Dziś wpis ku przestrodze!!!!

Co prawda na działania, które do tej pory podejmowaliście, albo których zaniechaliście nie macie już za bardzo wpływu, ale przeczytajcie – przyda Wam się na przyszłość.

Ostatnio spotykamy się z nową praktyką urzędów skarbowych. Zaczęło się od tego, że pracownicy urzędów zwracali się do części z Was, z pytaniami dotyczącymi udzielanych przez Was porad medycznych.

Chodziło o to, żeby skontrolować prawidłowość wywiązywania się z obowiązków podatkowych.

Oczywiście Was, jako lekarzy obowiązuje tajemnica lekarska, a pytania które padały w pismach z urzędów, w naszej ocenie, wykraczały poza kwestie podatkowe i zdecydowanie udzielenie na nie odpowiedzi narażałoby Was, na ujawnienie tajemnicy lekarskiej.

Warto przypomnieć, iż tajemnica lekarska jest jednym z fundamentalnych praw pacjentów. Obowiązek jej przestrzegania spoczywa nie tylko na lekarzu, ale także na personelu medycznym oraz podmiotach prowadzących działalność leczniczą.

Wobec faktu, iż nie udostępniacie żądanych informacji, urzędy skarbowe znalazły inny sposób, aby dokonać kontroli Waszych zobowiązań podatkowych.

Uwaga: Urzędy Skarbowe zgłaszają się bezpośrednio do Waszych pacjentów i w pismach do nich kierowanych zadają baaardzo szczegółowe pytania:

  1. W jaki sposób pacjent umówił się na wizytę?
  2. Ile razy pacjent był w Gabinecie „x” w Lekarza „Y” w terminie……?
  3. W jakich dniach tygodnia i w jakich godzinach odbyły się te wizyty?
  4. Ile czasu trwała wizyta?
  5. Jaka była cena z wizytę?
  6. Od czego była uzależniona na cena wizyty (wizyta z badaniem, wizyta kontrolna, tylko wypisanie recepty)
  7. Czy po zapłacie za wizytę Pacjent otrzymał paragon z kasy fiskalnej?
  8. Czy pacjent prosił o wystawienie recept dla członków rodzinnym, ile razy, i dla ilu osób? Czy Pacjent zapłacił za dodatkowo wystawione recepty- jeśli tak to jaką kwotę?

I teraz uwaga!!!!!  Urząd skarbowy życzliwie ostrzega w dalszej części pisma, że jeżeli Pacjent nie zastosuje się do wezwania i nie udzieli odpowiedzi, będzie zmuszony podjąć procedury zmierzające do ukarania Pani porządkową lub karę grzywny, „czego chciałby uniknąć”.

 Uzasadniając swoje wezwanie Urząd skarbowy powołuje się na art. 155 § 1 w zw. z art. 292 ordynacji podatkowej. 

Zrozumiałym jest, że urząd skarbowy ma prawo pytać, czy pacjent otrzymał paragon z kasy fiskalnej, jaki był jej koszt i kiedy odbyły się wizyty (w kontekście oceny należytego wywiązanie się z obowiązków podatkowych), ale już inne pytania nie mają związku z oceną spełnienia zobowiązań podatkowych).

Warto wiedzieć, że artykuł, na który powołuje się fiskus stanowi, że Organ podatkowy może wezwać stronę lub inne osoby do złożenia wyjaśnień, zeznań, przedłożenia dokumentów lub dokonania określonej czynności osobiście, przez pełnomocnika lub na piśmie, jeżeli jest to niezbędne dla wyjaśnienia stanu faktycznego lub rozstrzygnięcia sprawy.

No i właśnie rodzi się pytanie, po co urzędowi skarbowemu informacja na temat udzielanych świadczeń (bo przecież nie można mówić o rodzajach wizyty, w tym wizyty tylko dotyczącej wypisania recepty), sposobu zapisania się na wizytę czy jej długości. Należy mieć na uwadze, że lekarze prowadząc swoje praktyki czy pracując/ współpracując z podmiotem medycznym, ustalają cennik według różnych kryteriów (nie tylko wynikających w pytania fiskusa), do czego mają prawo jak każdy przedsiębiorca. Skąd więc takie pytania? Z czego wynika klucz ich sformułowania?

My nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie, ale warto wiedzieć, że artykuł 155 ordynacji podatkowej jest często wykorzystywany w postępowaniu podatkowym przez organy podatkowe w celu uzyskania wyjaśnień i informacji na piśmie.

Niemniej jak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 08.08.2018 r. (sygn. akt I SA/Wr 549/18) Wyjaśnienia oraz zeznania nie są środkami konkurencyjnymi. Oznacza to, że wyjaśnienia nie mogą zastępować zeznań, a wezwanie do ich złożenia, kierowane w trybie art. 155 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 800) nie może być głównym instrumentem służącym do odtworzenia stanu faktycznego. Wyjaśnienia mogą co najwyżej wspomagać ustalenia stanu faktycznego, nie mogą natomiast zastępować postępowania dowodowego.

Czytając pismo urzędu skarbowego nie możemy oprzeć się wrażeniu, że fiskus wykracza poza przepis art. 155 Ordynacji podatkowej.

Z naszej jednak perspektywy mając na uwadze opisane przypadki, chcemy uczulić Was – chociaż nie wątpimy, że to robicie- na działania zgodne z prawem, pobieranie zapłaty za udzielane świadczenia w wysokości wynikającej z cennika i regulaminu podmiotu czy z

Waszej praktyki, a także wystawianie paragonów fiskalnych. Wiemy, że pewnie nie musimy tego robić, bo jesteście sumiennymi podatnikami, ale nie zaszkodzi przypomnieć, bo jak widać na „załączonym obrazku” inwencja urzędu skarbowego nie zna granic. 

 

 

 

FacebookLinkedInEmailPrint