami GIS wydanymi dla POZ i NiŚOZ
należy szeroko informować pacjentów o konieczności kontaktu telefonicznego w celu ustalenia możliwości wizyty w przychodni.
Każdego pacjenta rejestracja powinna poinformować o możliwości uzyskania teleporady.
KAŻDEMU pacjentowi, również bez cech infekcji, zgłaszającemu chęć wizyty u lekarza najpierw należy udzielić TELEPORADY.
Tylko w sytuacjach kiedy jest to niezbędne pacjent powinien zostać umówiony na konkretną godzinę do lekarza.
Lekarz udzielający TELEPORADY na podstawie przeprowadzonego wywiadu medycznego i oceny stanu zdrowia pacjenta ma możliwość wystawienia zwolnienia lekarskiego.

Powyższe wytyczne są zgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa.
👉Już w art. 2 ust 1 i 4 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, czytamy, że lekarz i lekarz dentysta może udzielać świadczeń zdrowotnych w tym wydawać orzeczenia lekarskie także za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności.

Rozumiem, że macie wątpliwości czy wystarczający do oceny stanu zdrowia i uznania, że pacjent wymaga zwolnienia lekarskiego jest wywiad telefoniczny.
👉Tutaj z pomocą przychodzi Wam art. 4 ww. Ustawy, z którego wynika, że „Lekarz ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością.”

W literaturze wskazuje się (tak. L. Ogiegło (red.), Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Komentarz. wyd. 2, Warszawa 2015), że „Ustawa obliguje lekarza do działań profilaktycznych, diagnostycznych i leczniczych. Jednocześnie w każdym z tych kierunków ma obowiązek podążać za wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej oraz stosować dostępne metody i środki (…) Teoretyczna wiedza może w konkretnej sytuacji znacznie wyprzedzać realną dostępność metod i środków. Ograniczenia dostępu do niektórych metod i środków mogą być spowodowane przeszkodami zarówno subiektywnymi (brak określonych umiejętności praktycznych), jak i obiektywnymi (względy ekonomiczne, organizacyjne, techniczne itp.). Ograniczony dostęp do metod i środków powinien być usprawiedliwiony okolicznościami konkretnego przypadku.”

To Wy, jako lekarze powinniście ustalić, czy podane przez pacjenta objawy uzasadniają skierowanie go na zwolnienie lekarskie.
Pamiętajcie, że jesteście lekarzami, a nie organami ścigania❗️
Przyjmujecie to, co podaje pacjent w dobrej wierze, nie macie możliwości poza zwykłym zdrowym rozsądkiem i waszym doświadczeniem ustalenia czy pacjent mówi prawdę. Przychodząc do Was na wizytę bezpośrednią pacjent również może coś przed Wami zataić czy symulować jakieś dolegliwości.

Oczywiście, jeśli macie wątpliwości, to wskazane jest skierowanie pacjenta na dodatkowe badania czy też wizytę osobistą. Nie macie obowiązku postawić ostatecznej diagnozy „na siłę” przez telefon.

Pamiętajcie, aby odnotować fakt zebrania wywiadu, udzielenia oraz wydania zwolnienia lekarskiego pacjentowi w jego dokumentacji medycznej.

Powodzenia! I dziękujemy, że wciąż jesteście na pokładzie

FacebookLinkedInEmailPrint

CZY W DOBIE KORONAWIRUSA MOŻESZ ODMÓWIĆ LECZENIA PACJENTA❓❓

Od razu uprzedzamy, że nie dostaniecie gotowej odpowiedzi.

Każdą sprawę należy oceniać indywidualnie i nie możemy dać Wam gotowego rozwiązania.
Nie możemy zrobić tu przełożenia zero-jedynkowego.
Nie będziemy pouczać Was, jak należy postępować, czy pisać o zdrowym rozsądku.
Decyzja należy do Was, my jedynie możemy wskazać Wam ogólnie, czy i jakie macie możliwości.

Zatem, czy w dobie koronawirusa możesz odmówić leczenia pacjenta

Odpowiedź, jaka się może nasunąć pacjentom to, że dlaczego lekarze mieliby to robić ? Przecież są lekarzami, a ich obowiązkiem jest leczyć ludzi bez względu na chorobę, z którą mają do czynienia.
Z punktu widzenia medyka taka natychmiastowa odpowiedź mogłaby być do zaakceptowania w państwie idealnym, czyli takim, do którego nam daleko.

Macie słuszne obawy o swoje życie w sytuacji, gdy jesteście, bądź za chwilę będziecie delegowani/kierowani do pracy z pacjentami zakażonymi nie będąc wyposażonym w odpowiednie środki ochrony przed skażeniem.

Bo przecież to jest Wasza główna obawa.

Czy możecie coś na to poradzić
Czy możecie odmówić leczenia pacjenta w takiej sytuacji

Przez te ostatnie kilka dni zapewne przeanalizowaliście już przepisy dotyczące Waszych praw związanych z możliwością odstąpienia bądź niepodjęcia leczenia pacjentów.

Od razu wyjaśniamy, że art. 210 § 1 kodeksu pracy, który stanowi, że „W razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego” niestety nie dotyczy pracowników, których obowiązkiem pracowniczym jest ratowanie życia ludzkiego lub mienia.
Wiemy, że wielu z Was próbuje sobie tłumaczyć możliwość powstrzymywania się od wykonywania pracy – w sytuacji, gdy sami nie będziecie zabezpieczeni w prawidłowy sposób – opierając się na tym przepisie.
Niestety przepis ten, w cytowanym § 1 posiada również § 5, który wskazuje wprost, że nie dotyczy on m.in. Was – lekarzy, czy innych pracowników ochrony zdrowia.

Pozostają nam zatem do analizy przepisy ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty – dalej Ustawa.
Zacytujemy Wam w całości art. 38 mówiący o tym, kiedy możecie nie podjąć lub odstąpić od leczenia pacjenta, bowiem wskazuje on procedurę, którą powinniście zastosować, aby być w zgodzie z prawem.
„1. Lekarz może nie podjąć lub odstąpić od leczenia pacjenta, o ile nie zachodzi przypadek, o którym mowa w art. 30 (przyp.aut – czyli stanu zagrożenia życia), z zastrzeżeniem ust. 3.
2. W przypadku odstąpienia od leczenia, lekarz ma obowiązek dostatecznie wcześnie uprzedzić o tym pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego bądź opiekuna faktycznego i wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym.
3. Jeżeli lekarz wykonuje swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby, może nie podjąć lub odstąpić od leczenia, jeżeli istnieją poważne ku temu powody, po uzyskaniu zgody swojego przełożonego.
4. W przypadku odstąpienia od leczenia lekarz ma obowiązek uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej.”.
Przytoczony art. 30 w całości brzmi następująco: „Lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki”

Podsumowując, możesz nie podjąć leczenia pacjenta, czy też odstąpić od leczenia, jeśli- nie jest to przypadek określony w art. 30 ustawy.

Zatem przede wszystkim należy rozważyć, z jakim pacjentem mamy do czynienia – jaki jest jego stan zdrowia.
Czy pacjent, który ma objawy koronawirusa jest przypadkiem, o którym mowa w powyższym artykule, czyli wymaga natychmiastowej pomocy medycznej? Czy zwłoka w udzieleniu mu natychmiastowej pomocy spowoduje niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego rozstroju zdrowia?
A może pacjent, który ma postawioną diagnozę i stwierdzone zakażenie koronawirusem jest przypadkiem, kiedy nieudzielenie mu natychmiastowej pomocy nie spowoduje narażenia go na utratę życia, czy też ciężki rozstrój zdrowia?
Albo może takim przypadkiem jest pacjent, który ma stwierdzonego koronawirusa i jego stan zdrowia powoduje, że się dusi (wybaczcie kolokwializm), i nie może oddychać? Czy w takiej sytuacji nieudzielenie mu natychmiastowej pomocy nie powoduje niebezpieczeństwa utraty życia lub ciężkiego rozstroju zdrowia?

Jeśli, jako lekarz odpowiedziałeś na któreś pytanie pozytywnie, to w takim przypadku zgodnie z art. 30 ww. Ustawy masz obowiązek udzielić pacjentowi pomocy.

Jeśli jednak uważasz, że zwłoka w udzieleniu natychmiastowej pomocy pacjentowi w ww. przypadkach nie spowoduje narażenia go na utratę życia, czy też ciężki rozstrój zdrowia to należy ustalić czy możesz spełnić dalsze przesłanki z art. 38 Ustawy pozwalające Ci nie podjąć lub odstąpić od leczenia pacjenta.

Po pierwsze powinieneś powiadomić o Twojej decyzji pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego bądź opiekuna faktycznego i wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym.
Możesz więc teoretycznie wskazać innego kolegę z danej placówki medycznej. Czy w aktualnej sytuacji jest to możliwe? Sam oceń.

Po drugie, powinieneś odpowiednio uzasadnić swoją decyzję w dokumentacji medycznej pacjenta – tutaj zapewne będziesz chciał powołać się na obawę o własne zdrowie, życie wobec niezastosowania przez placówkę medyczną środków zapewniających Ci bezpieczeństwo. Powody, jak wynika z Ustawy muszą być poważne.
Wiedz, że dotychczas w doktrynie wskazywano, że ważnymi powodami były sytuacje takie jak: obraźliwe zachowanie pacjenta lub jego bliskich wobec lekarza, w tym także agresywne zachowanie pacjenta wobec lekarza, permanentne niestosowanie się do zaleceń lekarza niweczące proces leczenia, czy utrata wzajemnego zaufania pomiędzy lekarzem a pacjentem.

I po trzecie – bardzo istotne- jeżeli lekarz wykonuje swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby, może nie podjąć lub odstąpić od leczenia po uzyskaniu zgody swojego przełożonego.

Tylko w takich przypadkach – zgodnie z prawem- możesz nie podjąć leczenia pacjenta lub odstąpić od leczenia go.

Wiemy, że nie spodziewaliście się takiej odpowiedzi. Niemniej, tak jak napisałyśmy na początku, nie ma gotowej odpowiedzi. Wszystko zależy od okoliczności, w których będziecie się znajdować.

Na koniec jeszcze jedna uwaga.
Zwróćcie uwagę, że opisana sytuacja dotyczy okoliczności, gdy już jesteście w placówce medycznej tj. stawiliście się w gotowości do pracy. Macie kontakt z pacjentami. Bez ocenienia zdrowia pacjenta nie możecie od razu założyć, że nie udzielicie mu pomocy.

Powyższe rozważania nie dotyczą więc odmówienia świadczenia usług zdrowotnych u swojego pracodawcy czy też kontrahenta ogólnie – tj. z obawy o swoje życie, gdyż pracodawca czy też kontrahent nie zapewnił Wam odpowiednich środków ochronnych.

FacebookLinkedInEmailPrint

CO MOŻE OZNACZAĆ WPROWADZENIE STANU ZAGROŻENIA EPIDEMICZNEGO❓

 

Wyjaśnić należy, że zgodnie z obowiązującym prawem, stan zagrożenia epidemicznego na obszarze województwa lub jego części ogłasza i odwołuje wojewoda, w drodze rozporządzenia, na wniosek państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego.

Natomiast jeżeli zagrożenie epidemiczne występuje na obszarze więcej niż jednego województwa, stan zagrożenia epidemicznego ogłasza i odwołuje, w drodze rozporządzenia, minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej, na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego.

W związku z faktem, iż Minister Zdrowia zapowiedział, iż wyda rozporządzenia w tym zakresie rozumieć należy, iż zagrożenie to występuje na obszarze więcej niż jednego województwa.
Co to oznacza
Czy zmienia to coś w Waszych prawach i obowiązkach

Należy najpierw wyjaśnić kilka pojęć, które definiują zarówno epidemię, stan zagrożenia epidemicznego oraz stan epidemii.

Wszystkie te pojęcia zawarte są w art. 2 o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Epidemia to wystąpienie na danym obszarze zakażeń lub zachorowań na chorobę zakaźną w liczbie wyraźnie większej niż we wcześniejszym okresie albo wystąpienie zakażeń lub chorób zakaźnych dotychczas niewystępujących;
Stan zagrożenia epidemicznego to sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z ryzykiem wystąpienia epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań zapobiegawczych;
Stan epidemii to sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii.

Z powyższego wynika, że stan zagrożenia epidemicznego, który ma zostać wprowadzony, ma na celu wprowadzenie działań zapobiegawczych, tak aby uniknąć epidemii.
Zapowiedź wprowadzenia tego stanu zapowiada możliwość podjęcia przez organy państwowe działań, które bezpośrednio mogą wpłynąć na prawa i obowiązki lekarzy.

Jakie
Bez konkretnych decyzji, czy zaleceń w tym zakresie, nie jesteśmy w stanie wskazać szczegółów.

Natomiast wspomniana powyżej ustawa daje niektórym organom państwowym następujące uprawnienia, które mogą wywołać skutki względem lekarzy.

W rozporządzeniu o stanie zagrożenia epidemicznego można ustanowić – uwzględniając drogi szerzenia się zakażeń i chorób zakaźnych oraz sytuację epidemiczną na obszarze, na którym ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii:
• czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,
• czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych,
• czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,
• zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,
• obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów,
• nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi,
• obowiązek przeprowadzenia szczepień ochronnych, o których mowa w ust. 3, oraz grupy osób podlegające tym szczepieniom, rodzaj przeprowadzanych szczepień ochronnych

Istotne jest, że takie Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
Trzymajcie się dzielnie i dzięki, że jesteście na posterunku❗️❗️

FacebookLinkedInEmailPrint

CO „KORONAWIRUS” ZMIENIA AKTUALNIE W WASZYCH PRAWACH I OBOWIĄZKACH JAKO MEDYKÓW ❓

Zacznijmy od zamknięcia żłobków, przedszkoli i szkół.

Czy w takiej sytuacji jesteście inaczej traktowani od rodziców wykonujących zawody niemedyczne
Nie.
Wszystko zależy od tego na jakiej podstawie jesteście zatrudnieni i w jakim wieku macie dziecko.

Jeśli posiadacie ubezpieczenie zdrowotne i jesteście opiekunami dzieci w wieku do lat 8 to przysługuje Wam prawo do przejścia na dodatkowy zasiłek opiekuńczy w wymiarze do 14 dni by zajmować się dzieckiem.

Nie ma znaczenia czy jesteście pracownikami czy też udzielacie świadczeń zdrowotnych na podstawie umowy cywilnej.
Jako opiekun dziecka macie prawo do skorzystania z dodatkowego zasiłku.

Ale uwaga❗️❗️❗️W tym samy czasie drugi rodzic/opiekun nie może korzystać z tego uprawnienia.
Bez znaczenia jest również czy macie jedno, dwójkę czy większą ilość dzieci- wymiar przebywania z dzieckiem/dziećmi jest taki sam.

A i jeszcze jedna istotna sprawa w tym zakresie.
Jeśli jedno z opiekunów i tak przebywa w domu, bo np. jest na zwolnieniu lekarskim to wówczas drugi rodzic/opiekun ma prawo do ubiegania się o dodatkowy zasiłek opiekuńczy i pobyt z dzieckiem w domu.
Zasada jest taka, że jeśli jesteś na zwolnieniu lekarskim to generalnie masz robić wszystko, aby wyzdrowieć i nie możesz zajmować się innymi osobami (oczywiście z prawnego punktu widzenia 😜).

W przypadku udzielania świadczeń zdrowotnych w oparciu o umowę o pracę zapewne sytuacja wydaje się być dla Was klarowniejsza. Jesteście w końcu pracownikami i chroni Was kodeks pracy. Czujecie się bezpieczniej (przynajmniej powinniście).

W przypadku medyków świadczących usługi na tzw. kontrakcie, czyli po prostu na podstawie umowy cywilnej, sprawa może nie być taka oczywista.
Chęć skorzystania z uprawnienia do dodatkowego zasiłku uzależniona może być od zapisów, jakie macie w umowie.
Zazwyczaj jednak umowy tego rodzaju zawierają postanowienia wymieniające przypadki, kiedy możecie być nieobecni bez ponoszenia sankcji czy innych konsekwencji finansowych. Może to być choroba, lub po prostu ogólne stwierdzenie: „sytuacje losowe” itp.

Jeśli zatem Wasza umowa zezwala na nieobecność z powodu sytuacji wyjątkowych, niezależnych od Was- to w naszej ocenie zamknięcie żłobka, przedszkola, czy szkoły w aktualnych warunkach jest podstawą uzasadniającą Waszą absencję w podmiocie leczniczym, oczywiście pod warunkiem poinformowania o tym podmiotu leczniczego na warunkach określonych w umowie.

Kolejna rzecz – to pytanie padło dziś od jednego z naszych Czytelników:
Czy w kontekście specustawy i pandemii SARS-Cov19, medykowi wciąż przysługuje od pracodawcy zwrot kosztów w razie odwołania z urlopu

Odpowiadając na to pytanie podkreślić należy, że generalnie na obecnym etapie nie zmienił się Wasz zakres praw czy obowiązków, jako pracowników.

Specustawa daje różne możliwości pracodawcom czy też innym organom państwowym, ale sama nie ogranicza wprost Waszych uprawnień.

Co jeszcze powinniście wiedzieć

Otóż pracownicy podmiotów leczniczych, osoby wykonujące zawody medyczne oraz osoby, z którymi podpisano umowy na wykonywanie świadczeń zdrowotnych, mogą być skierowani do pracy przy zwalczaniu epidemii przez okres do 3 miesięcy w podmiocie leczniczym lub w innej jednostce organizacyjnej wskazanych w decyzji.

Decyzję taką na terenie województwa, w którym osoba skierowana posiada miejsce pobytu lub jest zatrudniona, wydaje właściwy wojewoda, a w razie skierowania do pracy na obszarze innego województwa – minister właściwy do spraw zdrowia.

Jeśli dojdzie do takiej sytuacji i zostaniecie skierowani do tego rodzaju pracy, wówczas Wasz dotychczasowy pracodawca jest obowiązany udzielić Wam urlopu bezpłatnego na czas jej trwania, a podmiot, w którym będziecie pracować nawiązuje z Wami stosunek pracy na czas jej wykonywania, ale na okres nie dłuższy niż wskazany w decyzji.

Z tego tytułu przysługuje Wam wyłącznie wynagrodzenie zasadnicze w wysokości nie niższej niż 150% przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego na danym stanowisku pracy w zakładzie wskazanym w tej decyzji lub w innym podobnym zakładzie, jeżeli w zakładzie wskazanym nie ma takiego stanowiska.
Wynagrodzenie nie może być niższe niż wynagrodzenie, które osoba skierowana do pracy przy zwalczaniu epidemii otrzymała w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym wydana została decyzja o skierowaniu jej do pracy przy zwalczaniu epidemii.

Ponadto, w takiej sytuacji przysługuje Wam zwrot kosztów przejazdu, zakwaterowania i wyżywienia, na zasadach określonych w przepisach o ustalaniu oraz wysokości należności przysługującej pracownikom państwowych jednostek z tytułu podróży służbowych na obszarze kraju.
Zwrot kosztów z tytułu zakwaterowania lub wyżywienia nie przysługuje w przypadku zapewnienia w miejscu wykonywania pracy bezpłatnego zakwaterowania lub wyżywienia.

Ale Uwaga❗️❗️❗️ Spokojnie.
Są pewne wyjątki i nie każdy z Was musi zostać skierowany do pracy przy zwalczaniu epidemii.
Kto zatem nie może
👉osoby, które nie ukończyły 18 lat bądź ukończyły 60 lat;
👉 kobiety w ciąży lub osoby wychowujące dzieci w wieku do 18 lat, w tym osoby wychowujące samotnie dzieci do lat 18;
👉osoby, u których orzeczono częściową lub całkowitą niezdolność do pracy;
👉inwalidzi i osoby z orzeczonymi chorobami przewlekłymi;
👉osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe oraz posłowie i senatorowie

Trzymajcie się i dbajcie o siebie❗️
Bez Was nie będzie nas. Hmm zabrzmiało trochę patetycznie😜

FacebookLinkedInEmailPrint

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl