Kategoria: prawa lekarza Strona 7 z 17

Teleporady według nowych przepisów

W dobie koronawirusa świadczenie usług medycznych w formie teleporad przeżywa prawdziwy rozkwit. Nagle okazało się, że nie tylko jest to bardzo wygodne i dla pacjentów i dla lekarzy, ale że po prostu można.

Trzeba jednak przyznać, że nie zawsze ta sytuacja jest korzystna dla pacjentów, a brak konkretnych uregulowań powodował nadużycia. Zdarzało się że niektórzy lekarze diagnozowali za pomocą telefonu złamanie nogi (wybaczcie ten kolokwializm), albo pacjentów pozbawiano w ogóle możliwości wizyty lekarskiej w placówce medycznej.

W celu ujednolicenia standardów udzielania świadczeń w ramach teleporad, a także zapewnienia odpowiednich warunków ich realizacji Ministerstwo Zdrowia przygotowało Rozporządzenie w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Akt ten został opublikowany w ubiegły piątek.

Dzięki Rozporządzeniu wiadomym jest, jak powinna wyglądać prawidłowo, z poszanowaniem praw pacjenta,  udzielona porada.

Zacznijmy więc od tego, że przed udzieleniem porady, ustal tożsamość  pacjenta. Możesz to zrobić:

  1.  na podstawie danych wskazanych w dokumentacji medycznej lub deklaracji wyboru,
  2.  po okazaniu przez pacjenta dokumentu potwierdzającego tożsamość, przy udzielaniu świadczenia opieki zdrowotnej w formie wideoporady,
  3. przy wykorzystaniu elektronicznego konta pacjenta utworzonego w wyniku potwierdzenia jego tożsamości osobiście lub przy użyciu środka identyfikacji elektronicznej wydanego w systemie identyfikacji elektronicznej.

Pamiętaj, że zobowiązany będziesz poinformować o warunkach udzielania teleporad z uwzględnieniem prawa pacjenta do zgłoszenia w trakcie teleporady woli osobistego kontaktu z właściwym personelem medycznym.

Dodatkowo powinieneś udzielić pacjentowi instrukcji o:

–  sposobie realizacji e-recepty,

–  sposobie realizacji e-skierowania,

–  sposobie realizacji e-zlecenia na wyroby medyczne,

–  sposobie realizacji zlecenia badań dodatkowych, w szczególności laboratoryjnych lub obrazowych,

–   możliwości założenia przez pacjenta Internetowego Konta Pacjenta.

Chociaż ta kwestia nie powinna budzić niczyich wątpliwości, zapamiętaj, że teleporada musi być udzielona  w warunkach gwarantujących poufność. W tym celu musi być zapewniony brak dostępu osób nieuprawnionych do informacji przekazywanych za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności.

I chyba najważniejsza kwestia. Udzielając świadczenia zdrowotnego w ramach teleporady zobowiązany będziesz ustalić czy teleporada jest wystarczająca dla problemu zdrowotnego będącego jej przedmiotem, a także poinformowania pacjenta o konieczności udzielenia świadczenia zdrowotnego w bezpośrednim kontakcie z pacjentem, jeżeli charakter aktualnego problemu zdrowotnego uniemożliwia udzielenie świadczenia zdrowotnego w formie teleporady.

A na koniec, warto dodać, że jeżeli udzielasz teleporady nie zapomnij odnotować tego faktu w dokumentacji medycznej.

Chociaż akt ten wchodzi w życie 29 sierpnia 2020 r., to de facto placówki POZ zobowiązane są  do dostosowania swojej działalność do wymagań określonych w Rozporządzeniu w terminie 60 dni od dnia jego wejścia w życie, a więc do końca października 2020.

Abstrahując od nowych przepisów, pamiętaj, że niezależnie od formy udzielenia porady zawsze powinieneś dołożyć należytej staranności.

 

FacebookLinkedInEmailPrint

O POSTĘPOWANIU STWIERDZAJĄCYM CZY LEKARZ JEST NIEZDOLNY DO WYKONYWANIA ZAWODU Z POWODU STANU ZDROWIA

Zawsze powtarzamy, że lekarze są jedną z najbardziej dotkliwie obarczanych możliwością pociągnięcia do odpowiedzialności grup zawodowych. Możecie przykładowo odpowiadać karnie, cywilnie, zawodowo, porządkowo, możecie również stanąć przed komisją ds. orzekania o niezdolności do wykonywania zawodu bądź ograniczeniu w wykonywaniu określonych czynności medycznych. Można pokusić się o stwierdzenie, że od wyników badania przed komisją zależy Wasza przyszłość. Wasze zawodowe być albo nie być.

Zgodnie z art. 12 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty okręgowa rada lekarska po powzięciu informacji, że stan zdrowia danego lekarza może nie pozwalać na dalsze wykonywanie zawodu ma możliwość powołania komisji orzekającej o niezdolności do wykonywania zawodu bądź ograniczeniu w wykonywaniu określonych czynności medycznych.

Komisja ta ma na celu ustalenie – na podstawie zgromadzonej dokumentacji medycznej i badaniu lekarza – czy lekarz może nadal wykonywać zawód, a jeśli nie to w jakim zakresie.

Aby powołać taką komisję okręgowa rada lekarska musi stwierdzić, że istnieje uzasadnione podejrzenie, co do zdolności lekarza do wykonywania zawodu. Zatem nie każde zawiadomienie obliguje okręgową radę lekarską do wszczęcia takiego postępowania, a tylko takie, które rodzi uzasadnione obawy, co do zdolności lekarza do powyższego.

W jaki jednak sposób okręgowa rada lekarska ma ustalić, że podejrzenie jest uzasadnione? Tego przepisy już nie regulują.

W takim przypadku należy kierować się zdrowym rozsądkiem. Przede wszystkim – tutaj nie ma żadnych wątpliwości w doktrynie – należy kierować się dobrem potencjalnych pacjentów danego lekarza. Z drugiej strony nie można zapominać, że powołanie komisji, a tym samym uznanie, że istnieje uzasadnione podejrzenie, co do stanu zdrowia lekarza i jego dalszych zdolności do leczenia może już na tym etapie negatywnie odbić się na lekarzu – pomimo tego, że postępowanie jest poufne.

Nietrudno się bowiem domyślić, że np. jeśli komisja wnosi o udostępnienie dokumentacji medycznej danego lekarza (a ma do tego prawo), to czyni to w celu ustalenia, czy lekarz ten nadal „nadaje się” do wykonywania zawodu.

Po powołaniu komisji okręgowa rada lekarska niezwłocznie powiadamia o tym lekarza, którego postępowanie dotyczy. Obowiązek ten wynika wprost z Rozporządzenia Ministra Zdrowia wydanego na podstawie art. 12 komentowanego przepisu ustawy. Zainteresowany lekarz jest uprawniony do uczestnictwa w posiedzeniu okręgowej rady lekarskiej w czasie rozpatrywania jego sprawy. Jeśli zatem lekarz nie został prawidłowo powiadomiony o toczącym się postępowaniu pozostaje mu zaskarżenie wydanej uchwały.

Warto również zaznaczyć, że pomimo tego, że lekarze mają prawo do złożenia wyjaśnień, to często zdarza się, że niestety nie są one brane pod uwagę. Nie są nawet zapisywane w protokole. Dlatego też warto dbać o to, aby mieć możliwość dokładnego zapoznania się z informacjami zawartymi w tym dokumencie i wnosić o dołączenie ich do akt sprawy.

Niestety, jeśli lekarz nie bierze czynnego udziału w toczącym się postępowaniu wówczas okręgowa rada lekarska ma prawo do podjęcia niekorzystnej dla lekarza uchwały. Z komentowanego przepisu  wynika, że lekarz ma obowiązek stawić się przed komisją i poddać się niezbędnym badaniom.

Lekarz, w stosunku do którego podjęto uchwałę o zawieszeniu prawa wykonywania zawodu lub ograniczeniu wykonywania określonych czynności medycznych, ma prawo wystąpić do okręgowej rady lekarskiej o uchylenie uchwały, jeżeli ustaną przyczyny zawieszenia lub ograniczenia. Nie może to jednak wystąpić  nie wcześniej niż po upływie 6 miesięcy od podjęcia uchwały okręgowej rady lekarskiej.

Czy taka „ kontrola” lekarzy w ogóle jest potrzebna?

Uważamy, że tak. Przede wszystkim ma ona na celu ochronę pacjenta przed działaniami lekarzy, którzy z jakichś powodów nie powinni już leczyć czy też wykonywać poszczególnych czynności zawodowych. Jest on również spójny z etyką zawodu lekarza i maksymą „primum non nocere”.

Niemniej prowadzone postępowania muszą odbywać się w sposób bardzo rzetelny. Należy mieć na uwadze, że od wyników komisji zależy przyszłość lekarza, który wiele poświęcił, aby nim zostać. Czy podejmowane uchwały są zasadne?

Z doświadczenia naszej kancelarii wynika, że największe problemy pojawiają się na etapie działania nie tyle okręgowej rady lekarskiej a powołanej komisji.

Spowodowane jest to najczęściej faktem, iż lekarze zasiadający w komisji  z zasady nie są prawnikami, a również prawo, poza – co oczywiste- medycyną, wyznacza ramy ich działania.

Przykładowo jednym z błędów proceduralnych popełnianych przez komisje lekarskie jest przeprowadzenie badania lekarza (które jest podstawą orzeczenia komisji), bez udziału wszystkich jej członków. A tylko w kolegium, poszczególni członkowie komisji mogą mieć pełną ocenę stanu zdrowia badanego lekarza.

W mniejszych Izbach zdarza się również, że członkiem komisji jest lekarz, który wcześniej prowadził leczenie danego lekarza. Czy jest to sprawiedliwe? Niekoniecznie, dlatego też istnieje możliwość złożenia wniosku o wyłączenia takiego lekarza z komisji.

Czy w małej Izbie „uda się” powołać na jego miejsce innego lekarza o danej specjalizacji? Ciężka sprawa.

Zwracamy również uwagę, iż np. jeśli lekarz jest uzależniony od środków odurzających czy alkoholu i z tego powodu zostało wszczęte postępowanie to sam ten fakt nie może stanowić o jego niezdolności do wykonywania zawodu. O tym komisjom lekarskim również zdarza się zapomnieć. Pomiędzy przykładowym uzależnieniem od alkoholu a niezdolnością do wykonywania zawodu musi zachodzić związek przyczynowo skutkowy. Alkoholikiem jest się całe życie, czy to jednak oznacza, że alkoholik niepijący nie może wykonywać zawodu lekarza?

Niestety z przykrością musimy stwierdzić, że zarówno lekarze będący członkami komisji jak i lekarze, których postępowanie dotyczy nie do końca znają swoje prawa i obowiązki (jesteście przecież lekarzami a nie prawnikami), co powoduje że orzeczenia a w konsekwencji uchwały okręgowych rad lekarskich wydawane z pogwałceniem prawa, a lekarze których postępowanie dotyczy pomimo tego, że czują się nie winni nie potrafią tego udowodnić.

 

Nasz dzisiejszy wpis jest wynikiem ciekawego artykułu, który w zeszłym tygodniu ukazał się  na łamach w Gazety Prawnej.

Dzięki zaproszeniu Autorek artykułu tj. Agaty Szczepańskiej i Bożeny Ławnickiej miałyśmy przyjemność zabrania głosu w sprawie zasadności wszczynania przez okręgowe rady lekarskie postępowań w ww. sytuacji. 

Link do artykułu znajduje się tutaj.

https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/1486400,szpital-praca-lekarza-ocena-psychiatryczna-diagnoza-lekarska-moze-zdyskredytowac.html   

 

FacebookLinkedInEmailPrint

Prowadzenie dokumentacji medycznej – nowelizacja

Prowadzenie dokumentacji medycznej

W pierwszych miesiącach pandemii, skupiłyśmy się głównie na problemach związanych z wykonywaniem pracy przez środowisko medyczne. W tym trudnym czasie pisałyśmy o zmianach w przepisach, jakie w tym zakresie wprowadzili rządzący oraz Waszych prawach i obowiązkach, na które rzutowała obecna sytuacja. Zabrakło czasu na tematy bardziej ogólne, a przecież ustawodawca nie próżnuje. Dlatego dziś chcemy Wam przybliżyć nowe, najważniejsze zagadnienia związane z obowiązkiem, jakim jest prowadzenie dokumentacji medycznej.

Prowadzenie dokumentacji medycznej – nowelizacja

Pewnie słyszałeś o tym, że 15 kwietnia 2020 r. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania. Dokument ten wprowadza priorytet prowadzenia dokumentacji elektronicznej. Oczywiście możliwe jest prowadzenie dokumentacji w formie papierowej, jednakże obwarowane jest to pewnymi warunkami. Gdy samo rozporządzenie tak stanowi lub warunki organizacyjno-techniczne uniemożliwiają prowadzenie dokumentacji w postaci elektronicznej.

Jeśli więc lekarz nie będzie miał sprzętu lub narzędzi informatycznych niezbędnych do prowadzenia dokumentacji w postaci elektronicznej może ją prowadzić w formie tradycyjnej. Pamiętaj jednak, że ta forma ma być wyjątkiem, a nie regułą. Co więcej, jeśli zdecydujesz się na prowadzenie dokumentacji w jednej formie nie będziesz mógł prowadzić jej w innej.

Prowadzenie dokumentacji medycznej w formie elektronicznej

W przypadku prowadzenia dokumentacji medycznej w formie elektronicznej, placówki medyczne zostały zwolnione z obowiązku prowadzenia dokumentacji zbiorczej wewnętrznej. Możliwość ta wiąże się z koniecznością wprowadzenia rozwiązań pozwalających na generowanie z dokumentacji indywidualnej informacji o charakterze zbiorczym.

Niestety, uproszczenie to nie dotyczy wszystkich placówek medycznych. W dalszym więc ciągu dokumentację zbiorczą prowadzić muszą zakłady:

  • opiekuńczo-lecznicze,
  • pielęgnacyjno-opiekuńcze,
  • rehabilitacji leczniczej,
  • inne zakłady lecznicze przeznaczone dla osób, których stan zdrowia wymaga udzielania stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych innych niż szpitalne, np. hospicja.

Nie budzi wątpliwości, że prowadzenie dokumentacji w formie elektronicznej wiąże się  z koniecznością odpowiedniego zabezpieczenia, przy czym musi ono mieć charakter ciągły, zatem nie tylko w czasie udzielania świadczeń. Ustawodawca wymaga więc:

  • systematycznego szacowania ryzyka zagrożeń oraz zarządzania tym ryzykiem;
  • opracowania i stosowania udokumentowanych procedur zabezpieczania dokumentacji i systemów ich przetwarzania, w tym procedur dostępu oraz przechowywania;
  • stosowania środków bezpieczeństwa adekwatnych do zagrożeń, uwzględniających najnowszy stan wiedzy;
  • dbałości o aktualizację oprogramowania;
  • bieżącego kontrolowania funkcjonowania organizacyjnych i techniczno-informatycznych sposobów zabezpieczenia, a także okresowego dokonywania oceny skuteczności tych sposobów;
  • przygotowania i realizacji planów przechowywania dokumentacji w długim czasie, w tym jej przenoszenia na informatyczne nośniki danych i do nowych formatów danych, jeżeli tego wymaga zapewnienie ciągłości dostępu do dokumentacji.

Ograniczenie liczby danych

Istotną zmianę stanowi również ułatwienie w prowadzeniu  dokumentacji poprzez ograniczenie liczby danych i konieczności ich przepisywania w kolejnych dokumentach. I tak:

  • datę urodzenia oraz płeć pacjenta wpisuje się tylko wówczas, gdy nie nadano numeru PESEL;
  • adres zamieszkania wpisuje się wyłącznie w pierwszej wytworzonej dla danego pacjenta dokumentacji wewnętrznej;
  • w przypadku pacjenta o nieustalonej tożsamości tylko w pierwszej wytworzonej dla tego pacjenta dokumentacji wewnętrznej wpisuje się informację o przyczynach i okolicznościach uniemożliwiających ustalenie tożsamości;
  • w przypadku gdy leczenie pacjenta wymaga wielokrotnego udzielania świadczeń zdrowotnych w tym samym zakładzie leczniczym. Dopuszcza się dokonywanie kolejnych wpisów w historii choroby założonej przy przyjęciu pacjenta po raz pierwszy;
  • do dokumentacji wpisuje się wyłącznie unikalne numery e-recepty bez konieczności wpisywania informacji o lekach i ich dawkowaniu czy numerów e-skierowań.

Lekarze pracujący w szpitalach warto, żeby wiedzieli, że obecnie podpisywanie karty informacyjnej z leczenia szpitalnego będzie się odbywało wyłącznie przez lekarza kierującego oddziałem. Albo lekarza przez niego upoważnionego.

Podsumowanie

I na koniec ostatnia uwaga.

Mimo, że jak wspomniałyśmy powyżej, rozporządzenie weszło w życie 15 kwietnia 2020 r.,  jego postanowienia możesz wdrożyć w życie dopiero od 1 stycznia 2021 r.  A do tej pory prowadzić dokumentację na podstawie poprzedniego.

Jak Wam podobają się te zmiany? Czy naprawdę stanowią istotne ułatwienie dla wykonywanej przez Was pracy?

FacebookLinkedInEmailPrint

Udzielenie Policji informacji na temat pacjenta obowiązkiem lekarza?

udzielenie Policji informacji na temat pacjenta 

Dziś chciałybyśmy opisać Wam pewien problem, który przesłał do nas jeden z czytelników naszego bloga. Dostałyśmy taką wiadomość: „Dzień dobry. Pracuję na izbie przyjęć w szpitalu. Trafiają do nas pacjenci z urazami po wypadkach komunikacyjnych, czy też piesi potrąceni przez samochód. Po przywiezieniu pacjenta przez karetkę, pojawia się Policja wnosząc o podanie informacji typu: jak długo pacjent będzie przebywał w szpitalu, jakie ma obrażenia, diagnozę. Informacje te są potrzebne do działań dochodzeniowych związanych z wypadkiem. W związku z tym pojawia się pytanie. Czy będąc lekarzem, udzielenie Policji informacji na temat pacjenta nie będzie naruszeniem tajemnicy lekarskiej?”

Zagadnienie wydało nam się na tyle ciekawe, że chcemy podzielić się z Wami odpowiedzią. 😊

Przede wszystkim: brawa dla Pana Doktora za czujność!

Udzielenie Policji informacji na temat pacjenta

Opisana przez naszego Czytelnika sytuacja jest typowa i niezwykle często występująca. Policja próbuje ustalić stan zdrowia pacjenta w związku z prowadzonym przez siebie postępowaniem w sprawie wypadku drogowego. Wówczas zwraca się do szpitala z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o obrażeniach ciała, jakich doznała osoba uczestnicząca w wypadku, będąca jednocześnie pacjentem leczonym w szpitalu.

Policja o udzielenie informacji, może zwrócić się na podstawie art. 15 ust. 1 pkt 6 ustawy o Policji:

„Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo: żądania niezbędnej pomocy od instytucji państwowych, organów administracji rządowej i samorządu terytorialnego oraz przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie użyteczności publicznej; wymienione instytucje, organy i przedsiębiorcy są obowiązani, w zakresie swojego działania, do udzielenia tej pomocy, w zakresie obowiązujących przepisów prawa”.

Może to również uczynić na podstawie art. 15 § 3 Kodeksu Postępowania Karnego:

„Osoby prawne lub jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej inne niż określone w § 2, a także osoby fizyczne są obowiązane do udzielenia pomocy na wezwanie organów prowadzących postępowanie karne w zakresie i w terminie przez nie wyznaczonym, jeżeli bez tej pomocy przeprowadzenie czynności procesowej jest niemożliwe albo znacznie utrudnione”.

Wątpliwości jednak budzi zakres udzielanych informacji.

Tajemnica lekarska

Każdy lekarz wie, że zobowiązany jest do zachowania tajemnicy lekarskiej. Więcej na ten temat możesz przeczytać w tym wpisie: Tajemnica lekarska.

Musisz wiedzieć, że zarówno wydanie zaświadczenia, czy też udzielenie ustnej informacji osobom nieuprawnionym, wiąże się z możliwością jej naruszenia. Bez znaczenia jest przy tym, czy udzielone informacje/wydanie zaświadczenia będą dotyczyły np. tylko ogólnego rozpoznania, czy też wskazania, czy obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia powyżej/poniżej 7 dni.

Zwolnienie z tajemnicy zawodowej na podstawie Kodeksu postępowania karnego może nastąpić na podstawie art. 180 § 2 k.p.k. i zwolnić z niej może jedynie sąd. Dlatego wyraźnie chcemy podkreślić, że tego uprawnienia nie posiada Policja.

Poza sądem, w przypadku postępowań karnych, upoważnić lekarza do ujawnienia informacji objętych tajemnicą lekarską zgodnie z art. 40 ust. 2 pkt 4, ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, może jedynie pacjent lub przedstawiciel ustawowy pacjenta.

Udzielenie Policji informacji na temat pacjenta – podsumowanie

Zatem udzielenie informacji Policji o stanie zdrowia pacjenta, w opisanych przez naszego Czytelnika okolicznościach mogłoby nastąpić:

  • w sytuacji otrzymania postanowienia Sądu o zwolnieniu z zachowania tajemnicy lekarskiej,
  • otrzymaniu od Pacjenta, czy też jego przedstawiciela ustawowego upoważnienia do ujawnienia Policji informacji objętych tajemnicą lekarską.

O ile powołany powyżej art. 15 k.p.k. nakłada obowiązek współdziałania z organami ścigania – o tyle nie zwalnia on lekarza, pielęgniarki, placówki leczniczej – z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej. Podobnie przepisy ustawy z 6 kwietnia 1990 roku o Policji, mówią o udzielaniu pomocy w związku z toczącym się postępowaniem. Niemniej nie zwalniają one z zachowania tajemnicy zawodowej. Co więcej – należy podkreślić, że zaświadczenie o stanie zdrowia Pacjenta jest dokumentacją lekarską.

Jest to o tyle istotne ponieważ dokumentację medyczną można udostępnić tylko w zakresie wskazanym w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw pacjenta wymienionym organom i instytucjom – zgodnie z art. 26 tejże Ustawy. W katalogu tym, uprawnienia takiego nie posiada Policja.

Jeśli więc z zapytaniem o stan zdrowia Pacjenta zwróci się do Ciebie Policja – sprawdź, czy na pewno masz podstawy ujawnienia tych informacji.

FacebookLinkedInEmailPrint

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl