Strona 51 z 53

Odpowiedzialność solidarna w działalności leczniczej

Odpowiedzialność solidarna to odpowiedzialność majątkowa ponoszona przez kilku dłużników. W takiej sytuacji wierzyciel ma mocną pozycję w procesie dochodzenia należności. Może się on bowiem domagać, aby świadczenie zostało spełnione w całości przez jednego dłużnika lub w częściach przez kilku wybranych lub przez wszystkich. Każdy z dłużników solidarnych ponosi ryzyko wykonania całego świadczenia na rzecz wierzyciela. Oczywiście pokrycie wierzytelności przez jednego z dłużników zwalnia pozostałych z zobowiązania. Ci jednak powinni – w ramach roszczenia regresowego – rozliczyć się z tym, który pokrył zobowiązania.

W przypadku działalności leczniczej o solidarności mówimy przy odpowiedzialności cywilnej podmiotu leczniczego i personelu medycznego.

Pacjent, który chce dochodzić roszczeń w związku z tzw. błędem medycznym, może zgłosić roszczenie do:

1. szpitala, 

2. bezpośrednio do leczącego lekarza (lub kilku jeśli leczenie było prowadzone przez więcej niż jednego lekarza), jak również jednocześnie do

3. szpitala i lekarza (lekarzy).

Możliwość ta wynika wprost z art. art. 27 ust 7 Ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (DZ.U.2011.112.654 ze zm.), który stanowi: „Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy udzielaniu świadczeń w zakresie udzielonego zamówienia ponoszą solidarnie udzielający zamówienia i przyjmujący zamówienie.

Z podmiotem leczniczym solidarną odpowiedzialność za następstwa udzielania świadczeń zdrowotnych albo niezgodną z prawem odmowę ich udzielenia ponoszą:

– lekarz prowadzący indywidualną praktykę lekarską wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego na podstawie umowy z tym podmiotem;

– lekarz prowadzący indywidualną specjalistyczną praktykę lekarską wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego na podstawie umowy z tym podmiotem;

– pielęgniarka wykonująca działalność leczniczą jako indywidualną praktykę pielęgniarki wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego na podstawie umowy z tym podmiotem;

– pielęgniarka wykonująca działalność leczniczą jako indywidualną specjalistyczną praktykę pielęgniarki wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego na podstawie umowy z tym podmiotem.”

Szczegółowa analiza wymienionych przykładów, pozawala na stwierdzenie, iż nie w każdym przypadku lekarz odpowiada solidarnie ze szpitalem. 

Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, w której lekarz zatrudniony jest na podstawie umowy o pracę!!!

W takim przypadku wierzytelność musi pokryć podmiot leczniczy, zatrudniający lekarza. Co najwyżej, po zaspokojeniu roszczeń odszkodowawczych, podmiot ten może domagać się od należności, ale ograniczonej do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.

FacebookLinkedInEmailPrint

Czy rezydent ponosi taką samą odpowiedzialność jak specjalista?

Odpowiedź na to pytanie budzi wiele kontrowersji i odmiennych opinii nie tylko w samym środowisku medycznym, ale również wśród prawników. 

Obecnie częściej spotykane są stanowiska, w których rezydentowi przypisuje się pełną odpowiedzialność. 

W wyroku z dnia 01.08.2014 r. (sygn. VIII Ka 61/14) Sąd Okręgowy w Białymstoku stwierdził, iż „odpowiedzialności karnej za zarzucane przestępstwo w żaden sposób nie może ekskulpować (zwolnić od winy) fakt, że jako lekarz rezydent działała pod nadzorem innego lekarza, ponieważ była co najmniej zobowiązana do opieki nad znajdującymi się na jej oddziale pacjentkami”, a „prawidłowe wypełnienie obowiązków (…) zapobiegłoby pojawieniu się bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”.

Nie ulega wątpliwości, iż lekarz rezydent jako osoba posiadająca pełne, nieograniczone prawo wykonywania zawodu lekarza, co do zasady ponosi odpowiedzialność za podejmowane przez siebie działania medyczne. W takim też kierunku wypowiedział się m.in. organy Naczelnej Rady Lekarskiej. 

I chociaż trudno odmówić racji tym słowom, to jednak trzymając się pewnych uogólnień, nie można przyjmować istnienia odpowiedzialności w każdym przypadku – bez rozważania okoliczności stanu faktycznego. 

W działalności leczniczej ustalanie osób winnych zarzucanego zaniedbania zawsze musi być zindywidualizowane i zależeć od okoliczności konkretnego przypadku. 

Zgodnie z art. 16m ust. 7 pkt 4 Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz.U. 1997 Nr 28, poz. 152, t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 125): „Kierownik specjalizacji sprawuje nadzór nad realizacją programu specjalizacji przez lekarza odbywającego szkolenie specjalizacyjne. W ramach sprawowanego nadzoru kierownik specjalizacji, a w odniesieniu do pkt. 2-4 lekarz kierujący stażem kierunkowym: uczestniczy w wykonywanym przez lekarza zabiegu operacyjnym albo stosowanej metodzie leczenia lub diagnostyki stwarzającej podwyższone ryzyko dla pacjenta, do czasu nabycia przez lekarza umiejętności samodzielnego ich wykonywania lub stosowania”. 

Z tak przyjętej regulacji wynika, że lekarz nadzorujący wykonywanie czynności medycznych przez lekarza rezydenta dokonuje oceny, od jakiego momentu ten drugi jest zdolny do samodzielnego wykonywania powierzonych mu czynności. 

Natomiast w okresie, kiedy lekarz rezydent nie legitymuje się jeszcze samodzielnością, kierownik specjalizacji lub lekarz kierujący stażem ponosi odpowiedzialność za czynności dokonane pod jego nadzorem. 

Mając powyższe na uwadze, należałoby przyjąć, iż w sytuacji popełnienia przez rezydenta błędu na skutek jego samodzielnego działania rezydenta, nie można automatycznie przyjmować istnienia ”współwiny” kierownika specjalizacji w związku brakiem nadzoru. 

Niemniej, nie można wykluczyć sytuacji, w której rezydent działał na wyraźne polecenie kierownika specjalizacji. Wówczas wydanie wadliwego polecenia rezydentowi może oznaczać także możliwość pociągnięcia kierownika specjalizacji do odpowiedzialności.

Zatem zapamiętajcie Drogi Lekarzu Rezydencie, że Twoja odpowiedzialność nie zawsze jest równa odpowiedzialności Lekarza Specjalisty.

FacebookLinkedInEmailPrint

Przedawnienie w postępowaniu przed sądem lekarskim

Chociaż termin przedawnienie jest powszechnie znany, nie zawsze jest w pełni zrozumiały. 

Co on właściwie oznacza ?

Najprościej mówiąc, przedawnienie jest możliwością uchylenia się od zaspokojenia roszczenia po upływie określonego czasu. 

W dzisiejszym wpisie omówimy przedawnienie w postępowaniu przed sądem lekarskim. 

Kwestie te reguluje Ustawa z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich. Mamy tu do czynienia z dwoma rodzajami przedawnienia- przedawnieniem ścigania i przedawnieniem karalności.

Przedawnienie ścigania jest terminem, do którego można skutecznie zgłaszać roszczenia o wypłatę świadczenia. Przepisy stanowią, że nie można wszcząć postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej, jeżeli od popełnienia czynu upłynęły 3 lata. Oznacza to, że wniesienie roszczeń do sądu lekarskiego po upływie 3 lat od zdarzenia mogącego rodzić odpowiedzialność zawodową, będzie po prostu nieskuteczne. Rzecznik odpowiedzialności zawodowej będzie zobowiązany umorzyć sprawę. 

Może się jednak zdarzyć, że dochodzący roszczeń pacjent złoży skargę w terminie 3 letnim, ale na skutek różnych okoliczności postępowanie będzie długo się toczyło. Wówczas należy rozważyć czy nie nastąpiło przedawnienie karalności. 

Przepisy stanowią bowiem, że postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy nie wszczyna się, a wszczęte umarza jeśli nastąpiło ustanie karalności.

Karalność przewinienia zawodowego ustaje natomiast, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło 5 lat. Oznacza to, że po upływie 5 lat od przewinienia zawodowego nie można ukarać lekarza. 

Co prawda, jeżeli przewinienie zawodowe stanowi jednocześnie przestępstwo, ustanie karalności przewinienia zawodowego następuje nie wcześniej niż ustanie karalności przestępstwa.

Jeśli więc mamy do czynienia z przewinieniem, które jest jednocześnie przestępstwem, należy sprawdzić, kiedy ustaje karalność tego przestępstwa. 

Zwracamy uwagę, iż ewentualne wydłużenie karalności (według przepisów prawa karnego) jest możliwe jedynie w sytuacji, gdy lekarz został skazany prawomocnym wyrokiem sądu powszechnego karnego za przestępstwo, które jest takie same jak zarzucane mu przewinienie zawodowe.

Powyższe znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądowym. W wyroku z dnia 29 września 2015 r. (sygn. akt SDI 33/15) Sąd Najwyższy orzekł : „Pięcioletni okres przedawnienia karalności przewinień dyscyplinarnych na gruncie ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 651) doznaje istotnego wyjątku: art. 64 ust. 4 ustawy przewiduje, że jeżeli przewinienie dyscyplinarne stanowi jednocześnie przestępstwo, ustanie jego karalności następuje nie wcześniej niż ustanie karalności przestępstwa. Jedynie prawomocny wyrok sądu powszechnego może być podstawą przyjęcia, że tożsamy delikt dyscyplinarny stanowi jednocześnie przestępstwo”

W takiej sytuacji sąd lekarski nie może nałożyć na lekarza kary, lecz ma obowiązek umorzyć postępowanie. Nie wynika z tego jednocześnie, iż do przewinienia nie doszło, ale że sąd – nawet będąc przekonanym, że do niego doszło – nie będzie dokonywał oceny w tym zakresie.

FacebookLinkedInEmailPrint

Rodzaje błędów medycznych

W jednym z poprzednich wpisów podjęliśmy próbę zdefiniowania pojęcia błędu medycznego. Dziś opowiemy z jakimi rodzajami błędów najczęściej się spotykamy.

**Błąd diagnostyczny**

Jak sama nazwa wskazuje jest to błąd polegający na nieprawidłowej ocenie stanu pacjenta pomimo prawidłowego wyniku badania diagnostycznego na skutek obiektywnie sprzecznego z zasadami obowiązującymi w medycynie postępowania lekarza.

Niewłaściwe rozpoznanie polega na błędnym stwierdzeniu, że pacjent jest zdrowy bądź prawidłowym stwierdzeniu, iż pacjent choruje, jednakże w innym zakresie niż lekarz ocenia.

W związku z niewłaściwą diagnozą stosowana jest nieodpowiednia terapia leczenia, przez co zmniejszają się szanse chorego na wyleczenie. Przykładami błędów diagnostycznych jest przeprowadzenia porodu siłami natury w sytuacji gdy konieczne jest cesarskie cięcie czy nierozpoznanie ataku astmy oskrzelowej.

**Błąd terapeutyczny**

Ściśle związanym z błędem diagnostycznym jest błąd terapeutyczny. Może on mieć charakter samodzielny, kiedy występuje pomimo prawidłowo postawionej diagnozy, jak również może być kontynuacją błędu diagnostycznego. Występuje on w sytuacji, gdy została wybrana obiektywnie niewłaściwa z punktu widzenia wiedzy medycznej metoda leczenia np. chory otrzymuje leki, które nie są skuteczne lub kierowany jest na zabieg, którego wykonanie nie jest konieczne. O zawinieniu lekarza może zdecydować nie tylko zarzucenie mu braku wystarczającej wiedzy i umiejętności praktycznych, odpowiadających aprobowanemu wzorcowi należytej staranności, ale także niezręczność i nieuwaga przy przeprowadzanym zabiegu.

**Błąd techniczny**

Ten rodzaj błędu najczęściej jest związany z wykonaniem wszelkich zabiegów operacyjnych. Zdarza się również podczas standardowych badań czy zabiegów. Błędy te występują wówczas, gdy na skutek niewłaściwego postępowania osoby uczestniczącej w przeprowadzeniu procedury medycznej, dochodzi do uszczerbku na zdrowiu lub śmierci pacjenta. Najbardziej znamiennymi przykładami błędu technicznego jest: podanie pacjentowi krwi niezgodnej grupowo czy

pozostawienia ciała obcego w organizmie pacjenta.

**Błąd informacyjny**

Zgodnie z art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 2 listopada 2005 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. Nr 226, poz. 1493 z poźn. zm.) lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu. Jeśli lekarz tych obowiązków nie dopełni wówczas mamy do czynienia z błędem informacyjnym. W zakresie błędu informacyjnego Sąd Najwyższy wypowiedział się w z dnia 18 stycznia 2013 r. (sygn. akt IV CSK 431/12) wskazując, iż naruszenie obowiązku przewidzianego w art. 31 ust. 1 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty nie rodzi automatycznie po stronie poszkodowanego roszczenia o zadośćuczynienie. Jednakże w razie powstania szkody, w związku z naruszeniem tego przepisu, poszkodowany może żądać zadośćuczynienia na podstawie właściwych norm kodeksu cywilnego.

**Błąd organizacyjny**

Błąd ten nie może być nazwany błędem lekarskim w ścisłym znaczeniu, ale stanowić będzie błąd medyczny w szerszym znaczeniu tj. obejmujący naruszenie powszechnie obowiązujących zasad ostrożności. Dotyczy on osób kierujących jednostkami medycznymi – zarówno szpitalami jak i gabinetami prywatnymi. Błąd ten spowodowany jest podjęciem nieprawidłowej decyzji przez osoby kierujące placówką i dotyczy wszelkich zaniedbań logistycznych, braku dostępu do diagnostyki czy właściwego sprzętu. Klasycznymi przykładami błędów organizacyjnych są zakażenie wewnątrzszpitalne, zaginięcie karty obserwacyjnej pacjentki, niewłaściwie prowadzona dokumentacja medyczna.

FacebookLinkedInEmailPrint

Strona 51 z 53

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl