Autor: Aleksandra Powierża Strona 15 z 23

Szczepienia Covid-19 w ZOL

Szczepienia Covid-19 w ZOL
Dostajemy sporo pytań związanych z kwestiami prawnymi dotyczącymi szczepienia Covid-19 w ZOL.

Dziś omówimy jedno z nich. Mówiąc konkretniej, przyjrzymy się zagadnieniom związanym z kwestią, jaką są szczepienia covid-19 w ZOL. 

Jak wygląda kwestia zgody na takie szczepienie u osób, które umieszczono w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym (ZOL) orzeczeniem Sądu? 

Odpowiadamy poniżej.

Szczepienia Covid-19 w ZOL

Pytanie wskazane powyżej otrzymałyśmy m.in. w ramach programu „Prawnik dla Lekarza” zorganizowanego przez OIL w Warszawie.

Przede wszystkim należy zacząć od tego, że samo umieszczenie danej osoby w ZOL decyzją Sądu nie oznacza, że wobec takiej osoby mogą być podejmowane świadczenia zdrowotne!

Orzeczenie sądu nie może mieć charakteru zezwolenia blankietowego. Sąd, jeśli uzna, że wobec pacjenta powinny być podejmowane interwencje medyczne, winien określić ich zakres. W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko podejmowania wobec pacjenta bezprawnych interwencji medycznych na skutek niezrozumienia istoty orzeczenia sądu.

Zgoda pacjenta

Kwalifikacja do omawianego szczepienia łączy się z uzyskaniem zgody przez osobę, której dotyczy.

Nie ma znaczenia, czy pacjenta przyjmuje się do ZOL już w stanie uniemożliwiającym mu świadome wyrażenie zgody, czy też brak tej świadomości wystąpił już później tj. w czasie pobytu w Zakładzie. 

Zgoda pacjenta jest to jednostronne, ODWOŁALNE oświadczenie. Na jego mocy  wyłączona zostaje bezprawność interwencji medycznej przy jednoczesnym przejęciu przez pacjenta ryzyka zwykłych następstw związanych z udzielanym świadczeniem.

Dla skuteczności zgody pacjenta na dokonanie zabiegu medycznego istotne znaczenie ma moment jej udzielenia – powinna poprzedzać świadczenie zdrowotne. Dlatego też dla oceny prawidłowego postępowania przy kwalifikacji do szczepienia miarodajny powinien być moment wykonania szczepienia.

W konsekwencji, w gestii lekarza pozostaje ocena stanu zdrowia fizycznego i psychicznego pacjenta, który wskazuje, czy może on wyrazić zgodę w sposób świadomy.

Pacjent musi zatem wyrazić świadomą zgodę.  NIE MOŻNA W ŻADNYM RAZIE TWIERDZIĆ, ŻE NIEWYRAŻENIE SPRZECIWU STANOWI ZGODĘ. 

Pacjent nie może być traktowany jak przedmiot rozstrzygnięć innej osoby i nie może być pozbawiony swobody decyzji dotyczącej swojego zdrowia. Nie oznacza to jednak, że w każdym wypadku lekarz ma obowiązek informowania o wszelkich możliwych skutkach zabiegu operacyjnego niezależnie od rodzaju zabiegu i prawdopodobieństwa ich wystąpienia. Sprzeciwia się temu zarówno wzgląd na ochronę chorego, jak i na ochronę lekarza.

Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 1 kwietnia 2004 r.
sygn. II CK 134/03

Zgodnie z art. 32 ust. 1 Ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty:

Lekarz może przeprowadzić badanie lub udzielić innych świadczeń zdrowotnych, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, po wyrażeniu zgody przez pacjenta.

Powyższe jest wyrazem zapewnienia chorym autonomii prawa decydowania o wyborze metody leczenia, wynikającym z art. 47 Konstytucji, który gwarantuje każdemu obywatelowi prawo do decydowania o swoim życiu osobistym.

Wyrażenie zgody przez pacjenta – wyjątki

Od zasady wyrażania zgody bezpośrednio przez pacjenta przewidziano wyjątki:

  • Jeżeli pacjent jest małoletni (nie ukończył 18 lat) lub niezdolny do świadomego wyrażenia zgody, wymagana jest zgoda jego przedstawiciela ustawowego (rodziców, opiekunów lub kuratora), a gdy pacjent nie ma przedstawiciela ustawowego lub porozumienie się z nim jest niemożliwe – zgoda sądu opiekuńczego. 

  • W przypadku osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej zgodę wyraża przedstawiciel ustawowy tej osoby. Jeżeli osoba taka jest w stanie z rozeznaniem wypowiedzieć opinię w sprawie badania, konieczne jest ponadto uzyskanie zgody tej osoby. W przypadku pacjenta, który ukończył 16 lat, wymagana jest także jego zgoda. 

  • Jeżeli jednak małoletni, który ukończył 16 lat lub osoba ubezwłasnowolniona albo pacjent chory psychicznie bądź upośledzony umysłowo, lecz dysponujący dostatecznym rozeznaniem, sprzeciwia się czynnościom medycznym, poza zgodą jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna faktycznego albo w przypadku niewyrażenia przez nich zgody wymagana jest zgoda sądu opiekuńczego. Jeżeli taki pacjent nie ma przedstawiciela ustawowego ani opiekuna faktycznego albo porozumienie się z tymi osobami jest niemożliwe, lekarz po przeprowadzeniu badania może przystąpić do udzielania dalszych świadczeń zdrowotnych dopiero po uzyskaniu zgody sądu opiekuńczego. 

Natomiast przedstawiony przez pytającego stan faktyczny dotyczył osób, które mają się poddać szczepieniu i nie są ubezwłasnowolnione. A przynajmniej część tych osób. Jeśli z takimi osobami porozumienie się jest niemożliwe – potrzebujemy zatem zgoda sądu opiekuńczego.

Zabieg medyczny wykonany bez zgody pacjenta

Podkreślić należy, iż zabieg medyczny wykonywany bez zgody pacjenta jest czynnością bezprawną. Nawet, gdy jego wykonanie jest zgodnie z zasadami wiedzy medycznej. Takie zachowanie jest czynem karalnym, spenalizowanym w art. 192 KK, ściganym na wniosek pokrzywdzonego.

Zabieg medyczny wykonany bez zgody pacjenta jest czynnością bezprawną nawet wówczas, gdy wykonany jest zgodnie z zasadami wiedzy.

wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 31 marca 2006 r. sygn. IACa 973/05

Informacyjnie jedynie należy wskazać, iż wykonanie zabiegu medycznego bez zgody pacjenta – wobec osoby chorej na chorobę szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną, stanowiącą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób – czyli z zastosowaniem przymusu bezpośredniego, dopuszcza na podstawie art. 36 ust. 1 Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U.2008 Nr 234, poz. 1570, t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1845).

Szczepienia Covid-19 w ZOL – podsumowanie 

Oczywiście obecnie mamy stan pandemii. W konsekwencji, COVID-19 to choroba zagrażająca zdrowiu i życiu szczególnie osób starszych.

Natomiast biorąc pod uwagę, iż szczepionki na tę chorobę są dobrowolne – a przepis mówi o obowiązkowych szczepieniach – w naszej ocenie nie ma podstaw do jego zastosowania. 

FacebookLinkedInEmailPrint

DODATKOWY ZASIŁEK OPIEKUŃCZY DLA MEDYKA A INTERPRETACJA ZUS O NIEMOŻLIWOŚCI JEGO OTRZYMANIA

Krótko: w naszej ocenie, aktualnie nie ma podstawy prawnej do wykluczenia medyków z otrzymania dodatkowego zasiłku opiekuńczego, jeśli spełniają przesłanki do jego otrzymania❗️❗️❗️
 
📍Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 5 listopada 2020 r. w sprawie określenia dłuższego okresu pobierania zasiłku opiekuńczego w celu przeciwdziałania COVID-19:
„Zasiłek opiekuńczy, o którym mowa w art. 4 ust. 1-1d ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, przysługuje wszystkim osobom uprawnionym do jego pobierania na podstawie art. 4, jednak nie dłużej niż do dnia 29 listopada 2020 r.”
 
📍Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
„W przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do których uczęszcza dziecko, albo niemożności sprawowania opieki przez nianię lub dziennego opiekuna z powodu COVID-19 ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy oraz funkcjonariuszowi, o którym mowa w ust. 4, zwolnionemu od pełnienia służby z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem legitymującym się orzeczeniem o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności do ukończenia 18 lat albo dzieckiem z orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego przysługuje dodatkowy zasiłek opiekuńczy(…)”.
 
📍Art. 4 ust.2 wskazuje, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy przyznawany jest w trybie i na zasadach określonych w ustawie z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa .
 
📌Zgodnie z powyższymi przepisami: rodzicom dzieci (bez względu na wykonywany zawód) do lat 8 przysługuje dodatkowy zasiłek opiekuńczy, jeżeli rodzic sprawuje osobistą opiekę nad dzieckiem w przypadku:
– zamknięcia z powodu COVID-19 żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do której uczęszcza dziecko,
– otwarcia tych placówek, gdy brak jest możliwości zapewnienia przez te placówki opieki z powodu ich ograniczonego funkcjonowania w czasie trwania COVID-19 albo
– braku możliwości sprawowania opieki przez nianię lub braku możliwości sprawowania opieki przez dziennego opiekuna z powodu COVID-19.
 
📌Dodatkowo zwracamy uwagę, że USTAWA O ŚWIADCZENIACH PIENIĘŻNYCH Z UBEZPIECZENIA SPOŁECZNEGO W RAZIE CHOROBY I MACIERZYŃSTWA WSKAZUJE NA JEDEN PRZYPADEK KIEDY POMIMO SPEŁNIENIA POWYŻSZYCH PRZESŁANEK ZASIŁEK NIE PRZYSŁUGUJE.
 
📍Zgodnie z jej art. 34 „Zasiłek opiekuńczy nie przysługuje, jeżeli poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym, mogący zapewnić opiekę dziecku lub choremu członkowi rodziny. Nie dotyczy to jednak opieki sprawowanej nad chorym dzieckiem w wieku do 2 lat.”
Jest to zatem jedyna przesłanka, kiedy nie otrzymasz zasiłku, pomimo tego, że spełniasz kryteria.
 
📌Żaden przepis prawa nie stanowi, że nie otrzymasz zasiłku opiekuńczego, gdyż opiekę nad dzieckiem możesz powierzyć szkole, sąsiadce, cioci, która z Tobą nie mieszka.
 
📌Przepisy stanowią jasno i wyraźnie – nie otrzymasz zasiłku opiekuńczego tylko wtedy, gdy opiekę nad dzieckiem może sprawować inni członek rodziny pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym i to tylko wtedy, gdy jest w stanie zapewnić dziecku opiekę (bo gdy np. sam jest chory to nie może).
Bezspornym jest, iż szkoły zostały zamknięte.
Jeśli zatem jesteś:
-ubezpieczony,
-sprawujesz osobistą opiekę na dzieckiem, które na co dzień uczęszcza do szkoły i ma nie więcej niż 8 lat,
-żaden z członków rodziny z którym zamieszkujesz nie może zaopiekować się dzieckiem,
wówczas powinieneś otrzymać dodatkowy zasiłek opiekuńczy z tego tytułu❗️❗️❗️
 
Fakt, iż medycy otrzymali możliwość powierzenia opieki nad dzieckiem szkole nie oznacza, że jeśli z tego prawa nie skorzystają i sami będą zajmowali się dzieckiem to nie otrzymają zasiłku.
 
To powinien być przywilej a nie kara❗️❗️❗️
FacebookLinkedInEmailPrint

Prawa i obowiązki lekarza – wyrok TK

prawa i obowiązki lekarza

Nie budzi chyba zdziwienia, że czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego odbił się szerokim echem wzbudzając niepokoje społeczne. Od tego dnia dostajemy od Was mnóstwo pytań. Pytacie między innymi, czy wyrok TK ma również wpływ na prawa i obowiązki lekarza.

Oczywiście mamy swoje zdanie na temat tego wyroku – i na ile to możliwe postaramy się go nie wyrażać wprost.

Ten wpis nie ma na celu dokonywanie oceny prawnej tego wyroku. Skupiłyśmy się na tym, aby wyjaśnić Wam lekarzom – a szczególnie lekarzom zajmującym się zdrowiem i życiem kobiety i dziecka – co przepisy prawa mówią na temat Waszych praw i obowiązków w tym zakresie.

Chcemy odpowiedzieć na najczęściej zadawane nam pytania.

Tak naprawdę nie wiemy, co przyniosą kolejne dni, dlatego odniesiemy się do obecnego stanu prawnego.

WYROK TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO

Na wstępie odnieśmy się do samego wyroku. Nie chcemy komentować tego, czy faktycznie mamy do czynienia z wyrokiem czy nie – mając na uwadze skład osobowy Trybunału.

Wyjaśnimy natomiast od kiedy – w naszej ocenie – orzeczenie faktycznie obowiązuje.

Jak wiadomo, Trybunał uznał na niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust 3 Konstytucji – art. 4a ust 1 pkt 2 Ustawy o planowaniu rodziny ochronie płodu ludzkiego  i warunkach przerywania ciąży (dalej: ustawa).

Oznacza to, że przerwanie ciąży nie może być dokonane w przypadku, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, że już sam fakt wydania wyroku po przeprowadzeniu przez niego postępowania nie jest pozbawiony znaczenia. Bowiem z momentem publicznego wydania wyroku, następuje uchylenie domniemania konstytucyjności kontrolowanego przepisu.

Upraszczając: w ocenie  Trybunału Konstytucyjnego art. 4 a ust. 1 pkt 2 Ustawy nie powinien być już stosowany. Oczywiście w orzecznictwie znajdują się nieliczne stanowiska popierające tę tezę.

Od kiedy wyrok jest wiążący?

Zgodnie natomiast z art. 190 ust. 2 Konstytucji, orzeczenie wywołuje skutki prawne w nim przewidziane po ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony. W naszym przypadku – mając na uwadze, iż przepis uznany za niezgodny w konstytucja wynika z ustawy – będzie to Dziennik Ustaw.  

Do czasu więc opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw uznać należy, iż przerywanie ciąży jest możliwe z przyczyn dotychczas obowiązujących.

Niestety trzeba jednak przyjąć, że w którymś momencie wyrok zostanie opublikowany. I co wówczas?

Z pewnością nie będzie można przerywać ciąży w przypadku, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

I tutaj musimy omówić kilka kwestii.

BADANIA PRENATALNE

Niektórzy podnoszą, że nie warto już wykonywać badań prenatalnych, skoro odpadła przesłanka do przerywania ciąży tak ściśle z tymi badaniami związana.

Takie twierdzenie jest nie tylko nieprawdziwe, co mając na uwadze wykonywany przez Was zawód, niezgodne z prawem.

Kwestie badań prenatalnych w Polsce reguluje przytoczona powyżej Ustawa z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

Artykuł 2 ust. 2a stanowi, że:

„Organy administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego, w zakresie swoich kompetencji określonych w przepisach szczególnych, są zobowiązane zapewnić swobodny dostęp do informacji i badań prenatalnych. Szczególnie wtedy, gdy istnieje podwyższone ryzyko bądź podejrzenie wystąpienia wady genetycznej lub rozwojowej płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu płodu.”

Ustawa nie wskazuje, jaki jest cel przeprowadzania diagnostyki prenatalnej.

Prawa i obowiązki lekarza – charakter badań prenatalnych

Nie musimy Was, jako lekarzy przekonywać, że wykonanie badań prenatalnych może pozwolić wykryć takie wady, których leczenia wewnątrzmaciczne – dzięki nowoczesnej medycynie – może uratować życie nienarodzonemu dziecku. Nie można więc stwierdzić, że wykonanie badań prenatalnych ma sens jedynie w przypadku – jeszcze istniejącej – przesłanki przerywania ciąży.

Ponadto, Wasz obowiązek zlecania badań prenatalnych wynika z art. 4 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty zgodnie, z którym:

„Lekarz ma obowiązek wykonywać zawód zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób. Zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością”.

Zgodnie z art. 38 ust. 3  Kodeksu Etyki Lekarskiej:

Lekarz ma obowiązek zapoznać pacjentów z możliwościami współczesnej genetyki lekarskiej, a także diagnostyki i terapii przedurodzeniowej. Przekazując powyższe informacje lekarz ma obowiązek poinformować o ryzyku związanym z przeprowadzeniem badań przedurodzeniowych.”

Nie tylko prawa i obowiązki lekarza ale i pacjenta

Nie można również pominąć w tym kontekście kwestii praw pacjenta, a w szczególności prawa do informacji wynikającego wprost z art. 9 ust. 2 Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, z którego wynika, że:

Pacjent, w tym małoletni, który ukończył 16 lat, lub jego przedstawiciel ustawowy mają prawo do uzyskania od osoby wykonującej zawód medyczny przystępnej informacji o stanie zdrowia pacjenta, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych i leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu, w zakresie udzielanych przez tę osobę świadczeń zdrowotnych oraz zgodnie z posiadanymi przez nią uprawnieniami.

Musicie wiedzieć, że w przypadku kobiet ciężarnych zwrot „stan zdrowia” dotyczy  również informacji o stanie zdrowia płodu. Prawo to jest wywodzone z prawa matki do informacji o swoim stanie zdrowia, który bez wątpliwości związany jest ze stanem ciąży i zdrowia dziecka poczętego.

Powyższe potwierdzone zostało w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16.06.2008 (sygn. akt III CSK 16/08), który orzekł, że:

„Uprawnienie do przeprowadzenia badań prenatalnych wynika z prawa kobiety w ciąży do informacji o stanie płodu, jego ewentualnych schorzeniach i wadach oraz możliwościach ich leczenia w okresie płodowym (art. 19 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z 30.8.1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej, Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.).”

Na marginesie informacyjnie zwracamy uwagę, iż chociaż ustawa o zakładach opieki zdrowotnej już nie obowiązuje to orzeczenie mimo tego nie straciło na aktualności.

Tak więc nie zapominajcie, że w aktualnym stanie prawnym wykonywanie badań prenatalnych nie jest tylko prawem pacjenta, ale obowiązkiem lekarza, a niedopełnienie tego obowiązku może prowadzić do powstania Waszej odpowiedzialności.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ KARNA

W kontekście odpowiedzialności karnej – z Waszej strony – padło najwięcej pytań. Omawiając więc to zagadnienie postaramy się wziąć pod uwagę te najczęściej powtarzające się.

Punktem wyjścia do naszych rozważań jest art. 152 Kodeksu karnego, który stanowi:

,,1. Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

2. Tej samej karze podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania.

3. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 lub 2, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”

Jak wynika z powyższego przepisu, jeśli lekarz – nawet za zgodą kobiety – przerwie ciążę w sytuacji, gdy przepisy prawa na to nie pozwalają, będzie ponosił odpowiedzialność karną.

Tym samym, gdy w Dzienniku Ustaw zostanie opublikowane omawiane orzeczenie, lekarz nie będzie mógł przerwać ciąży z tzw. przesłanki eugenicznej.

Jedynie przerwanie ciąży dokonane zgodnie z przepisami Ustawy (tj. powstałej w wyniku czynu zabronionego oraz gdy zagrożone jest zdrowie i życie kobiety), nie będzie czynem karalnym.

Prawa i obowiązki lekarza – czy istnieją wyjątki dopuszczające możliwość aborcji?

Na kanwie ostatniego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego pytaliście nas, czy istnieją jakiekolwiek wyjątki dopuszczające możliwość aborcji w razie najcięższych wad płodu? I niestety musimy udzielić odpowiedzi przeczącej.

Obecnie więc wszystkie pomysły polityków próbujące załagodzić skutki orzeczenia i zmierzające do „obejścia” w tym zakresie prawa, bez zmiany przepisów, nie będą możliwe do realizacji.

Warto też abyście wiedzieli, że kobieta która przerwała ciążę nie będzie ponosiła odpowiedzialności karnej.

Poinformowanie pacjentki o możliwości przerwania ciąży za granicą

Kolejne zagadnienie, o które w tym kontekście nas pytaliście dotyczyło poinformowania pacjentki o możliwościach przerwania ciąży za granicą.

Nie ukrywamy, że ta kwestia budzi chyba największe kontrowersje i wątpliwości natury prawnej. Odnosząc się do tego problemu należy ponownie przyjrzeć się art. 152 § 2 kk. Paragraf ten dotyczy udzielania kobiecie pomocy w przerwaniu jej ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub nakłaniania jej do tego.

Co to jest pomoc?

Odpowiedzi na to pytanie udzielił m.in. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia  30.09.2008 r. (sygn. akt II AKa 231/08), który uznał, że:

 ,,Pomoc w przerwaniu ciąży może być zrealizowana w różny sposób, np. poprzez dostarczenie narzędzi służących o tego celu, ale także rady lub informacji (...)”

Jak widzicie definicja jest dosyć szeroka i obejmuje nawet informację.  

Jeśli jednak pytacie czy możecie powiedzieć Waszej pacjentce, że zabiegu przerywania ciąży może dokonać w państwie, którego przepisy na to pozwalają, albo np. dać jej numer telefonu do takiej placówki medycznej, to w naszej ocenie, możecie to zrobić.

Dlaczego? Już wyjaśniamy.

Przepisy prawa a poinformowanie pacjentki o możliwości przerwania ciąży za granicą 

Chociaż bez wątpienia taka pomoc jest istotna i umożliwia podjęcie przez pacjentkę dalszych działań, które zmierzają do usunięcia ciąży, to jednak oceniając odpowiedzialność karną lekarza należy mieć na uwadze całokształt przepisów.

Teraz będzie bardziej prawnie, więc wybaczcie.

Przestępstwo określone w  art. 152 § 2 KK, odpowiada pomocnictwu w rozumieniu art. 18 § 3 KK, który stanowi, że:

,,Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie”.

Zwróćcie uwagę, że według znamion pomocnictwa lekarz powinien mieć zamiar „aby inna osoba dokonała czynu zabronionego”.

Czy można powiedzieć, że dokonując aborcji w kraju, gdzie jest ona dozwolona dokonuje się czynu zabronionego? Według nas nie.  

Powyższe znajduje potwierdzenie w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 22.04.2014 r. (sygn. akt II AKa 37/14) , który orzekł, że:

„Desygnatem «przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy» z art. 152 § 2 k.k. może być tylko takie «przerwanie ciąży», które podlega regulacjom prawa polskiego. Pojęcie to nie obejmuje zabiegów przerwania ciąży, które wykonywane są poza granicami Polski, bowiem polska ustawa nie reguluje zasad przerywania ciąży za granicą, nie można więc tam ustawy «naruszyć». Stosuje się to także do pomocy oraz nakłaniania do przerwania ciąży dokonanych w Polsce, gdy sam zabieg jest lub ma być dokonany poza granicami Polski. Niesprawiedliwe byłoby bowiem karanie za pomoc bądź nakłanianie do zachowań zgodnych z prawem”.

Czy istnieje pogląd dominujący?

Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w tej kwestii znajdziemy również wyroki przeciwne. Odmienne zdanie mają też niektórzy przedstawiciele doktryny. Orzecznictwo i doktryna nie jest w tej materii spójne i trudno znaleźć pogląd dominujący.

Co prawda przeciwnicy poglądu takiego jak nasz podnoszą, że przecież pomocnictwo ma miejsce w Polsce, a nie za granicą, a sprawca odpowiada za swój czyn dokonany w Polsce. Niemniej nie zmienia to faktu, że to pomocnictwo nie będzie dotyczyło dokonania czynu zabronionego skoro w miejscu w którym miałoby być dokonanie nie jest ono czynem zabronionym. W sytuacji więc, gdy informacja dotyczyłaby miejsca, w którym przerwanie ciąży jest możliwe, w naszej ocenie nie można mówić o zrealizowaniu przesłanek przestępstwa pomocnictwa.

Dla Waszego bezpieczeństwa musimy jednak zastrzec, iż wobec obecnie panującej w Polsce sytuacji i tzw. Klimatu politycznego, może się zdarzyć, że podjęte zostaną próby ujednolicenia stanowiska, które niekoniecznie mogą być dla Was korzystne.

Prawa i obowiązki lekarza – ZAGROŻENIA ZDROWIA LUB ŻYCIA KOBIETY

No i ostatnie „duże” zagadnienie.

Niektórzy podnoszą, że w sumie nie ma co się przejmować tym, że usunięta zostanie przesłanka dotycząca możliwości dokonania aborcji w sytuacji upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Istnieje bowiem kolejna przesłanka do aborcji w postaci ciąży zagrażającej życiu lub zdrowiu kobiety ciężarnej. Skoro więc nie można stosować jednej to należy stosować drugą.

Co zatem  na ten temat mówi prawo i czy to jest takie oczywiste?

Na początku wyjaśnienia wymaga, iż wątpliwości budzi sam zwrot „ciąża stanowi zagrożenie”.

Są bardzo różne podejścia do tego zdarzenia. Jedni twierdzą, że dotyczy to sytuacji, gdy to sama ciąża (jej rozwój) prowadzi do zagrożenia dla kobiety. Inni podnoszą, że wystarczy aby ciąża niejako przyspieszyła rozwój choroby już wcześniej istniejącej u kobiety lub nasiliła jej objawy.

W naszej ocenie, gdyby ustawodawca chciał zawęzić stosowanie tej przesłanki do jednej z ww. sytuacji uczyniłby to. Skoro tego nie zrobił, to w obu przypadkach legalne usunięcie ciąży jest możliwe.

Musicie także wiedzieć, że powołanie się na tę przesłankę jest możliwe w tylko w jednej sytuacji. Gdy zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety jest bezpośrednie. A mianowicie, wysoce prawdopodobne, albo jeśli nie jest bezpośrednie, to jest ono na tyle poważne, że nieprzerwanie ciąży uniemożliwiłoby uratowanie zdrowia i życia kobiety i nie istnieje żadna inna możliwość aby je uratować.

W przypadku ewentualnego postawienia zarzutów lekarzowi – to właśnie te przesłanki należałoby udowodnić.

Nie można też pominąć jeszcze jednej kwestii.

Prawa i obowiązki lekarza a wyrok TK

W kontekście wydanego wyroku TK bardzo dużo mówi się, że urodzenie dziecka z wadą letalną stanowi swoistą torturę dla kobiety. Wówczas, to my, jako kobiety, nie możemy się z tym nie zgodzić.

W takim właśnie zakresie należałoby również uzasadniać przesłankę dotyczącą zagrożenia dla zdrowia lub życia kobiety. 

W przepisie tym nie ma mowy o rodzaju zagrożenia. Jednak w naszej ocenie z całą pewnością nie można pominąć kwestii zdrowia psychicznego kobiety.

Jeden z wnioskodawców wniosku do TK  podczas rozprawy stwierdził, że brakuje dowodów, że urodzenie dziecka z wadą letalną ma negatywny wpływ na psychikę kobiety. Pomijając oczywistą – w naszej ocenie – karygodność tego stwierdzenia, trzeba mieć na uwadze, że chociaż nie każde zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety będzie uzasadniać dopuszczalność przerwania ciąży, to jednak w przypadku zdrowia psychicznego należy do tej kwestii podchodzić bardzo ostrożnie.

Pozwólcie, że przytoczymy w tym zakresie stanowisko doktryny:

Zgodzić się należy zasadniczo z wyrażonym w doktrynie poglądem, zgodnie z którym to <<pogorszenie dla zdrowia kobiety, które następowałoby w wyniku utrzymania ciąży, musi być nieodwracalne i w stopniu pozwalającym uznać kobietę za niepełnosprawną>>. Jednakże zaznaczyć należy, że w przypadku zagrożeń dla zdrowia psychicznego kobiety znaczenie ma nie tylko nieodwracalność pogorszenia stanu zdrowia. Ale i taki stopień obciążenia psychicznego w trakcie ciąży, którego obowiązek „znoszenia” uznać należałoby za torturę. Albo przejaw nieludzkiego, niehumanitarnego traktowania (…)”

[Szczególne świadczenia zdrowotne. System Prawa Medycznego Tom 2,red. dr hab. Leszek Bosek, dr Agata Wnukiewicz-Kozłowska, wyd. C.H.Beck 2018].

Oczywiście prawo nie jest jednoznaczne i każdą sprawę należy traktować indywidualnie.

Prawa i obowiązki lekarza – wyrok TK. Podsumowanie

Chcąc stosować przesłankę zdrowia i życia kobiety – szczególnie zagrożenie dla zdrowia psychicznego. Wydaje się bowiem, że właśnie ten aspekt choroby może być najczęściej podnoszony, jeśli chodzi o możliwość jej stosowania w przypadku wad letalnych. Wówczas największą pracę do wykonania będą mieli lekarze psychiatrzy.

Kwestia ta jednak może być dyskusyjna i właśnie z tego punktu widzenia walka o prawa kobiet jest ważna.

FacebookLinkedInEmailPrint

Teleporady według nowych przepisów

W dobie koronawirusa świadczenie usług medycznych w formie teleporad przeżywa prawdziwy rozkwit. Nagle okazało się, że nie tylko jest to bardzo wygodne i dla pacjentów i dla lekarzy, ale że po prostu można.

Trzeba jednak przyznać, że nie zawsze ta sytuacja jest korzystna dla pacjentów, a brak konkretnych uregulowań powodował nadużycia. Zdarzało się że niektórzy lekarze diagnozowali za pomocą telefonu złamanie nogi (wybaczcie ten kolokwializm), albo pacjentów pozbawiano w ogóle możliwości wizyty lekarskiej w placówce medycznej.

W celu ujednolicenia standardów udzielania świadczeń w ramach teleporad, a także zapewnienia odpowiednich warunków ich realizacji Ministerstwo Zdrowia przygotowało Rozporządzenie w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Akt ten został opublikowany w ubiegły piątek.

Dzięki Rozporządzeniu wiadomym jest, jak powinna wyglądać prawidłowo, z poszanowaniem praw pacjenta,  udzielona porada.

Zacznijmy więc od tego, że przed udzieleniem porady, ustal tożsamość  pacjenta. Możesz to zrobić:

  1.  na podstawie danych wskazanych w dokumentacji medycznej lub deklaracji wyboru,
  2.  po okazaniu przez pacjenta dokumentu potwierdzającego tożsamość, przy udzielaniu świadczenia opieki zdrowotnej w formie wideoporady,
  3. przy wykorzystaniu elektronicznego konta pacjenta utworzonego w wyniku potwierdzenia jego tożsamości osobiście lub przy użyciu środka identyfikacji elektronicznej wydanego w systemie identyfikacji elektronicznej.

Pamiętaj, że zobowiązany będziesz poinformować o warunkach udzielania teleporad z uwzględnieniem prawa pacjenta do zgłoszenia w trakcie teleporady woli osobistego kontaktu z właściwym personelem medycznym.

Dodatkowo powinieneś udzielić pacjentowi instrukcji o:

–  sposobie realizacji e-recepty,

–  sposobie realizacji e-skierowania,

–  sposobie realizacji e-zlecenia na wyroby medyczne,

–  sposobie realizacji zlecenia badań dodatkowych, w szczególności laboratoryjnych lub obrazowych,

–   możliwości założenia przez pacjenta Internetowego Konta Pacjenta.

Chociaż ta kwestia nie powinna budzić niczyich wątpliwości, zapamiętaj, że teleporada musi być udzielona  w warunkach gwarantujących poufność. W tym celu musi być zapewniony brak dostępu osób nieuprawnionych do informacji przekazywanych za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności.

I chyba najważniejsza kwestia. Udzielając świadczenia zdrowotnego w ramach teleporady zobowiązany będziesz ustalić czy teleporada jest wystarczająca dla problemu zdrowotnego będącego jej przedmiotem, a także poinformowania pacjenta o konieczności udzielenia świadczenia zdrowotnego w bezpośrednim kontakcie z pacjentem, jeżeli charakter aktualnego problemu zdrowotnego uniemożliwia udzielenie świadczenia zdrowotnego w formie teleporady.

A na koniec, warto dodać, że jeżeli udzielasz teleporady nie zapomnij odnotować tego faktu w dokumentacji medycznej.

Chociaż akt ten wchodzi w życie 29 sierpnia 2020 r., to de facto placówki POZ zobowiązane są  do dostosowania swojej działalność do wymagań określonych w Rozporządzeniu w terminie 60 dni od dnia jego wejścia w życie, a więc do końca października 2020.

Abstrahując od nowych przepisów, pamiętaj, że niezależnie od formy udzielenia porady zawsze powinieneś dołożyć należytej staranności.

 

FacebookLinkedInEmailPrint

Strona 15 z 23

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl