Tag: hejt

JAK SOBIE RADZIĆ Z HEJTEM? ( NIE TYLKO W CZASIE PANDEMII)

Media codziennie donoszą, że skończyły się oklaski dla medyków, a zaczął hejt, a tym ten internetowy. W ostatnim czasie jednym z najbardziej przykrych przejawów tego, do czego może doprowadzić hejt w internecie, była samobójcza śmierć jednego z lekarzy☹. Do nas do Kancelarii również zgłaszają się lekarze, którzy zaczynają mieć coraz większe problemy z hejterami w sieci.

Co można zrobić w takiej sytuacji?

Pierwsza rada:

NIE WDAWAJ SIĘ W POLEMIKĘ.

Oczywiście rozumiemy, że chcesz chronić swoje dobre imię i walczyć z niesprawiedliwością, ale nie tędy droga. Doświadczenia pokazują, że jakakolwiek forma publicznego wyjaśniania  czy prostowania przynosi odwrotny skutek. Treści dodawane przez hejterów nie są podparte żadną  wartością merytoryczną i w większości nie są prawdziwe. Nie ma więc sensu tłumaczenie się i udowodnianie, że nie jesteś wielbłądem. W tym przypadku hasło „nie karm trolla” jest jak najbardziej słuszne.

Nie oznacza to, że musisz pozostawać bierny.

ZGŁOŚ HEJTERSKI WPIS ADMINISTRATOROWI STRONY

Dużo lepszym rozwiązaniem jest zgłoszenie hejterskiego wpisu administratorowi portalu lub grupy, na której umieszczony jest wpis. Administrator może a nawet powinien usunąć komentarz, czy w określonych przypadkach zablokować konto danego użytkownika, ponosi on bowiem prawną odpowiedzialność za teksty umieszczone przez członków grupy lub portalu. Musi mieć jednak świadomość istnienia wpisów naruszających przepisy prawa.

Innymi słowy, tylko brak wiedzy o treści udostępnionych informacji jest zasadniczym warunkiem uchylenia odpowiedzialności tych podmiotów.

Warunek ten skonkretyzowany został w art. 14 ust. 1 Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, który stanowi, że nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.

Tym samym gdy powiadomisz administratora o bezprawnym charakterze udostępnionych za jego pośrednictwem wpisach, a on nic z tą wiadomością nie zrobi będzie mógł ponosi z tego tytułu odpowiedzialność. Tym bardziej, że w przypadku administratora można mówić o odpowiedzialności za społeczny skutek takiego działania w przestrzeni publicznej.

Warto żebyś wiedział, że odpowiedzialność administratora jest odrębna i niezależna od odpowiedzialności osób, które swoimi wpisami naruszają dobra osobiste.

WEZWIJ HEJTERA  BEZPOŚREDNIO DO USUNIĘCIA NARUSZEŃ

Hejterskie komentarze z dużym prawdopodobieństwem  naruszają Twoje dobra osobiste. Zgodnie z art. 24 § 1 k.c. osoba, której dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem może żądać zaniechania tego działania, chyba, że nie jest ono bezprawne a w razie naruszenia dobra może także żądać żeby osoba, która dopuściła się naruszenia dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności żeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie.

Na zasadach przewidzianych w kodeksie cywilnym możesz także żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Możesz więc w swoim wezwaniu dodatkowo składać roszczenia finansowe.

ZŁÓŻ ZAWIADOMIENIE O MOŻLIWOŚCI POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA.

Oczywiście każdy ma prawo do krytycznej oceny, ale prawo do „krytyki” nie może być utożsamiane z prawem do „zniesławiania”, które powoduje poniżenie w opinii publicznej lub narażenia na utratę zaufania skutkującego podważeniem jego kompetencji.

Zdecydowanie można więc  powiedzieć, że zamieszczanie niezgodnych w prawdą wpisów i bijąca z nich agresja wypełniają znamiona przestępstwa określonego w art. 212 kk, który stanowi:

  • 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
  • 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Jeśli więc czujesz się zniesławiony, zgłoś sprawę do organów ścigania.

Medycy byli zawsze narażeni na hejt. Niestety wraz z przedłużającymi się obostrzeniami i zamknięciem w domach w niektórych rodzą się najgorsze instynkty, które prowadzą do coraz bardziej niewybrednych wpisów.

Nie pozostawaj bierny i broń swojego dobrego imienia.

FacebookLinkedInEmailPrint

czy lekarz jest bezbronny wobec hejtu w internecie?

Jakiś czas temu odpowiedziałyśmy na pytanie czy Lekarz może skutecznie bronić się przed niesprawiedliwymi ocenami w internecie.

Temat jest jednak ciągle aktualny. Coraz częściej do naszej Kancelarii zgłaszają się lekarze, którzy zostali pomówieni przez swoich pacjentów.

W dobie Internetu, o takie pomówienie nie jest wcale trudno. Na rynku jest nie tylko coraz więcej portali mających na celu ocenę pracy lekarzy, ale pacjenci dokonują również ocen pod artykułami prasowymi czy na swoich kontach w social mediach.

Oczywiście każdy ma prawo skomentować i dokonać oceny, niemniej opinie te nie mogą być nieprawdziwe. W odniesieniu do lekarzy trzeba mieć również na uwadze, że nawet jeśli pacjent nie jest zadowolony z efektu zabiegu czy też innych czynności niewykonywanych przez lekarza, nie upoważnia go to do szykanowania dobrego imienia lekarza.

Pamiętajcie, że osoba, której dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem może żądać zaniechania tego działania, chyba, że nie jest ono bezprawne.

Hmm, a co to znaczy bezprawne? – zapytacie.
Pojęcie to należy rozumieć, jako działanie sprzeczne z normami prawnymi, a nawet porządkiem prawnym oraz zasadami współżycia społecznego. Jeśli więc twierdzenia nie są prawdziwe z całą pewnością można stwierdzić, iż działania pomawiającego pacjenta są bezprawne.
Musisz wiedzieć, że ustawodawca wprowadził domniemanie bezprawności naruszenia dóbr osobistych, co dla Was jest dobrą wiadomością.
Oznacza to, że jeśli zdecydujesz się na dochodzenie swoich praw przed sądem, to na stronie pozwanej w procesie – czyli na pomawiającym pacjencie – spoczywa obowiązek wykazania okoliczności usprawiedliwiających tę ocenę.
Poza żądaniem zaniechania bezprawnych pomówień, lekarz ma prawo również żądać, żeby osoba, która dopuszcza się naruszeń dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków- w szczególności, aby złożyła oświadczenie o odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie – zazwyczaj są to przeprosiny.

Możliwe jest żądanie zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Może się także zdarzyć, że naruszenie Twojego dobrego imienia wywoła również szkodę majątkową.
Z taką sytuacją będziecie mieli do czynienia, gdy rozpowszechnienie nieprawdziwych, zniesławiających Was informacji doprowadzi do utraty pacjentów, którzy z tego powodu zrezygnują z Waszych usług. Wówczas prawo daje Ci możliwość do dochodzenia roszczeń również w zakresie np. utraconych zysków.

Poza dochodzeniem wynikającym z przepisów prawa cywilnego, pomówiony lekarz chroniony jest również przez prawo karne. Ochrona ta oparta jest na art. 212 kodeksu karnego.
Przepis ten mówi o przestępstwie zniesławienia, które polega na pomówieniu innej osoby o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Istotą czynu jest zatem spowodowanie uszczerbku na czci pokrzywdzonego w sensie jego poniżenia w opinii publicznej lub narażenia na utratę zaufania skutkującego podważeniem jego kompetencji. Nie budzi żadnych wątpliwości, iż w przypadku środowiska lekarskiego kwestia ta jest szczególnie istotna.

Często ze strony pacjentów pojawia się pytanie: to co już nie można mieć własnego zdania, krytycznej opinii

Można, ale postępowanie opiniujących musi mieścić się w ramach dozwolonej krytyki. Prawo do „krytyki” nie może być bowiem utożsamiane z prawem do „zniesławiania”, a krytyczne oceny powinny być wyrażane w odpowiedniej formie, zwłaszcza gdy nie są wyrażane w sposób spontaniczny lub w toku szybkiej wymiany słów, a w sposób zaplanowany i przemyślany.

Co więcej, okoliczność wyłączająca bezprawność prawa do dozwolonej krytyki odnosi się wyłącznie do takich sytuacji, w których krytyka ta jest konieczna, tj. dla obrony uzasadnionego interesu konieczne jest naruszenie dobrego imienia innej osoby lub podmiotu zbiorowego. Wykroczenie poza ramy konieczności skutkuje odpowiedzialnością za zniesławienie Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17.05.2017 r. ( sygn. akt III KK 477/16).

Przyznać trzeba, że wyciąganie konsekwencji prawnych wobec osób hejtujących w Internecie jest trudne i czasochłonne. Niemniej Drodzy Lekarze, chrońcie swoje prawa i nie pozwalajcie, aby ktoś naruszał Wasze dobre imię.

Jeśli będziesz potrzebował indywidualnej pomocy w tym zakresie, nie wahaj się z nami skontaktować.

A jeśli uważasz, że ten tekst będzie przydatny dla Twoich znajomych, udostępnij go:)

FacebookLinkedInEmailPrint

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl