Strona 2 z 51

CZY PRZYSŁUGUJE MI ŚREDNIA DYŻUROWA?- Analiza przypadku

Rzecz się zaczyna w roku 2020…

Lekarka jest zatrudniona w oparciu o umowę o pracę. Jak każdy lekarz szpitalny pełni też dyżury.

Zachodzi w ciążę, nie pełni zatem już dyżurów. W okresie wykonywania pracy, lekarka otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze, jak i średnią dyżurową.

Z powodów zdrowotnych nie może jednak pracować i przez całą dalszą ciążę przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Następnie, po urodzeniu dziecka, w dniach 09.10.2020-07.10.2021 lekarka przebywa na urlopie macierzyńskim i rodzicielskim.

Bezpośrednio po nim (od dnia 08.10.2021) jest na zaległym urlopie wypoczynkowym.

Za zaległy urlop wypoczynkowy lekarka otrzymuje pensję podstawową bez średniej dyżurowej, tzn. do wyliczenia średniej urlopowej nie uwzględniono zmiennych składników wynagrodzenia, czyli dyżurów.

Zadajmy sobie pytanie, CZY W TYM STANIE FAKTYCZNYM, DO WYNAGRODZENIA ZA URLOP WYPOCZYNKOWY WINNA WLICZAĆ SIĘ ŚREDNIA DYŻUROWA?

Tym z Was, które nie mając chęci czytania poniższych wywodów prawnych – a właściwie przepisów- już w tym miejscu powiemy, że lekarka winna otrzymać – poza wynagrodzeniem zasadniczym – także średnią dyżurową na urlopie wypoczynkowym.

Składniki wynagrodzenia jakie podlegają wyłączeniu przy obliczaniu podstawy wymiaru wynagrodzenia urlopowego, enumeratywnie wskazano w §6 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop.

I tak: wynagrodzenie za czas urlopu wypoczynkowego, zwane dalej „wynagrodzeniem urlopowym”, ustala się z uwzględnieniem wynagrodzenia i innych świadczeń ze stosunku pracy, z wyłączeniem:

1)jednorazowych lub nieperiodycznych wypłat za spełnienie określonego zadania bądź za określone osiągnięcie,

2)wynagrodzenia za czas gotowości do pracy oraz za czas nie zawinionego przez pracownika przestoju,

3)gratyfikacji (nagród) jubileuszowych,

4)wynagrodzenia za czas urlopu wypoczynkowego, a także za czas innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy,

5)ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy,

6)dodatkowego wynagrodzenia radcy prawnego z tytułu zastępstwa sądowego,

7)wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną,

7a) kwoty wyrównania do wynagrodzenia za pracę do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę,

8)nagród z zakładowego funduszu nagród, dodatkowego wynagrodzenia rocznego, należności przysługujących z tytułu udziału w zysku lub w nadwyżce bilansowej,

9)odpraw emerytalnych lub rentowych albo innych odpraw pieniężnych,

10)wynagrodzenia i odszkodowania przysługującego w razie rozwiązania stosunku pracy

– stosując zasady określone w §7-11.

Zatem, z powyższego nie wynika, iż średnia dyżurowa, która stanowi dodatek wyrównawczy, miałaby zostać wyłączona przy obliczaniu wynagrodzenia urlopowego.

Ponadto, zaznaczyć należy, iż w §8 ust. 1 ww. Rozporządzenia, wskazano: Składniki wynagrodzenia przysługujące za okresy nie dłuższe niż jeden miesiąc, z wyjątkiem określonych w §7, uwzględnia się przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego w łącznej wysokości wypłaconej pracownikowi w okresie 3 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu.

Jako, że w okresie 3 miesięcy przed rozpoczęciem urlopu wypoczynkowego lekarka przebywała na urlopie rodzicielskim, podczas którego przysługiwał Jej zasiłek macierzyński (obejmujący swoim zakresem średnią dyżurową), znajdzie tutaj §11 ust. 1 przedmiotowego Rozporządzenia, który wskazuje:

„Jeżeli przez cały okres przyjęty do ustalenia podstawy wymiaru, poprzedzający miesiąc wykorzystywania urlopu wypoczynkowego, lub przez okres krótszy, lecz obejmujący pełny miesiąc kalendarzowy lub pełne miesiące kalendarzowe, pracownikowi nie przysługiwało wynagrodzenie określone w §8, przy ustalaniu podstawy wymiaru uwzględnia się najbliższe miesiące, za które pracownikowi przysługiwało takie wynagrodzenie”.

W okresie wykonywania pracy, lekarka otrzymywała wynagrodzenie zasadnicze, jak i średnią dyżurową. Wobec powyższego, w naszej ocenie, oba te składniki wynagrodzenia należy brać za podstawę do obliczenia wynagrodzenia urlopowego.

Aby otrzymać od nas poradę prawną czy też opinię piszcie na nasz adres mailowy kancelaria@prawniklekarza.pl . Messenger nie zawsze jest dobrym źródłem komunikacji z nami w zakresie konkretnej pomocy prawnej.

 

 

FacebookLinkedInEmailPrint

ŚREDNIA DYŻUROWA…

 

Średnia dyżurowa temat powracający, jak bumerang. Można powiedzieć co szpital to obyczaj, jeśli chodzi o zasady jej wypłaty.

Dziś w sposób ogólny przybliżymy Wam ten temat. Zatem uporządkujmy.

 

Czym jest średnia dyżurowa?

Jest to dodatek wyrównawczy do wynagrodzenia przysługujący określonym pracownikom w sytuacji, gdy zostali pozbawieni wyższego wynagrodzenia na skutek przeniesienia do innej pracy czy też niemożliwości wykonywania pewnych czynności.

Dodatek wyrównawczy stanowi różnicę między wynagrodzeniem z okresu poprzedzającego przeniesienie do innej pracy a wynagrodzeniem po przeniesieniu.

Komu przysługuje ten dodatek?

  • pracownicy w ciąży lub karmiącej dziecko piersią
  • pracownikowi, u którego stwierdzono objawy wskazujące na powstawanie choroby zawodowej
  • pracownikowi, który stał się niezdolny do wykonywania dotychczasowej pracy wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.

My, w ramach swojej Kancelarii najczęściej spotykamy się z problemem w wyliczeniu czy nawet braku przyznawania dodatku wyrównawczego lekarkom w ciąży w związku z zaprzestaniem pełnienia dyżurów.

Kobiety w ciąży, nie mogą pracować w godzinach nadliczbowych i nocnych. W przypadku zawodu lekarki, co do zasady oznacza to, że nie mogą dyżurować.

Skoro nie dyżurują wówczas nie mogą otrzymać wyższego wynagrodzenia za te dyżury. Stratę tę winien właśnie pokryć dodatek wyrównawczy.

Jak obliczyć średnią dyżurową?

Tak jak wskazałyśmy powyżej, jest to różnica w wynagrodzeniu sprzed dyżurowania i po jego zaprzestaniu. Wydaje się to proste, niemniej w tym momencie pojawia się najwięcej problemów.

Pamiętajcie, że jeśli chodzi o dzisiejsze zagadnienie, to każda sprawa jest indywidulna i nie zawsze – pomimo wydawać by się mogło zbliżonych sytuacji – średnia dyżurowa będzie Wam się należała lub będzie się należała, ale w innej wysokości czy też w innych okresach.

Wydając opinię prawną w tym zakresie, prosimy Was o bardzo dokładne podanie danych pozwalających na zajęcie stanowiska. Istotny jest czas dyżurowania przed zgłoszeniem pracodawcy ciąży, ewentualny okres przebywania na zwolnieniu lekarskim, termin powrotu do pracy po porodzie, czy choćby moment wykorzystania urlopu wypoczynkowego po powrocie z urlopu macierzyńskiego/rodzicielskiego.

W kolejnych wpisach przedstawimy Wam konkretne kejsy i nasze stanowisko w sprawie rozwiązania danego problemu.

 

Aby otrzymać od nas poradę prawną czy też opinię piszcie na nasz adres mailowy kancelaria@prawniklekarza.pl . Messenger nie zawsze jest dobrym źródłem komunikacji z nami w zakresie konkretnej pomocy prawnej.

 

 

 

 

 

 

FacebookLinkedInEmailPrint

Obowiązki lekarza podczas urlopu: czy wakacje zwalniają z odpowiedzialności?

Pogoda za oknem zachęca do wypoczynku, ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się, czy lekarz przestaje być lekarzem na wakacjach? Czy podczas urlopu nadal lekarz zobowiązany jest do udzielania pomocy medycznej?

Prawo a obowiązki lekarza na urlopie

Zgodnie z art. 30 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty:

„Lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia.”

Co to oznacza w praktyce?

Nie jest istotne to czy lekarz znajduje się w pracy czy też w trakcie urlopu. Ustawodawca ze względu na szczególny charakter zawodu lekarza przewidział obowiązek ratowania życia ludzkiego, ze szczególnym uwzględnieniem kompetencji, jakie posiada wykształcony medyk.

Praca lekarza nie ogranicza się jedynie do ustalonych godzin pracy. Wynika to z etosu zawodu lekarza, który według art. 2 Kodeksu Etyki Lekarskiej ( jeszcze obecnie obowiązującego) stanowi, że:

„Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu.”

Dodatkowo, ta sama zasada nakazuje lekarzom kierować się zawołaniem „salus aegroti suprema lex esto” (dobro chorego jest najwyższym prawem).

Kiedy interwencja jest wymagana?

Rodzaj zdarzenia ma tutaj znaczenie. Interwencja „lekarza na wakacjach” jest prawnie wymagana, jednak w ograniczonym zakresie. Drobne urazy, jak skaleczenie palca czy katar, nie kwalifikują się do natychmiastowej pomocy, gdyż nie grożą utratą życia ani ciężkim uszkodzeniem zdrowia.

W przypadku, kiedy jesteśmy na wycieczce zorganizowanej i hotel lub biuro podróży zapewnia dostęp do lekarza, który może udzielić świadczeń, a sytuacja nie wymaga natychmiastowego działania medycznego, lekarz nie ma obowiązku działania. Istotny jest aspekt natychmiastowości oraz nieuniknięcia skutku zdrowotnego, który może powstać jeśli choremu nie udzieli się natychmiastowej pomocy.

Wezwanie karetki nie zwalnia jednak lekarza z obowiązku udzielenia pomocy, jeśli istnieje zagrożenie życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Lekarz, mimo braku specjalistycznego sprzętu na plaży, nie może pozostawić osoby, która straciła przytomność bez pomocy. Zaniechanie działań może być karalne.

Konsekwencje nieudzielenia pomocy z perspektywy karnej

Art. 162 Kodeksu karnego przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat za nieudzielenie pomocy. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy ratowanie życia naraża ratującego na utratę własnego życia. Inne sankcje to upomnienie, nagana, kara pieniężna, zakaz pełnienia kierowniczych funkcji, postawienie przed sądem lekarskim oraz ograniczenie lub pozbawienie prawa wykonywania zawodu.

Kiedy lekarz będzie zwolniony z obowiązku niesienia pomocy

Jeżeli lekarz, będąc na wakacjach, spożył alkohol i nie jest w stanie udzielić pomocy, prawo zwalnia go z tego obowiązku. Odpowiedzialnym zachowaniem będzie powstrzymanie się od realizacji obowiązku ze względu na stan po spożyciu alkoholu, który może zaburzać obiektywne myślenie i działanie pod presją. Natomiast, jeśli lekarz wypił niedużą dawkę alkoholu, przepisy nie są jednoznaczne. W takim przypadku lekarz powinien kierować się zasadą ratowania życia lub zdrowia, jeśli jest to możliwe.

Czyli, jeśli indywidualnie rozezna, że może udzielić pomocy bez narażania życia chorego i jest w stanie, który nie uniemożliwia podejmowania obiektywnych decyzji, może zdecydować, że wyższą wartością będzie ratowanie życia.

Pamiętajmy, że lekarz, nawet na wakacjach, ma obowiązek ratować życie w sytuacjach zagrożenia. Jednak prawo uwzględnia również okoliczności, które mogą uniemożliwić podjęcie działań ratunkowych.

 

FacebookLinkedInEmailPrint

We wtorek ruszyły wypłaty świadczeń kompensacyjnych za zdarzenia medyczne!

Dnia 18 czerwca 2024 r. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 10 czerwca 2024 r. w sprawie sposobu ustalania wysokości świadczenia kompensacyjnego z tytułu zakażenia biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia albo śmierci pacjenta.

Na ten akt prawny czekało wielu pacjentów i ich bliskich, którzy złożyli wnioski do Rzecznika Prawa Pacjenta o wypłatę świadczenia kompensacyjnego za zakażenie biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia albo śmierć pacjenta.

Przypomnijmy, że wnioski można było składać już od września 2023 r. jednak do tej pory świadczenia nie były wypłacane, ze względu na brak rozporządzenia wykonawczego, które miało określić wysokość przyznawanych środków dla poszkodowanych pacjentów i ich rodzin.

Jak wygląda postępowanie w przypadku przyznania środków z funduszu kompensacyjnego?

Fundusz kompensacyjny dotyczy tylko zdarzeń medycznych, do których doszło w szpitalu i podczas udzielania świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.  Wnioski składane do Rzecznika Praw Pacjenta są opiniowane przez specjalne Zespoły do spraw Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych. Po uzyskaniu przedmiotowej opinii Rzecznik decyzją administracyjną przyznaje świadczenie albo wydaje decyzję odmowną. Od decyzji przysługuje odwołanie. Pamiętajmy, że pacjent lub jego bliscy (w przypadku śmierci pacjenta), mogą w terminie 30 dni od uprawomocnienia się decyzji złożyć oświadczenie o przyjęciu świadczenia lub o rezygnacji ze świadczenia kompensacyjnego. Pacjent odmówi przyjęcia, jeśli uzna przyznane świadczenie za niewystarczające. Należy jednak pamiętać, że jeśli pacjent przyjmie świadczenie, z mocy prawa jest to równoznaczne ze zrzeczeniem się roszczeń związanych ze zdarzeniem medycznym.

Rozporządzenie określa kwoty jakie Rzecznik może przyznać jako świadczenie kompensacyjne. Na jego wysokość składają się następujące czynniki:

1)        uszczerbek na zdrowiu;

2)        uciążliwości leczenia;

3)        pogorszenie jakości życia.

W rozporządzeniu wskazano szczegółowo rodzaje uszczerbku na zdrowiu i wysokość świadczenia w razie wystąpienia wskazanego uszczerbku. Przykładowo za całkowita utrata kończyny górnej poniżej stawu łokciowego należy przyznać 45 000 zł. Jeśli występuje kilka uszczerbków sumuje się kwoty. Jednak maksymalna wysokość zsumowanego świadczenia za uszczerbek na zdrowiu nie może przekroczyć 150 000 zł.

Kolejną przesłanką określoną w rozporządzeniu jest uciążliwość leczenia i tutaj maksymalna kwota świadczenia nie może przekroczyć 75 000 zł. Przykładowo, jeśli pacjent z powodu zdarzenia medycznego musi odbywać hospitalizacje trwającą od 7 do 14 dni, do świadczenia wynikającego z uszczerbku na zdrowiu można doliczyć 5 000 zł.

Ponadto, jeśli skutkiem zdarzenia było pogorszenie jakości życia, pacjentowi należy doliczyć kolejną kwotę do sumy świadczenia. Na przykład, jeśli zdarzenie skutkuje niezdolnością do samodzielnej egzystencji dolicza się 40 000 zł. Wysokość świadczenia kompensacyjnego w zakresie pogorszenia jakości życia nie może być wyższa niż 75 000 zł.

Rozporządzenie zakłada również możliwość wypłaty świadczenia dla bliskich za śmierć pacjenta spowodowaną zdarzeniem medycznym. Wysokość świadczenia jest uzależniona od wieku zmarłego pacjenta oraz osoby, która składa wniosek o wypłatę świadczenia. Najwyższa kwota, jaką może przyznać Rzecznik, wynosi 100 000 zł. Trzeba przyznać, że jest to  dość niska kwota. Warto wiedzieć, że z grona najbliższych rozporządzenie wyłącza dziadków oraz wnuków pacjenta. Brakuje tu również rodzeństwa. Doświadczenie pokazuje jednak, że więzi pomiędzy np. małoletnim rodzeństwem czy też pomiędzy dziadkami a wnukami  mogą być bardzo silne i w przypadku straty którejś z tych osób pozostali członkowie rodziny doznają dużej krzywdy.

Mając na uwadze te przepisy rozważmy jakie świadczenie mógłby otrzymać pacjent w przypadku utraty ręki powyżej łokcia. W takim przypadku pacjent mógłby otrzymać 55 tysięcy zł. Do tego można doliczyć świadczenie za hospitalizację – załóżmy trwającą od 7 do 14 dni – czyli 5 tyś zł oraz 12 tyś za zabieg w znieczuleniu ogólnym. Pacjent mógłby również otrzymać  kwotę 20 tyś za niepełnosprawność w stopniu znacznym a także 8 tyś zł za istotne ograniczenie możliwości pełnienia ról społecznych lub rodzinnych. Łącznie więc Pacjent ma możliwość otrzymania. 100 tyś zł.

Czy jest to kwota satysfakcjonująca w przypadku utraty praktycznie całej górnej kończyny? Ktoś powie, że ta kwota zadośćuczyni jego krzywdzie, inny stwierdzi, że jest rażąco niska.

Naszym zdaniem w wytycznych branych pod uwagę przy wyliczaniu świadczenia kompensacyjnego zabrakło podstawowego czynnika jakim jest wiek pacjenta.

Czy kwota ta w przypadku 26 latka będzie tak satysfakcjonująca jak w przypadku osoby 82 letniej? Odpowiedź nasuwa się sama.

Ponadto, istotne jest przecież czy jesteśmy prawo czy leworęczni. Rozporządzenie również nie rozróżnia tej kwestii.

Na tych dwóch prostych przykładach widać, że Rozporządzenie bierze pod uwagę za mało współczynników rozróżniających sytuację osób wnioskujących o świadczenie.

Przy ustalaniu należnej kwoty zadośćuczynienia w przypadku doznania tzw. szkody na osobie kierujemy się zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego. Bierzemy pod uwagę także płeć, styl życia, wykonywany zawód, hobby, czy aktywność sportową.

W omawianym rozporządzeniu być może te okoliczności kryją się pod pojęciem
„Inne znaczące pogorszenie jakości życia” i zostały wycenione na kwotę 5 tyś zł lub 8 tyś zł w zależności od czasu trwania.

I tu nasuwają nam się kolejne wątpliwości i w naszej ocenie grożą rażącą niesprawiedliwością w stosunku do pacjentów.

Czy można bowiem postawić znak równości w zakresie „istotnego pogorszenia jakości życia” pomiędzy 26 latkiem, który uprawiał aktywnie sport, prowadził bogate życie towarzyskie, i np. angażował się w akcje charytatywne a osobą, która na co dzień wiodła życie pustelnika, stroniła od ludzi i od czasu przejścia na emeryturę wielką radość przynosiło jej jedynie i aż wędkowanie?

Kwoty maksymalne świadczenia kompensacyjnego, o które możemy się ubiegać zostały już określone w Ustawie o prawach pacjenta… i niestety Rozporządzenie tego nie zmieni.

Dlatego o ile w przypadku drobnych urazów czy też zakażeń biologicznym czynnikiem chorobotwórczym o mniejszym stopniu szkodliwości – w postępowaniu prowadzonym przez Rzecznika Praw Pacjenta jesteśmy w stanie uzyskać satysfakcjonującą dla nas rekompensatę, na którą składać się będzie nie tylko kwota otrzymanego świadczenia ale i szybki czas rozpatrzenia sprawy ( w odniesieniu do spraw sądowych), o tyle w przypadku poważnych uszczerbków i zachorowań aby uzyskać wyższe świadczenie pacjenci, nadal będą musieli podejmować inne środki.

 

 

 

 

 

 

 

FacebookLinkedInEmailPrint

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl