Autor: Karolina Podsiadły Strona 10 z 29

Analiza przypadku #5

Stan faktyczny

Pan A. w dniu 06.01.2005 r., z powodu złego samopoczucia, został zawieziony na Izbę Przyjęć SP ZOZ w R. Panem A. zajęła się dyżurująca lek Z. Po przeprowadzeniu badania EKG lekarz wypisała choremu skierowanie na Oddział Wewnętrzny, który znajdował się kilkaset metrów od Szpitala. Ze względu na złe samopoczucie Pan A. nie był w stanie o własnych siłach się tam dostać, wobec czego żona Pana A. – Pani A. poprosiła lek. Z, aby ta wezwała do Izby Przyjęć lekarza kardiologa. Doktor Z. stwierdziła, że nie ma takiej możliwości ani potrzeby, gdyż Pan A. może dotrzeć na Oddział Wewnętrzny samodzielnie. Pani A. postanowiła więc, razem z córką i jej narzeczonym, pomóc Panu A. przejść na ww. Oddział. Po zejściu ze schodów budynku Izby Przyjęć, Pan A. stracił przytomność. W stanie krytycznym został przewieziony do Oddziału Wewnętrznego, na OIOM, gdzie po próbie reanimacji zmarł. 

W związku z opisanym zdarzeniem przed Wydziałem Karnym Sądu Rejonowego w R. prowadzone było postępowanie karne, które zakończyło się uznaniem lek. Z. winną tego, że podczas pełnionego dyżuru lekarskiego na Ogólnej Izbie Przyjęć Szpitala w R., udzielając pomocy lekarskiej Panu A., będąc zobowiązaną do opieki nad pacjentem, udzieliła niekompletnej pomocy medycznej w ten sposób, że po przeprowadzonym badaniu ogólnym, w tym badaniu EKG, odesłała pacjenta na oddział kardiologiczny bez zapewnienia mu obstawy medycznej. Należy podkreślić fakt, że stan zdrowia pokrzywdzonego wskazywał na zmianę ogniskową w mięśniu sercowym, tym samym narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a zarazem życia.

Sąd karny skazał lek. Z. na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, ale wykonanie kary warunkowo zawiesił tytułem próby na okres 2 lat. Jednocześnie wymierzono karę grzywny w wysokości 2.000,00 zł oraz obciążono lek. Z. kosztami procesu. 

Stanowisko Pełnomocnika rodziny Pana A.

Jednocześnie Pełnomocnik rodziny Pana A. złożył w stosunku do SP ZOZ w R. roszczenie z tytułu odszkodowania w związku z pogorszeniem sytuacji życiowej na skutek śmierci męża i ojca. Łącznie dla żony Pana A. i trójki dzieci Pełnomocnik zarządził przyznania kwoty 400.000,00 zł. Sprawa została przekazana Ubezpieczycielowi Szpitala, który zawarł z członkami rodziny Pana A. ugodę i przyznał łącznie odszkodowanie w wysokości 192.110,72 zł.

Następnie Ubezpieczyciel Placówki medycznej wniósł do Ubezpieczyciela lek. Z. roszczenie regresowe, domagając się zwrotu wypłaconego świadczenia. Mając na uwadze zgłoszone roszczenia, podjęto ponowną analizę zasadności wypłaty odszkodowania. 

Stanowisko Ubezpieczyciela lek. Z.

Ubezpieczyciel lek. Z. stanął na stanowisku, iż w istocie postępowanie lekarza było nieprawidłowe. Nie budziło więc żadnych wątpliwości, że wystąpiła główna przesłanka odpowiedzialności cywilnej jaka jest wina. Niemniej, na podstawie przesłanej dokumentacji nie można było jednak stwierdzić, że nienależyte działanie lek. Z. doprowadziło do śmierci Pana A. Analiza stanu faktycznego wskazywała, że w dniu 06.01.2015 r. Pan A. poczuł się źle i z powodu powyższego zgłosił się na Izbę Przyjęć do SP ZOZ w R., gdzie przyjęła go dyżurująca tego dnia lek. Z. Zaniechanie dr Z. poprzez odesłanie Pana A. na Oddział Wewnętrzny do kardiologa, bez zapewnienia asysty medycznej, mogło przyczynić się w sposób negatywny na dalszy przebieg zachorowania w związku z następstwami ww. objawów w stopniu trudnym do jednoznacznego określenia. Innymi słowy, zaniechanie dr Z. było czynnikiem dodatkowym mogącym pogorszyć rokowanie i zmniejszyć szanse terapeutyczne.

Zaskoczenie

Powyższe potwierdził wyrok karny. Istotne było jednak to, że trakcie postępowania karnego ustalono jedynie, że działanie dr Z., w trakcie świadczenia usług medycznych, naraziło Pana A. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Niemniej nie wykazano ażeby zaniedbanie lek. Z. spowodowało śmierć.

Tym samym uznano, że brak jest podstaw do stwierdzenia bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy śmiercią Pana A. a nieprawidłowym działaniem lek. Z. Ubezpieczyciel lekarza odmówił więc Ubezpieczycielowi szpitala zwrotu świadczenia wypłaconego wcześniej Rodzinie zmarłego.

FacebookLinkedInEmailPrint

Analiza przypadku #4

Stan faktyczny

W grudniu 2016 r. Pani N. została skierowana na badanie USG ciąży transvaginalne, na które zgłosiła się w połowie stycznia 2017 r. Badanie przeprowadził lekarz ginekolog i położnik – dr K. Podczas badania lekarz stwierdził uwidocznienie pęcherzyka ciążowego GS-25,7 mm – 7 tyg. oraz brak zarodka i puste jajo płodowe. W związku z postawioną diagnozą lekarz wystawił Pani N. skierowanie do szpitala, do którego Poszkodowana udała się tego samego dnia. Niemniej, po badaniu ginekologicznym oraz wykonaniu badania USG lekarz stwierdził ciążę pojedynczą oraz zalecił kontrolę w razie niepokojących objawów. 

Pod koniec stycznia Pani N. odbyła konsultację ginekologiczną u dr W. a w lutym u dr Z., podczas której miała również wykonane kolejne badanie USG wskazujące żywy płód. W związku z tym, że wykonane przez dr K. badanie USG potwierdziło puste jajo płodowe, Pani N. zgłosiła do lekarza roszczenie. Wskazała, iż na skutek nieprawidłowej diagnozy postawionej przez dr K. doznała załamania nerwowego, depresji oraz panicznego lęku przed wykonaniem badań USG, a także utraty zaufania do lekarzy.

Z tego tytułu wniosła o wypłatę kwoty 100.000,00 zł.

Stanowisko Ubezpieczyciela

W związku ze zgłoszonymi roszczeniami, postępowanie likwidacyjne podjął Ubezpieczyciel lekarza. Po przeprowadzonym postępowaniu likwidacyjnym uznano, że Pani N. nie udowodniła, że na skutek nierozpoznania ciąży żywej doznała szkody na osobie. Z dokumentów zgromadzonych w sprawie nie wynikało, żeby Poszkodowana doznała załamania nerwowego, depresji oraz panicznego lęku przed wykonywaniem badań USG jak podnosiła. Tym samym nie można było uznać, że Pani N. doznała rozstroju zdrowia.

Pani N. podniosła, że nie podjęła leczenia związanego z ww. dolegliwościami ze względu na ciążę, jak również macierzyństwo oraz lęk przed lekarzami. W ocenie Ubezpieczyciela powyższe świadczyło o tym, iż szkoda doznana przez Panią N. nie była na tyle poważna, że wymagała konsultacji i interwencji lekarskiej. Co prawda nie sposób nie uznać, że Pani N. doznała przykrości i bólu po rzekomej stracie ciąży, lecz stan ten trwał jeden dzień. Nie uznano obaw pacjentki o prawidłowy rozwój dziecka.  Wykazano brak związku z przedmiotową diagnozą lekarza, gdyż wynikało to z naturalnej obawy każdej ciężarnej matki o przebieg ciąży i rozwój dziecka.

Wobec powyższego Pani N. nie otrzymała żadnego świadczenia.

FacebookLinkedInEmailPrint

SKIEROWANIE DO PRACY PRZY ZWALCZANIU EPIDEMII DECYZJĄ WOJEWODY

W związku z Waszymi licznymi pytaniami w ww. zakresie ponownie przedstawiamy zbiór najważniejszych informacji.

Podstawy prawne znajdują się w art. 47 Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. 2008 Nr 234, poz. 1570).
 
Kto wydaje decyzję? 

– Wojewoda – w stosunku do osoby posiadającej miejsce pobytu lub zatrudniona na terenie danego województwa, w którym ma wykonywać pracę przy zwalczaniu epidemii;

– Minister właściwy do spraw zdrowia – w stosunku do osoby posiadającej miejsce pobytu lub zatrudnionej poza terenem województwa, w którym ma wykonywać pracę przy zwalczaniu epidemii.

W jaki sposób decyzja jest doręczana? 

W każdy możliwy sposób, który zapewnia dotarcie decyzji do adresata.

Decyzje mogą być wydawane USTNIE. Następnie jednak doręczane są na piśmie, po ustaniu przyczyn, które uniemożliwiały doręczenie w ten sposób.
 
Przepisy prawa nie określają wprost, w jaki sposób należy doręczyć przedmiotową decyzję. Dokument może przekazać pracownik organu (wojewody) lub funkcjonariusz służb mundurowych: policjant, żołnierz.
 

W praktyce, doręczeń najczęściej dokonują służby mundurowe. Co do zasady, doręczenie dokonują za pośrednictwem poczty, jednak ze względu na panujący stan epidemii i potrzebę jak najszybszego uzupełnienia braków personelu, decyzje są doręczane osobiście.

 
Osoba, która doręcza decyzję, nie powinna przychodzić z decyzją w godzinach pomiędzy 22:00 a 6:00, chyba że zachodzi sytuacja niecierpiąca zwłoki.
W przypadku, jeśli funkcjonariusz nie zastanie adresata decyzji w domu, może pozostawić dokument dorosłemu domownikowi bądź sąsiadowi, z obowiązkiem doręczenia.

Uwaga! Doręczenie następuje wraz z pozostawieniem decyzji tym osobom.

 

Należy także pamiętać, iż decyzja można doręczyć w pracy lub innym miejscu. Wówczas doręczenie może się odbyć, ale wyłącznie do rąk własnych adresata!

Ważne! Przedmiotowa decyzja obarczona jest skutkiem doręczenia, nawet jeśli adresat odmówi jej przyjęcia.

Wobec powyższego, rekomendujemy odebranie decyzji od funkcjonariusza. Zawiera ona sygnaturę sprawy i informacje na temat podmiotu, z którym należy się skontaktować, gdyż bez tych danych złożenie skutecznego odwołania będzie utrudnione.
 
Co zawiera decyzja?
 
Decyzja powinna zawierać:
– imię i nazwisko oraz numer prawa wykonywania zawodu osoby, do której jest skierowana,
– dane podmiotu leczniczego lub jednostki organizacyjnej, do których następuje skierowanie,
– okres, w którym ma być wykonywana praca,
– pouczenie o prawie odwołania od decyzji ze wskazaniem terminu na odwołanie,
– wskazanie organu, wizerunek orła, podpis wojewody lub osoby działającej z jego upoważnienia wraz z pieczęcią.
 
Zawiera również informację o natychmiastowej wykonalności decyzji.
 
Co istotne, jeśli decyzję dostarczono w formie ustnej, konieczne jest, aby wszystkie ww. dane, były przekazane lekarzowi. Należy o to zadbać, np. dopytać!
 
Decyzja nie wymaga uzasadnienia!
 
W jakim terminie należy stawić się w nowym miejscu pracy? 
 
Przepisy prawa nie stanowią, w jakim terminie (minimalnym bądź maksymalnym) można zobowiązać lekarza do stawienia się w „nowym” miejscu pracy.
Decyzja o skierowaniu do pracy przy zwalczaniu epidemii powinna jednak wprost wskazywać, kiedy przypada pierwszy dzień pracy przy zwalczaniu epidemii.
Jeśli daty nie ma w decyzji, a także nie ma informacji, z kim się w tej kwestii skontaktować, to należy zwrócić się z takim pytaniem do organu, który wydał decyzję. Najlepiej zadzwonić do Urzędu Wojewódzkiego i poprosić o kontakt z wydziałem zdrowia.
 
Można też skontaktować się z podmiotem, do którego następuje skierowanie i zapytać o termin stawienia się w podmiocie. Taką informację należy przekazać na piśmie lub drogą mailową, aby posiadać ewentualny dowód w sprawie.

Co zrobić, gdy jest się chorym?

Gdy w trakcie otrzymania decyzji lub po jej otrzymaniu, przebywasz na zwolnieniu lekarskim, musisz niezwłocznie poinformować o tym fakcie podmiot, w którym masz rozpocząć pracę.
Nawiąż kontakt telefoniczny, a także potwierdź swoją nieobecność, np. mailowo.
 
Jako osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim nie możesz pracować. Musisz jednak pamiętać, że okresu niezdolności do pracy nie zalicza się do okresu skierowania do pracy przy zwalczaniu epidemii.
 
Dlatego jeśli decyzja zobowiązuje Cię do pracy przez okres trzech miesięcy, to jej czas nie skraca się poprzez to, że przebywałeś na zwolnieniu lekarskim. Trzymiesięczne przebywanie na zwolnieniu lekarskim nie spowoduje, że decyzja wygaśnie…
 
Kto może zostać powołany?
 
– pracownicy podmiotów leczniczych
– osoby, które wykonują zawody medyczne
– osoby, z którymi podpisano umowy na wykonywanie świadczeń zdrowotnych
– inne osoby, jeżeli ich skierowanie jest uzasadnione aktualnymi potrzebami podmiotów kierujących zwalczaniem epidemii
– studenci kierunków przygotowujących do wykonywania zawodu medycznego,
– doktoranci w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu w dyscyplinach naukowych: nauki medyczne, nauki farmaceutyczne i nauki o zdrowiu
– osoby, które kształcą się w zawodzie medycznym
– osoby, które posiadają wykształcenie w zawodzie medycznym i ukończyły kształcenie w tym zawodzie w okresie ostatnich 5 lat
– ratownicy medyczni.
 
Kto nie może zostać powołany?
 
Nie podlegają skierowaniu do pracy niosącej ryzyko zakażenia przy zwalczaniu epidemii:
– osoby, które nie ukończyły 18 lat bądź ukończyły 60 lat w przypadku kobiet lub 65 lat w przypadku mężczyzn;
– kobiety w ciąży;
– osoby, które samotnie wychowują dziecko w wieku do 18 lat;
– osoby, które wychowują dziecko w wieku do 14 lat.

Nie można powołać żadnego z rodziców, gdy dwoje z nich są lekarzami. Jeśli jeden z rodziców jest lekarzem a drugi nie – nie może zostać powołany żaden z nich.

 
– osoby, które wychowują dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego;
– osoby, u których orzeczono częściową lub całkowitą niezdolność do pracy;
– inwalidzi i osoby, u których orzeczono choroby przewlekłe, na których przebieg ma wpływ zakażenie lub zachorowanie na chorobę zakaźną będącą przyczyną epidemii lub orzeczona choroba przewlekła ma wpływ na przebieg lub zachorowanie na chorobę zakaźną;
– osoby, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 1637), oraz posłowie i senatorowie Rzeczypospolitej Polskiej.
 
W przypadku, gdy dziecko w wieku do 18 lat jest wychowywane przez dwoje osób, którym przysługuje władza rodzicielska, do pracy przy zwalczaniu epidemii może zostać skierowana wyłącznie jedna z nich.
 
Czyli jeśli wychowujecie dziecko w wieku 14-18 lat, do pracy może zostać powołany tylko jeden z rodziców.
 
W kolejnym poście/postach opiszemy Wam:
– zasady wynagradzania,
– podstawy zatrudnienia w nowym miejscu pracy,
– czas trwania takiego skierowania,
– kary za niewykonanie decyzji,
– zasady odwoływania się od decyzji.
 
Trzymajcie się dzielnie!
FacebookLinkedInEmailPrint

Czy osocze bogatopłytkowe i fibryna bogatopłytkowa są wyrobami medycznymi?

Analizując ten temat zauważyłyśmy, że obiegowo przyjmuje się, iż osocze wykorzystywane w „medycynie estetycznej” traktuje się jak wyrób medyczny.

Natomiast w naszej ocenie bliżej jest osoczu, które wykorzystuje się w zabiegach medycyny estetycznej, do definicji produktu leczniczego przewidzianego w Ustawie Prawo Farmaceutyczne niż do wyrobu medycznego.

Zgodnie z art. 2 pkt 38 lit. a Ustawy Prawo farmaceutyczne:

Ludzka krew oraz elementy i składniki, które pochodzą z krwi ludzkiej, uważane są za „substancje”.

Substancja natomiast jest składnikiem produktu leczniczego lub niejako produktem leczniczym samym w sobie.

Zgodnie bowiem z art. 2 pkt 32: 

„Produktem leczniczym” – jest substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne.

Ponadto, ww. Ustawa sama kwalifikuje osocze jako produkt leczniczy. Art. 3 ustawy stanowi, że „produkty lecznicze” wymagają odpowiedniego pozwolenia na wprowadzenie ich do obrotu. Wśród wyjątków wymienia się tylko krew i osocze w pełnym składzie, a także komórki krwi pochodzenia ludzkiego lub zwierzęcego, z wyłączeniem osocza przetwarzanego w procesie przemysłowym.

Art. 3 stanowi o ogólnej zasadzie, że produkty lecznicze wymagają pozwolenia na wprowadzenie do obrotu.

Powyższe potwierdza, że osocze uznaje się za produkt leczniczy przez Ustawę Prawo farmaceutyczne. 

Ustawa przewiduje także definicję produktów krwiopochodnych, które uznaje się za produkty lecznicze. Zgodnie z art. 2 pkt 31:

Produktem krwiopochodnym – jest produkt leczniczy wytwarzany przemysłowo z krwi lub jej składników, a w szczególności albuminy, czynniki krzepnięcia, immunoglobuliny.

Odnosząc się natomiast do ustawy o wyrobach medycznych, to zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 3:

Przepisów ustawy nie stosuje się do: krwi ludzkiej, produktów krwiopochodnych w rozumieniu  art. 2 pkt 31 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne, osocza ludzkiego, komórek krwi ludzkiej oraz wyrobów medycznych i aktywnych wyrobów medycznych do implantacji, które w chwili wprowadzania do obrotu zawierają tego rodzaju produkty krwiopochodne, osocze lub komórki, z zastrzeżeniem  art. 4 ust. 1.

Natomiast art. 4 ust. 1 stanowi, że:

Przepisy ustawy stosuje się, w przypadku gdy wyrób medyczny lub aktywny wyrób medyczny do implantacji zawiera, jako integralną część, substancję, która stosowana oddzielnie byłaby produktem krwiopochodnym i która może działać na organizm ludzki pomocniczo względem wyrobu medycznego lub aktywnego wyrobu medycznego do implantacji.

Trudno przyjąć, aby krew czy też osocze bogatopłytkowe lub fibryna bogatopłytkowa, działały na organizm ludzi pomocniczo względem, np. wirówki (wyrób medyczny), czy też strzykawki (wyrób medyczny), którą są podawane. Stąd uważamy, że wyjątek ten nie ma zastosowania. Ustawa o wyrobach medycznych również nie ma zastosowania do osocza bogatopłytkowego czy też fibryny bogatopłytkowej, które są wykorzysywane w zabiegach „medycyny estetycznej”.

FacebookLinkedInEmailPrint

Strona 10 z 29

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl