Na co dzień kierujemy nasze publikacje głównie do przedstawicieli zawodów medycznych, koncentrując się na aspektach prawnych ich pracy. Jednak wobec aktualnej debaty publicznej dotyczącej propozycji ustawowego ograniczenia wynagrodzeń lekarzy, tym razem warto zabrać głos także z perspektywy pacjentów i całego systemu ochrony zdrowia.
W przestrzeni publicznej pojawiają się pomysły regulacyjne mające na celu ograniczenia wysokości wynagrodzeń lekarzy zatrudnionych na kontrakcie w ramach publicznej ochrony zdrowia. Należy jednak podkreślić, że tego rodzaju rozwiązania budzą poważne zastrzeżenia natury konstytucyjnej i systemowej, a ich wprowadzenie doprowadzi prowadzi do negatywnych konsekwencji dla nas- pacjentów.
Nie zagłębiając się w szczegóły i wychodząc od ustawy zasadniczej w naszej ocenie dojdzie do naruszenia co najmniej art. 22 Konstytucji, a więc swobody wolności i działalności gospodarczej, a także art. 32, który mówi o zasadzie równości i zakazie dyskryminacji. Owszem swoboda działalności gospodarczej może zostać ograniczona w drodze ustawy, ale tylko wówczas, gdy mamy do czynienia z ważnym interesem publicznym. Interes publiczny polega zaś on na zaspokajaniu potrzeb jak największej liczby osób. Interes publiczny to dobro ogółu. Jeśli ustalimy granice zarobków w publicznej ochronie zdrowia, to ze sporym prawdopodobieństwem skończy się odejściem lekarzy do placówek prywatnych, co doprowadzi do jeszcze mniejszej dostępności do świadczeń zdrowotnych.
Ustalanie górnej granicy zarobków tylko dla jednej grupy zawodowej narusza zasady równości. Patrząc choćby przez pryzmat faktu, że poza lekarzami pracującymi np. w publicznych szpitalach mamy pielęgniarki, położne, fizjoterapeutów czy ratowników medycznych a górna granica wynagrodzenia miałaby dotyczyć tylko jednej grupy zawodów medycznych. Jest to oczywista nierówność wobec prawa.
Ponadto, z punktu widzenia prawa należy pamiętać, że:
- Konstytucja RP gwarantuje prawo do godnego wynagrodzenia za pracę,
- obowiązuje zasada równego traktowania pracowników,
- wolność wykonywania zawodu oraz wolność działalności gospodarczej korzystają z ochrony prawnej,
- wszelkie ograniczenia tych praw mogą być wprowadzane wyłącznie w sposób uzasadniony, proporcjonalny i służący interesowi publicznemu.
Zrozumiałe są emocje pacjentów wynikające z długiego oczekiwania na świadczenia czy ograniczonej dostępności usług medycznych. Jednak źródłem tych problemów nie są lekarze, lecz niedofinansowanie i niewydolność organizacyjna systemu ochrony zdrowia. Przenoszenie odpowiedzialności za te kwestie na pracowników medycznych jest uproszczeniem, które pogłębia społeczne napięcia i oddala nas od rzeczywistych rozwiązań.
Lekarze, mimo trudnych warunków pracy, presji i licznych obciążeń, wykonują swoje obowiązki z najwyższą starannością i odpowiedzialnością. Godne wynagrodzenie oraz bezpieczne warunki pracy nie stanowią przywileju — są niezbędnym warunkiem utrzymania stabilnego i efektywnego systemu ochrony zdrowia.
Dlatego zamiast rozważać ograniczanie wynagrodzeń, należy skoncentrować się na działaniach systemowych: poprawie organizacji pracy, zwiększeniu dostępności kadr medycznych, wzmacnianiu zaufania pomiędzy pacjentami a personelem medycznym oraz zapewnieniu stabilnych i przewidywalnych ram prawnych dla wykonywania zawodu lekarza.
Rozwiązania legislacyjne dotyczące wynagrodzeń nie mogą być reakcją na społeczne emocje – muszą wynikać z rzetelnej analizy prawnej, ekonomicznej i zdrowotnej, a także troski o przyszłość systemu, od którego zależy bezpieczeństwo nas wszystkich.
Nie można bowiem pomijać faktu, że:
- zawód lekarza wymaga najwyższych kwalifikacji, zdobywanych przez kilkanaście lat nauki i specjalizacji,
- lekarze ponoszą szczególną odpowiedzialność, a każda ich decyzja może zaważyć na zdrowiu lub życiu pacjenta,
- pracują pod ogromną presją, często w warunkach przeciążenia, stresu i braku odpoczynku,
- są to ludzie, którzy – jak każdy z nas – mają rodziny, zobowiązania i prawo do życia w poczuciu bezpieczeństwa.
Trudno uznać za racjonalne, by próbować naprawiać system ochrony zdrowia kosztem tych, dzięki którym wciąż on funkcjonuje.
Zdrowie jest wartością nadrzędną – bez niego nie ma pracy, rozwoju ani szczęścia. Dlatego praca lekarzy powinna być szanowana i odpowiednio wynagradzana, zgodnie z zasadami prawa i elementarnej sprawiedliwości społecznej.






