Tag: obowiązki lekarza Strona 7 z 8

Czy lekarz może zatrudnić innego lekarza?

Zupełnie nie wiemy z czego wynika ostatnie zainteresowanie tym tematem. Czy na jakimś forum dyskusyjnym rozgorzała dyskusja na ten temat? Czy zaczęły się jakieś kontrole? Faktem jest, że w ciągu ostatniego tygodnia zostałyśmy zapytane o tę kwestię co najmniej 8 razy.  Może więc problem jest powszechny, a może zaczął budzić jakieś wątpliwości? Niezależnie od przyczyny, w dzisiejszym wpisie wyjaśnimy czy lekarz może zatrudniać innego lekarza😊

Na wstępie musisz wiedzieć, że zgodnie z art. 5 ust. 2 pkt 1 ustawy z 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej, działalność lecznicza lekarza może być wykonywana w formie:

  • jednoosobowej działalności gospodarczej jako: indywidualna praktyka lekarska, indywidualna praktyka lekarska wyłącznie w miejscu wezwania, indywidualna specjalistyczna praktyka lekarska, indywidualna specjalistyczna praktyka lekarska wyłącznie w miejscu wezwania, indywidualna praktyka lekarska wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego na podstawie umowy z tym podmiotem lub indywidualna specjalistyczna praktyka lekarska wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego na podstawie umowy z tym podmiotem;
  • spółki cywilnej, spółki jawnej albo spółki partnerskiej jako grupowa praktyka lekarska.


Zgodnie z art. 53 Ustawy z 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty, lekarz, lekarz dentysta wykonujący indywidualną praktykę lekarską, indywidualną specjalistyczną praktykę lekarską, indywidualną praktykę lekarską lub indywidualną specjalistyczną praktykę lekarską w miejscu wezwania może zatrudniać osoby niebędące lekarzami do wykonywania czynności pomocniczych (współpracy).

Jak wynika z powyższego w komentowanym artykule wprowadzono zakaz zatrudniania lekarzy przez lekarza wykonującego indywidualną praktykę lekarską lub indywidualną specjalistyczną praktykę lekarską. Taki lekarz może zatrudniać tylko osoby niebędące lekarzami do wykonywania czynności pomocniczych.

Wyjątek od tej zasady został uregulowany w ust. 2 art. 53 ww. Ustawy, według, którego lekarz i lekarz dentysta wykonujący indywidualną praktykę lekarską lub indywidualną specjalistyczną praktykę lekarską prowadzący odpowiednio staż podyplomowy, szkolenie specjalizacyjne lub szkolenia w celu uzyskania umiejętności z zakresu węższych dziedzin medycyny lub udzielania określonego świadczenia zdrowotnego, może zatrudniać lekarza, lekarza dentystę w celu odbywania przez niego stażu podyplomowego, szkolenia specjalizacyjnego lub szkolenia w celu uzyskania umiejętności z zakresu węższych dziedzin medycyny lub udzielania określonego świadczenia zdrowotnego.

Tylko w podanych przypadkach lekarz lub lekarz dentysta, który wykonuje indywidualną specjalistyczną praktykę lekarską i posiada uprawnienia do prowadzenia kształcenia podyplomowego w zakresie prowadzenia stażu kierunkowego, stażu podyplomowego lub szkolenia specjalizacyjnego lub posiada wpis na listę podmiotów uprawnionych do szkolenia w zakresie uzyskiwania umiejętności z zakresu węższych dziedzin medycyny lub z zakresu udzielania określonych świadczeń zdrowotnych, może zatrudnić w swojej praktyce innego lekarza.

Informacyjnie wskazać należy, iż zatrudnienie rozumiane jest szeroko – jako umowa o pracę oraz umowa cywilnoprawna.

Zapamiętaj więc, że jeżeli prowadzisz indywidualną praktykę lekarską nie możesz zatrudniać innego lekarza.  Rozwiązaniem dla tej sytuacji jest  prowadzenie podmiotu leczniczego. Być może warto w tym miejscu podkreślić, że wykonywanie zawodu w ramach ww. praktyk zawodowych zgodnie z przepisami prawa nie jest prowadzeniem podmiotu leczniczego.

Jeśli chcesz współpracować z innym lekarzem możecie wspólnie również założyć grupową praktykę lekarską w postaci spółki cywilnej, spółki jawnej albo spółki partnerskiej.

 

FacebookLinkedInEmailPrint

Czy lekarz zatrudniony na jednym z oddziałów szpitalnych ma obowiązek dyżurować na SOR?

Bardzo często zwracacie się do nas z pytaniem, czy dyrektor szpitala może delegować do pracy na SOR lekarza pracującego na innym oddziale? Takie tematy pojawiają się coraz częściej. Nic dziwnego szacuje się, że obecnie w Polsce brakuje około 60 000 lekarzy. Osoby zarządzające szpitalami niedobory kadrowe  starają się „łatać” różnymi sposobami. Niedawno pisałyśmy Wam o możliwości pracy na SOR lekarzy rezydentów. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ

Dziś chciałyśmy omówić to zagadnienie pod trochę innym kątem. Oderwijmy się na chwilę od kwestii lekarzy podczas specjalizacji i omówmy sobie sytuację pozostałych lekarzy. Wyjaśnimy czy możliwe jest polecenie lekarzowi dyżurującemu na jednym z oddziałów szpitalnych, aby podjął pracę na SOR.

Na wstępie wskazać należy, iż instytucja dyżuru medycznego uregulowana została w  art. 95 ustawy d.l.. Zgodnie z ust. 1 „Pracownicy wykonujący zawód medyczny i posiadający wyższe wykształcenie, zatrudnieni w podmiocie leczniczym wykonującym działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne mogą być zobowiązani do pełnienia w przedsiębiorstwie tego podmiotu dyżuru medycznego.”

Jak wynika z powyższego przepisu w momencie zawarcia przez pracownika umowy o pracę, na pracownika posiadającego wyższe wykształcenie medyczne został nałożony obowiązek odbywania dyżurów. Z przepisu tego wynika więc wprost, że dyżur medyczny na zasadach u.d.l. pełnią jedynie lekarze, zatrudnieni na podstawie umowy o pracę.

Niemniej na mocy § 5 ust 1 i 2  Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego  (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2295)

1. Świadczeniodawca udzielający świadczeń w trybie hospitalizacji i hospitalizacji planowej zapewnia całodobową opiekę lekarską i pielęgniarską lub położnych we wszystkie dni tygodnia.

Powyższe oznacza, że szpital jest zobowiązany do zapewnienia całodobowej opieki lekarskiej we wszystkie dni tygodnia, a liczba i kwalifikacje personelu niezbędnego dla zapewnienia całodobowej opieki są ustalane przez świadczeniodawcę.

Jak wiadomo, lekarze mogą być zatrudniani na podstawie umowy o pracę jak i umowy cywilnoprawnej, co jest coraz częstszą praktyką.

Pierwszy rodzaj umowy wynika z art. 22 § 1 k.p., zgodnie z którym przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Nie budzi żadnych wątpliwości, że pracownik  jest obowiązany wykonywać polecania przełożonych w granicach wyznaczonych przepisami prawa oraz umówionym rodzajem pracy. Zgodnie bowiem z art. 100 § 1 k.p. Pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę.

W ramach stosunku pracy, pracownik powinien zatem po pierwsze wykonywać powierzone mu obowiązki (czynności), po drugie – wypełniać polecenia pracodawcy.

Mając na uwadze powyższe, pracodawca, co do zasady, może precyzować powinność pełnienia dyżurów medycznych poprzez wydanie indywidualnego polecenia służbowego kierowanego do konkretnego pracownika, z którego będzie wynikało zobowiązanie do odbycia takiego dyżuru w konkretnym miejscu i terminie.

Sytuacja jednak wygląda zupełnie inaczej w przypadku nawiązania umowy cywilnoprawnej, która zawierana jest na zasadzie swobody umów, wynikającej z art. 353 1 k.c. Zasadę ta należy rozumieć nie tylko, jako swobodę zawarcia samej umowy, ale także kształtowania  jej treści, w tym konkretnego miejsca wykonywania umowy.

Pamiętaj więc, że zawierając umowę cywilnoprawna warto określić, gdzie w rzeczywistości masz pełnić dyżur.

Najbezpieczniejszy z punktu widzenia Twoich interesów będzie zapis, w którym miejsce świadczenia będzie jak najbardziej skonkretyzowane np. poprzez wskazanie oddziału/ oddziałów, na których zobowiązujesz się pełnić dyżur.

Taki zapis gwarantuje stałość miejsca wykonywania przedmiotu umowy i uniemożliwia kierowanie lekarza przez kierownictwo placówki do udzielania świadczeń w innych jednostkach organizacyjnych placówki medycznej.  

Mniej konkretny zapis np. wskazujący, że miejscem wykonywania umowy jest Szpital X, daje pole do interpretacji, czy nawet nadinterpretacji zapisów umowy, a w konsekwencji może prowadzić do możliwości kierowania lekarza do udzielania świadczeń zdrowotnych na kilku (a nawet wszystkich) oddziałach.

Jeśli więc zawarłeś umowę cywilnoprawną, w której określono wprost, na jakich oddziałach zobowiązany jesteś dyżurować, nie może być Ci wydane polecenie dyżurowania na innych oddziałach (w innych miejscach) niż wskazane w zawartej umowie.

Takie postępowanie mogłoby stanowić podstawę do stwierdzenia obejścia prawa poprzez zawarcie umowy cywilnoprawnej zamiast umowy o pracę i spowodować pociągnięcie zleceniodawcy do odpowiedzialności za wykroczenie przeciwko prawom pracownika i przekształcenia tej umowy w umowę o pracę.

Podsumowując, jeśli jesteś zatrudniony w oparciu o umowę o pracę, Twój pracodawca może skierować Cię na pełnienie dyżurów na SOR.

Jeśli jesteś zatrudniony na podstawie umowy cywilnoprawnej, a Twoja umowa nie przewiduje, że masz dyżurować na SOR, nie masz obowiązku pełnienia tam dyżurów. Dyżurujesz, jedynie na tych oddziałach, które masz wpisane w umowie.

Jeśli będziesz miał problem ze swoim przełożonym w omawiamy zakresie, skontaktuj się z nami. Przeanalizujemy Twoją umowę i pomożemy Ci dochodzić Twoich praw.

FacebookLinkedInEmailPrint

Czy lekarz rezydent może zostać zmuszony do pełnienia dyżurów na SOR?

Czy lekarz rezydent może zostać zmuszony do pełnienia dyżurów na SOR?

Z takim pytaniem spotykamy się dosyć często. Braki kadrowe bardzo często uzupełniane są lekarzami w trakcie specjalizacji. Najczęściej są to rezydenci chirurgii, chorób wewnętrznych oraz pediatrii. Dlatego też w swoim opracowaniu będziemy bazować na tych specjalizacjach.

 Na wstępie  wskazać należy, iż chociaż lekarz rezydent ma pełne prawo wykonywania zawodu lekarza, nie ma jednak kompetencji  i doświadczenia porównywalnego ze specjalistą. Nie sposób uznać, że od lekarza rezydenta wymagać należy tyle samo, co od lekarza posiadającego specjalizację. Kierowanie więc lekarza rezydenta w trakcie modułu podstawowego na Izbę Przyjęć, może go również narażać na odpowiedzialność cywilną, karną oraz dyscyplinarną.

Nie budzi wątpliwości, że lekarz rezydent może być zobowiązany do pełnienia dyżurów medycznych. Tej prawdzie nie można zaprzeczyć. Obowiązek ten wynika wprost z art. 95 Ustawy o działalności leczniczej, który stanowi, że  „Pracownicy wykonujący zawód medyczny i posiadający wyższe wykształcenie, zatrudnieni w podmiocie leczniczym wykonującym działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne mogą być zobowiązani do pełnienia w przedsiębiorstwie tego podmiotu dyżuru medycznego”.  Obowiązek dyżurowania potwierdza również art. 16i Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty „Lekarz odbywa szkolenie specjalizacyjne przez cały okres jego trwania w wymiarze czasu równemu czasowi pracy lekarza zatrudnionego w podmiocie leczniczym (…) oraz pełni dyżury lub pracuje w systemie zmianowym lub równoważnym w maksymalnym czasie pracy dopuszczonym przepisami o działalności leczniczej”.

Obowiązek pełnienia dyżurów przez lekarza rezydenta został doprecyzowany w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów z dnia 29 marca 2019 r.

[W tym miejscu musimy wyjaśnić, że wcześniej obowiązywało Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 2 stycznia 2013 r. w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów ( ma ono zastosowanie do szkoleń specjalizacyjnych wszczętych i niezakończonych przed dniem 1 maja 2017 r. )]

Zgodnie z  § 13 ust. 1 pkt 8  Rozporządzenia ( zarówno w brzmieniu obecnym jak i poprzednim ), jedną z form szkolenia jest pełnienie dyżurów medycznych określonych w programie danej specjalizacji lub praca w systemie zmianowym lub równoważnym czasie pracy, w maksymalnym czasie pracy dopuszczonym w przepisach o działalności leczniczej, o ile program specjalizacji przewiduje pełnienie dyżurów.  

Musisz również zwrócić uwagę, iż na podstawie art. 16f Ustawy   Lekarz odbywa szkolenie specjalizacyjne na podstawie programu specjalizacji ustalonego dla danej dziedziny medycyny, z uwzględnieniem odpowiedniego modułu.

Wskazane ww. specjalizacje składają się z modułów: podstawowego oraz specjalistycznego.

Programy specjalizacji przewidują, że moduł podstawowy stanowi pierwszy etap szkolenia specjalizacyjnego w dziedzinie chorób wewnętrznych. Ma on zapewnić  odpowiednią  wiedzę  ogólnolekarską oraz ogólnopediatryczną/internistyczną lekarzom, a w przypadku rezydentów chirurgii –  wiedzy  pozwalającej na  zrozumienie  podstaw  leczenia  chirurgicznego,  nabycie  umiejętności  przygotowania chorego do zabiegu chirurgicznego, wykonanie podstawowych procedur w ramach nagłych wskazań  do  leczenia  chirurgicznego  i  leczenia  ambulatoryjnego  w  ramach  tzw.  małej chirurgii,  prowadzenie  chorych  w  podstawowym  zakresie  po  zabiegu  chirurgicznym  oraz uzyskanie  podstawowych  kompetencji  społecznych  poprzez  rozwinięcie  pożądanych  cech osobowości niezbędnych w pracy lekarza.

Co więcej, w przypadku specjalizacji pediatrycznej chorób wewnętrznych wskazano wprost, że lekarz pełni dyżury w oddziale, w którym odbywa dany staż.

W ramach modułu specjalistycznego lekarz pełni dyżury towarzyszące lub samodzielne po uzyskaniu pozytywnej opinii kierownika specjalizacji lub kierownika danego stażu. Dyżury mogą być pełnione w oddziale, w którym odbywa specjalizację lub staż.  Niemniej lekarz może pełnić dyżury w zakresie odbywanego szkolenia specjalizacyjnego w dziedzinie chorób wewnętrznych w SOR lub Izbie Przyjęć w podmiocie, w którym odbywany jest staż lub specjalizacja.

Jak wynika z powyższego Lekarz odbywający rezydenturę z określonej specjalizacji ma obowiązek pełnić dyżury medyczne w miejscu wskazanym w programie określonej specjalizacji. Tym samym rezydent odbywający szkolenie specjalizacyjne w module podstawowym nie może być zobligowany do pełnienia dyżurów w oddziale innym niż ten, w którym pełni staż. Możliwość pełnienia dyżurów w SOR lub Izbie Przyjęć występuje dopiero w ramach modułu specjalistycznego.

Wykonywanie świadczeń przez lekarza rezydenta poza miejscem określonym w Programie Specjalizacji jest zatem niezgodne z przepisami prawa oraz  uniemożliwia lekarzowi rezydentowi  realizację aktualnego programu specjalizacji.

Powyższe stanowisko znajduje potwierdzenie w Komunikacie Ministerstwa Zdrowia z dnia 21.12.2018 r.  w sprawie dyżurów na SOR/IP w trakcie szkolenia specjalizacyjnego lekarzy. Jak w nim wskazano „…lekarz realizuje szkolenie specjalizacyjne zgodnie z programem specjalizacji, zawierającym zakres wymaganej wiedzy teoretycznej i umiejętności praktycznych w danej dziedzinie medycyny oraz w dziedzinach pokrewnych. Pełnienie dyżurów medycznych przez lekarza stanowi nieodzowny element kształcenia specjalizacyjnego określonego programem specjalizacji w danej dziedzinie medycyny (…)Należy także podkreślić, że lekarz po zakończeniu modułu podstawowego  z chorób wewnętrznych (a zatem lekarz w trakcie realizacji modułu specjalistycznego) powinien (zgodnie z programem specjalizacji) posiadać pełen zakres wiedzy i umiejętności w zakresie  nagłego zatrzymania krążenia, wstrząsu, zaburzeń świadomości, stanów nagłych/ostrych w chorobach poszczególnych narządów/układów, zaburzeń gospodarki wodnej (stany odwodnienia i przewodnienia), zaburzeń elektrolitowych, zaburzeń równowagi kwasowo-zasadowej, a zatem potrafi podjąć stosowne działania w przypadku konieczności zastosowania intensywnej opieki medycznej. Natomiast celem szkolenia specjalizacyjnego w ramach modułu specjalistycznego w zakresie chorób wewnętrznych jest poszerzenie wiedzy teoretycznej i praktycznej nabytej w czasie modułu podstawowego, dotyczącej profilaktyki, diagnozowania i leczenia chorób na poziomie umożliwiającym samodzielne wykonywanie zawodu według najwyższych standardów….”

Chcemy też zwrócić Twoją uwagę na jeszcze jedną kwestię – przymuszanie do pełnienia dyżuru przez lekarza rezydenta poza miejscem odbywania rezydentury określonym w programie specjalizacji jest naruszeniem przepisów po stronie dyrektora szpitala i może prowadzić do  jego odpowiedzialności prawnej.

Walcząc o swoje prawa możecie zwrócić uwagę zarządzającym, iż na postawie umów zawieranych z Ministerstwem Zdrowia, placówka medyczna zobowiązana jest do prowadzenia szkoleń specjalizacyjnych lekarzy w trybie rezydentury, zgodnie z programem specjalizacji i planem jej odbywania oraz na zasadach określonych w obowiązujących przepisach prawa. Kierowanie lekarza rezydenta modułu podstawowego na dyżury SOR stanowi działanie niezgodne z programem specjalizacji.

FacebookLinkedInEmailPrint

Przyznanie się do popełnienia błędu medycznego.

Z pewnością słyszeliście o głośnym ostatnio przypadku zaszycia narzędzia chirurgicznego w brzuchu pacjentki w jednym ze szpitali. Pacjentka musiała być ponownie operowana, a dwa dni po drugiej operacji zmarła. Sprawę tą znamy jedynie z przekazów medialnych, trudno więc odnieść nam się do niej merytorycznie. Niemniej poza zasadniczą kwestią błędu medycznego, zwróciłyśmy uwagę na doniesienia wskazujące, że Rodzinie przekazano jedynie, iż w trakcie tej operacji usunięto kobiecie ciało obce – bez podawania szczegółów.

W tym kontekście podniosły się głosy, że lekarze chcieli zataić popełnienie błędu.

Pomyślałyśmy, że ta bardzo przykra sytuacja będzie dobrym powodem, żeby wyjaśnić czy są powody, dla których lekarz powinien przyznać się do popełnienia błędu medycznego?  Zaznaczyć przy tym musimy, że w tym poście pomijamy w ogóle aspekty karnoprawne.

Każdy z nas popełnia błędy -czasem mniejsze czasem większe. Jak pewnie wiesz w niektórych aktach prawnych możesz znaleźć przepisy według, których w przypadku popełnienia jakiegoś czynu, nie musisz przyznać się do niego.

W przypadku lekarzy sprawa wygląda trochę inaczej. Zgodnie z art. 21 Kodeksu Etyki Lekarskiej w przypadku popełnienia przez lekarza poważnej pomyłki lekarskiej lub wystąpienia nieprzewidzianych powikłań w trakcie leczenia lekarz powinien poinformować o tym chorego lub podjąć działania dla naprawy ich następstw.

Kierując się instynktem samozachowawczym, w pierwszym odruchu chciałbyś chronić siebie, niemniej jako lekarz powinieneś mieć na uwadze, że zatajenie akurat w Twoim przypadku jakiejkolwiek nieprawidłowości może mieć bardzo poważne, dużo dalej idące  konsekwencje. 

Jakie?

Jako, że najlepiej „uczyć się” na przykładach, poznaj przypadek jednego z małych pacjentów. Podczas jednego –  wydawałoby się dosyć prostego – zabiegu wycięcia migdałków u dziecka, migdałek wpadł do przełyku. Niestety operator nie przyznał się do tego.  W pewnym momencie dziecko zaczęło sinieć. Wykonujący intubację anestezjolodzy nie potrafili zrozumieć, co się właściwie dzieje z Małoletnim. Dopiero po długiej i wnikliwej analizie ustalono, że drogi oddechowe są niedrożne. Wydobycie migdałka pozwoliło na skuteczną intubację i przywrócenia krążenia. Niestety blisko 10 minutowe zatrzymanie krążenia u dziecka doprowadziło do uszkodzenia ośrodka systemu nerwowego. Gdyby lekarz operator od razu przyznał się co się stało, konsekwencja dla pacjenta nie byłyby tak dramatyczne.

Co więcej, poinformowanie pacjenta o wystąpieniu błędu ma wpływ na przedawnienie roszczeń pacjenta. Musisz bowiem wiedzieć, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Jaki wpływ na przedawnienie ma kwestia poinformowania pacjenta? Ma to znaczenie w tych sytuacjach, w których pacjent nie od razu wie, że doszło do jakiejś nieprawidłowości. Będzie tak np. w sytuacji kiedy pacjent dowiedział się, że podczas jego operacji sprzed 6 lat w jego brzuchu zaszyto chustę. Wówczas termin przedawnienia będzie niejako „wydłużony”, bo zacznie być liczony od dnia dowiedzenia się o szkodzie.

Wszyscy wiemy, jak trudno się przyznać do błędu, ale są sytuacje, w  których przyznanie się do niego jest bardzo istotne. Dlatego Drogi Lekarzu w sytuacji gdy wiesz, że zdarzyło Ci się popełnić błąd, w celu naprawy jego następstw i zapobieżenia jego rozległym skutkom, nie ukrywaj go narażając pacjenta na szkodę.

FacebookLinkedInEmailPrint

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl