Autor: Aleksandra Powierża Strona 1 z 23

Czy urząd skarbowy może wzywać pacjentów do wyjaśnień w sprawie wizyt lekarskich?

Dziś wpis ku przestrodze!!!!

Co prawda na działania, które do tej pory podejmowaliście, albo których zaniechaliście nie macie już za bardzo wpływu, ale przeczytajcie – przyda Wam się na przyszłość.

Ostatnio spotykamy się z nową praktyką urzędów skarbowych. Zaczęło się od tego, że pracownicy urzędów zwracali się do części z Was, z pytaniami dotyczącymi udzielanych przez Was porad medycznych.

Chodziło o to, żeby skontrolować prawidłowość wywiązywania się z obowiązków podatkowych.

Oczywiście Was, jako lekarzy obowiązuje tajemnica lekarska, a pytania które padały w pismach z urzędów, w naszej ocenie, wykraczały poza kwestie podatkowe i zdecydowanie udzielenie na nie odpowiedzi narażałoby Was, na ujawnienie tajemnicy lekarskiej.

Warto przypomnieć, iż tajemnica lekarska jest jednym z fundamentalnych praw pacjentów. Obowiązek jej przestrzegania spoczywa nie tylko na lekarzu, ale także na personelu medycznym oraz podmiotach prowadzących działalność leczniczą.

Wobec faktu, iż nie udostępniacie żądanych informacji, urzędy skarbowe znalazły inny sposób, aby dokonać kontroli Waszych zobowiązań podatkowych.

Uwaga: Urzędy Skarbowe zgłaszają się bezpośrednio do Waszych pacjentów i w pismach do nich kierowanych zadają baaardzo szczegółowe pytania:

  1. W jaki sposób pacjent umówił się na wizytę?
  2. Ile razy pacjent był w Gabinecie „x” w Lekarza „Y” w terminie……?
  3. W jakich dniach tygodnia i w jakich godzinach odbyły się te wizyty?
  4. Ile czasu trwała wizyta?
  5. Jaka była cena z wizytę?
  6. Od czego była uzależniona na cena wizyty (wizyta z badaniem, wizyta kontrolna, tylko wypisanie recepty)
  7. Czy po zapłacie za wizytę Pacjent otrzymał paragon z kasy fiskalnej?
  8. Czy pacjent prosił o wystawienie recept dla członków rodzinnym, ile razy, i dla ilu osób? Czy Pacjent zapłacił za dodatkowo wystawione recepty- jeśli tak to jaką kwotę?

I teraz uwaga!!!!!  Urząd skarbowy życzliwie ostrzega w dalszej części pisma, że jeżeli Pacjent nie zastosuje się do wezwania i nie udzieli odpowiedzi, będzie zmuszony podjąć procedury zmierzające do ukarania Pani porządkową lub karę grzywny, „czego chciałby uniknąć”.

 Uzasadniając swoje wezwanie Urząd skarbowy powołuje się na art. 155 § 1 w zw. z art. 292 ordynacji podatkowej. 

Zrozumiałym jest, że urząd skarbowy ma prawo pytać, czy pacjent otrzymał paragon z kasy fiskalnej, jaki był jej koszt i kiedy odbyły się wizyty (w kontekście oceny należytego wywiązanie się z obowiązków podatkowych), ale już inne pytania nie mają związku z oceną spełnienia zobowiązań podatkowych).

Warto wiedzieć, że artykuł, na który powołuje się fiskus stanowi, że Organ podatkowy może wezwać stronę lub inne osoby do złożenia wyjaśnień, zeznań, przedłożenia dokumentów lub dokonania określonej czynności osobiście, przez pełnomocnika lub na piśmie, jeżeli jest to niezbędne dla wyjaśnienia stanu faktycznego lub rozstrzygnięcia sprawy.

No i właśnie rodzi się pytanie, po co urzędowi skarbowemu informacja na temat udzielanych świadczeń (bo przecież nie można mówić o rodzajach wizyty, w tym wizyty tylko dotyczącej wypisania recepty), sposobu zapisania się na wizytę czy jej długości. Należy mieć na uwadze, że lekarze prowadząc swoje praktyki czy pracując/ współpracując z podmiotem medycznym, ustalają cennik według różnych kryteriów (nie tylko wynikających w pytania fiskusa), do czego mają prawo jak każdy przedsiębiorca. Skąd więc takie pytania? Z czego wynika klucz ich sformułowania?

My nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie, ale warto wiedzieć, że artykuł 155 ordynacji podatkowej jest często wykorzystywany w postępowaniu podatkowym przez organy podatkowe w celu uzyskania wyjaśnień i informacji na piśmie.

Niemniej jak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 08.08.2018 r. (sygn. akt I SA/Wr 549/18) Wyjaśnienia oraz zeznania nie są środkami konkurencyjnymi. Oznacza to, że wyjaśnienia nie mogą zastępować zeznań, a wezwanie do ich złożenia, kierowane w trybie art. 155 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 800) nie może być głównym instrumentem służącym do odtworzenia stanu faktycznego. Wyjaśnienia mogą co najwyżej wspomagać ustalenia stanu faktycznego, nie mogą natomiast zastępować postępowania dowodowego.

Czytając pismo urzędu skarbowego nie możemy oprzeć się wrażeniu, że fiskus wykracza poza przepis art. 155 Ordynacji podatkowej.

Z naszej jednak perspektywy mając na uwadze opisane przypadki, chcemy uczulić Was – chociaż nie wątpimy, że to robicie- na działania zgodne z prawem, pobieranie zapłaty za udzielane świadczenia w wysokości wynikającej z cennika i regulaminu podmiotu czy z

Waszej praktyki, a także wystawianie paragonów fiskalnych. Wiemy, że pewnie nie musimy tego robić, bo jesteście sumiennymi podatnikami, ale nie zaszkodzi przypomnieć, bo jak widać na „załączonym obrazku” inwencja urzędu skarbowego nie zna granic. 

 

 

 

FacebookLinkedInEmailPrint

Ministerialne wytyczne w sprawie przerywania ciąży

Dnia 30 sierpnia 2024 r. Ministerstwo Zdrowia opublikowało wytyczne w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży. 

W wytycznych przedstawione, zostały następujące wskazania:

  • Przerwanie ciąży może być dokonane przez lekarza w przypadku, gdy:1) ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu rodziny);2) zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (art. 4a ust. 1 pkt 3 ustawy o planowaniu rodziny).
  • W przypadku pierwszej przesłanki dopuszczającej do legalnego przerywania, ciąży wystąpienie tylko jednej z nich tj – zagrożenia życia lub  zagrożenia zdrowia kobiety ciężarnej jest wystarczające 
  • W Ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, nie określono zamkniętego katalogu wskazań do przerywania ciąży.
    W ocenie Ministerstwa może ono zatem dotyczyć każdego obszaru zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego. Ustawa o planowaniu rodziny nie definiuje także pojęcia „zagrożenie”, pozostawiając je do oceny lekarza działającego na podstawie aktualnej wiedzy medycznej.
  •  Przepisy nie precyzują jakiej specjalizacji lekarz byłby uprawniony do stwierdzenia, czy zachodzi przesłanka dopuszczająca przerwanie ciąży. Zaistnienie takiej okoliczności – zgodnie z art. 4a ust. 5 ustawy o planowaniu rodziny – stwierdza inny lekarz niż dokonujący przerwania ciąży, chyba że ciąża zagraża bezpośrednio życiu kobiety. Systemowo przyjmując, powinien być to lekarz posiadający tytuł specjalisty w zakresie medycyny właściwej ze względu na rodzaj choroby kobiety ciężarnej. Czyli np. lekarz psychiatra może wydać takie orzeczenie o istnieniu przesłanki psychicznej uzasadniającej dokonanie aborcji z przyczyn zagrożeniem zdrowia lub życia kobiety ciężarnej.  
  • Do stwierdzenia wystąpienia okoliczności, że ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety wymagane jest tylko jedno orzeczenie lekarza specjalisty w zakresie medycyny właściwej ze względu na rodzaj choroby kobiety ciężarne. Co do zasady zatem uzależnianie możliwości przerwania ciąży od uzyskania dodatkowych orzeczeń albo opinii lekarzy nie znajduje uzasadnienia i należy traktować jako ograniczenie dostępu do tej procedury. Ustawa o planowaniu rodziny w żadnym miejscu nie zobowiązuje także do powołania konsylium. Oczywiście zawsze w przypadku, kiedy zachodzi taka potrzeba konsylium można zwołać, jednak nie może być ono wymogiem obligatoryjnym decyzji o przerwaniu ciąży.
  • W przypadku gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. Wówczas decyzja podejmowana jest w ramach postępowania karnego, przez prokuratora prowadzącego (art. 4a ust. 5 ustawy o planowaniu rodziny). Termin na wykonanie aborcji w tym trybie wynosi do 12 tygodnia, dlatego zobowiązano prokuratorów do niezwłocznego podejmowania decyzji w tej sprawie.
  • W wytycznych podkreślono wagę obowiązku informacyjnego lekarza wobec kobiety ciężarnej, oraz wymóg zgody na dokonanie aborcji z powyższych przyczyn. Pacjentka na każdym etapie prowadzenia ciąży musi być informowana o przebiegu ciąży, w tym o aktualnych ryzykach związanych ze zdrowiem i życiem. Musi być również poinformowana o możliwych do zastosowania – stosownie do jej sytuacji klinicznej – rozwiązaniach, w tym o dopuszczalności przerwania ciąży.
  • Ministerstwo odniosło się również do kontrowersyjnej kwestii klauzuli sumienia oraz aborcji jako świadczenia gwarantowanego. Ustawa o planowaniu rodziny w art. 4b określa, że „osobom objętym ubezpieczeniem społecznym i osobom uprawnionym na podstawie odrębnych przepisów do bezpłatnej opieki leczniczej przysługuje prawo do bezpłatnego przerwania ciąży w podmiotach leczniczych”. Podmioty poprzez zawarcie umowy z NFZ, przyjmują na siebie obowiązek dostępu do świadczeń wskazanych w umowie. W związku z tym nie można powołać się na klauzulę sumienia jako powód niemożności skorzystania przez pacjentkę ze świadczenia gwarantowanego. Przypomnijmy, że sam lekarz ma możliwość powołania się na klauzulę sumienia (po spełnieniu uregulowanych przesłanek i w przypadku braku zagrożenia dla życia pacjentki), jednak nie dotyczy to samego podmiotu leczniczego. Niewykonanie tego obowiązku skutkuje karą umowną w wysokości do 2% kwoty zobowiązania wynikającego z umowy za każde stwierdzone naruszenie, a w przypadku stwierdzenia zbiorowego naruszenia praw pacjenta Rzecznik Praw Pacjenta może nałożyć na podmiot karę do 500 000 zł.
  • Ostatnią kwestią poruszoną w wytycznych jest przypomnienie o możliwości złożenia sprzeciwu pacjentki wobec opinii albo orzeczenia lekarza, jeżeli opinia albo orzeczenie ma wpływ na prawa lub obowiązki pacjenta wynikające z przepisów prawa. W celu umożliwienia pacjentkom korzystania z tego prawa należy zapewnić właściwe prowadzenie przez lekarzy dokumentacji medycznej, w której powinna zostać odnotowana zarówno opinia bądź orzeczenie lekarza, jak i informacja o odmowie ich wydania. Sprzeciw taki pacjentka może złożyć do Komisji Lekarskiej działającej przy Rzeczniku Praw Pacjenta.

W trakcie konferencji prasowej dotyczącej publikacji powyższych dokumentów, Premier Donald Tusk, Ministra Zdrowia Izabela Leszczyna oraz Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar odnosili się do kwestii stosowania prawa dotyczącego dokonywania legalnej aborcji. Pojawiło się słuszne pytanie jaką rangę prawną mają wytyczne publikowane przez Ministerstwo Zdrowia? Na to pytanie Ministra Zdrowia odpowiedziała, iż ,,Ministerstwo Zdrowia jest właściwym organem do dawania wykładni prawa, które samo przygotowuje i trudniej znaleźć lepszy organ, który mówi jak stosować prawo”, Minister Bodnar uzupełnił, że wytyczne,, wskazują pewien sposób postępowania prokuratorom, w granicach obowiązującego prawa czyli sposób interpretowania przepisów, aby ujednolicić praktykę i poprawić pracę prokuratorów”- powyższa wypowiedź odnosiła się do wytycznych publikowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. 

Problem jednak polega na tym, że wykładnia dokonana przez Ministra nie może być uznana  za źródło prawa, a stanowi tylko wskazanie dla podmiotów podległych ministerstwom. W przypadku Ministra Sprawiedliwości piastującego również urząd Prokuratora Generalnego, także dla prokuratorów. Wykładnia taka jest jednak dość kontrowersyjna wśród doktryny prawniczej. Wytyczne Ministerstwa nie są np. obowiązująca dla sądów powszechnych…i tutaj zaczyna się problem. Mogą stanowić podstawę argumentacji przed sądem, ale nie gwarantują bezpieczeństwa prawnego.

Kolejny problem, który dostrzegamy to fakt, że w tej konkretnej sytuacji żadne nowe prawodawstwo się nie pojawiło ze względu na brak większości sejmowej mogącej uchwalić taką zmianę. Oczywiście w związku ze zmianami rządzących, zmienił się pewien światopogląd patrzenia na istotne z punktu społecznego sprawy. Z jednej strony można by powiedzieć, że Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Sprawiedliwości podejmują próby do opanowania kontrowersyjnej sytuacji prawnej, jednak z drugiej strony nie wprowadzili ustawy, która miałaby wywołać konkretne skutki prawne. 

Słusznie pojawiły się głosy, iż opublikowane wytyczne mogą uspokoić nieco nastroje społeczne i obawy lekarzy, jednak w naszej ocenie nie mogą zapewnić bezpieczeństwa prawnego lekarzom ginekologom, na których spoczywa ciężar dokonywania oceny czy przesłanka do wykonania aborcji została spełniona czy też nie. Należy uznać, że to sądy tak naprawdę ukształtują linię orzeczniczą w zakresie odpowiedzialności lekarzy. Więc dopóki sprawy karne nie trafią na wokandę, ciężko jednoznacznie, bez zmiany przepisów, mówić o klarownej wykładni przepisów.

 

FacebookLinkedInEmailPrint

Zwolnienia lekarskie z zajęć wychowania fizycznego czyli który lekarz jest zobowiązany do wystawienia opinii, zwalniającej uczniów z wykonywania ćwiczeń na zajęciach wychowania fizycznego?

Każdego roku we wrześniu wraz z rozpoczęciem roku szkolnego powraca problem zwolnień z zajęć wychowania fizycznego, dzieci uczęszczających do szkół. Na podstawie § 5 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 10 czerwca 2015 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych w zw. z § 4 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 3 sierpnia 2017 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych, dyrektorzy placówek oświatowych wymagają od uczniów opinii  lekarskich umożliwiających zwolnienie ich z ćwiczeń.

 Problemem jest fakt, że po stronie lekarzy nie ma jasnej regulacji prawnej, wskazującej jaki lekarz byłby zobowiązany do wystawienia zaświadczenia o braku możliwości uczestniczenia ucznia w zajęciach wychowania fizycznego. Lekarze specjaliści alarmują, że ilość zgłaszających się w tej sprawie pacjentów powoduje ograniczenie dostępności do lekarza AOS dla pacjentów potrzebujących pilnej interwencji specjalisty. W naszej ocenie zaświadczenia takie mogą również wystawiać lekarze POZ, jeśli uznają, że istnieje zasadna przyczyna.  

We wrześniu 2022 sytuacje jeszcze bardziej skomplikował ówczesny minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk proponując, aby zwolnienia z lekcji wychowania fizycznego były uznawane wyłącznie, jeśli wystawi je lekarz specjalista. Do tej pory jednak nie pojawiły się żadne prace legislacyjne umożliwiające rozwiązanie konfliktu interesów pomiędzy nauczycielami wymagającymi opinii lekarskiej o zwolnieniu z zajęć wychowania fizycznego a lekarzami, przeciążonymi ilością pacjentów czekających na bieżącą pomoc medyczną. Co więcej pojawiają się sytuacje, w których dyrekcje – powołujących się na stanowisko ministra Bortniczuka –  wymagają od uczniów zwolnień wystawionych przez lekarzy specjalistów. Należy jednak pamiętać, że sama wypowiedź ministra nie ma żadnej mocy prawnej i nie może stanowić podstawy nakładania na uczniów wymagań czy obowiązków. 

Warto wspomnieć, że w opinii lekarz zwykle wymienia z jakich ćwiczeń ze względu na różne choroby lub ograniczenia uczeń ma być zwolniony, oraz jaki jest okres obowiązywania zwolnienia, natomiast często dla nauczycieli sprowadza się to do całkowitego zwolnienia z zajęć pomimo braku takiego wskazania w opinii lekarskiej.

 

FacebookLinkedInEmailPrint

Standardy ochrony małoletnich – obowiązek kierowników podmiotów leczniczych

Chociaż pogoda za oknem sprzyja jedynie rozmyślaniom o wakacyjnych wojażach, kierownicy podmiotów leczniczych niestety nie mogą pozwolić sobie na utracenie czujności w zakresie swoich obowiązków zawodowych. O ile jeszcze nie podjęli działań w kierunku wprowadzenia Standardów ochrony małoletnich w swoich placówkach, to najwyższy czas, żeby zajęli się tym tematem. Musicie bowiem wiedzieć, że czas na wdrożenie Standardów ochrony małoletnich w placówkach medycznych upływa 15 sierpnia 2024 r., czyli za równy miesiąc.

Standardy ochrony małoletnich obejmują szereg procedur i wytycznych dotyczących zachowania bezpieczeństwa, prywatności i komfortu małoletnich pacjentów. Dzięki nim, personel medyczny będzie odpowiednio przeszkolony w zakresie pracy z małoletnimi oraz wiedzy, jak reagować w sytuacjach kryzysowych, czy podejrzanych przypadkach znęcania się nad dziećmi. Przepisy dotyczące ochrony małoletnich w podmiotach leczniczych są uregulowane w kilku aktach prawnych, m.in. w Ustawie o działalności leczniczej, Kodeksie karnym oraz przepisach o ochronie dzieci.

Szeroko o tym obowiązku pisałyśmy w lutym tego roku, kiedy przepisy wchodziły w życie. Możecie sobie przypomnieć o tym czytając nasz wpis https://prawniklekarza.pl/nowe-obowiazki-podmiotow-leczniczych-dotyczace-ochrony-maloletnich/ Jeśli jednak nie macie czasu na dłuższą lekturę, skrótowo chcemy Wam przypomnieć:

 Co powinno m.in. znaleźć się w standardach ochrony małoletnich?

  • Polityka ochrony dzieci: Dokument powinien zawierać jasne zasady i procedury dotyczące ochrony małoletnich, w tym definicje wszelkich form nadużyć i zaniedbań oraz wytyczne dotyczące postępowania w przypadku ich podejrzenia lub wykrycia.
  • Szkolenie personelu: Każdy pracownik podmiotu leczniczego powinien przejść obowiązkowe szkolenie dotyczące ochrony małoletnich, obejmujące rozpoznawanie sygnałów nadużyć oraz procedury zgłaszania i reagowania.
  • Procedury zgłaszania i interwencji: Muszą być ustanowione konkretne kroki, które należy podjąć w przypadku podejrzenia nadużycia, w tym procedury wewnętrzne oraz współpraca z odpowiednimi organami ścigania i ochrony dzieci.
  • Monitorowanie i ocena: Regularne audyty i oceny mające na celu monitorowanie skuteczności wprowadzonych standardów oraz wprowadzanie niezbędnych ulepszeń.

Pamiętajcie, że poza wypełnieniem obowiązku prawnego, wdrożeniem standardów udowadniacie, że:

  • Dbacie o bezpieczeństwo pacjentów. Małoletni pacjenci, ze względu na swoją wiekową niedojrzałość, są przecież szczególnie narażeni na różnego rodzaju nadużycia, zaniedbania oraz przemoc. Wprowadzenie jasno określonych standardów ochrony pozwala na stworzenie bezpiecznego środowiska, gdzie ich prawa są szanowane i chronione.
  • Budujecie zaufanie. W dzisiejszych czasach szczególnie istotne jest społeczne zaufanie do podmiotów leczniczych. Wdrożenie standardów ochrony małoletnich przyczynia się do budowania i utrzymywania tego zaufania pokazując, że instytucja dba o dobro pacjentów w każdym wieku.

Fakt wywiązania się z obowiązku wdrożenia Standardów może być przedmiotem kontroli.

Kto ma prawo dokonać kontroli?

  • wójt;
  • burmistrz;
  • prezydent miasta;
  • starosta;
  • marszałek;
  • Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia – w przypadku stwierdzenia naruszenia.

No dobrze, powiecie, a co się stanie jeśli nie wdrożę tych standardów?

W przypadku niewdrożenia standardów ochrony małoletnich, kierownik podmiotu leczniczego podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany. W przypadku  ponownego stwierdzenia niewykonania tego obowiązku, kara grzywny nie może być niższa niż 1000 zł.

Warto także żebyś wiedział, że ten, kto dopuszcza do pracy lub do innej działalności związanej m.in. z leczeniem osobę bez uzyskania informacji czy dane tej osoby są zamieszczone w Rejestrze z dostępem ograniczonym lub w Rejestrze osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie w Rejestrze podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 zł.

 

Gdyby jednak taka osoba dopuściła do pracy pracownika wiedząc, że ma on obowiązek stosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu zajmowania wszelkich lub określonych stanowisk, wykonywania wszelkich lub określonych zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi,  podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, a w razie skazania sąd orzeka środek karny w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nieprzekraczającej 30 000 zł.

Jak widzicie, brak wdrożenia standardów ochrony małoletnich w podmiotach leczniczych może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, finansowych oraz administracyjnych. Jeśli więc nie wiecie jak podjeść do tematu, przygotować odpowiednio placówkę medyczną do wywiązania się z nałożonych obowiązków, stworzyć standardy ochrony małoletnich dopasowane do Waszego podmiotu, zapraszamy do kontaktu z nami pod adresem mailowym kancelaria@prawniklekarza.pl. Pomożemy Wam przejść przez ten proces.

FacebookLinkedInEmailPrint

Strona 1 z 23

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl