Miesiąc: marzec 2021 Strona 1 z 2

SKIEROWANIE DO PRACY PRZY ZWALCZANIU EPIDEMII DECYZJĄ WOJEWODY

W związku z Waszymi licznymi pytaniami w ww. zakresie ponownie przedstawiamy zbiór najważniejszych informacji.

Podstawy prawne znajdują się w art. 47 Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. 2008 Nr 234, poz. 1570).
 
Kto wydaje decyzję? 

– Wojewoda – w stosunku do osoby posiadającej miejsce pobytu lub zatrudniona na terenie danego województwa, w którym ma wykonywać pracę przy zwalczaniu epidemii;

– Minister właściwy do spraw zdrowia – w stosunku do osoby posiadającej miejsce pobytu lub zatrudnionej poza terenem województwa, w którym ma wykonywać pracę przy zwalczaniu epidemii.

W jaki sposób decyzja jest doręczana? 

W każdy możliwy sposób, który zapewnia dotarcie decyzji do adresata.

Decyzje mogą być wydawane USTNIE. Następnie jednak doręczane są na piśmie, po ustaniu przyczyn, które uniemożliwiały doręczenie w ten sposób.
 
Przepisy prawa nie określają wprost, w jaki sposób należy doręczyć przedmiotową decyzję. Dokument może przekazać pracownik organu (wojewody) lub funkcjonariusz służb mundurowych: policjant, żołnierz.
 

W praktyce, doręczeń najczęściej dokonują służby mundurowe. Co do zasady, doręczenie dokonują za pośrednictwem poczty, jednak ze względu na panujący stan epidemii i potrzebę jak najszybszego uzupełnienia braków personelu, decyzje są doręczane osobiście.

 
Osoba, która doręcza decyzję, nie powinna przychodzić z decyzją w godzinach pomiędzy 22:00 a 6:00, chyba że zachodzi sytuacja niecierpiąca zwłoki.
W przypadku, jeśli funkcjonariusz nie zastanie adresata decyzji w domu, może pozostawić dokument dorosłemu domownikowi bądź sąsiadowi, z obowiązkiem doręczenia.

Uwaga! Doręczenie następuje wraz z pozostawieniem decyzji tym osobom.

 

Należy także pamiętać, iż decyzja można doręczyć w pracy lub innym miejscu. Wówczas doręczenie może się odbyć, ale wyłącznie do rąk własnych adresata!

Ważne! Przedmiotowa decyzja obarczona jest skutkiem doręczenia, nawet jeśli adresat odmówi jej przyjęcia.

Wobec powyższego, rekomendujemy odebranie decyzji od funkcjonariusza. Zawiera ona sygnaturę sprawy i informacje na temat podmiotu, z którym należy się skontaktować, gdyż bez tych danych złożenie skutecznego odwołania będzie utrudnione.
 
Co zawiera decyzja?
 
Decyzja powinna zawierać:
– imię i nazwisko oraz numer prawa wykonywania zawodu osoby, do której jest skierowana,
– dane podmiotu leczniczego lub jednostki organizacyjnej, do których następuje skierowanie,
– okres, w którym ma być wykonywana praca,
– pouczenie o prawie odwołania od decyzji ze wskazaniem terminu na odwołanie,
– wskazanie organu, wizerunek orła, podpis wojewody lub osoby działającej z jego upoważnienia wraz z pieczęcią.
 
Zawiera również informację o natychmiastowej wykonalności decyzji.
 
Co istotne, jeśli decyzję dostarczono w formie ustnej, konieczne jest, aby wszystkie ww. dane, były przekazane lekarzowi. Należy o to zadbać, np. dopytać!
 
Decyzja nie wymaga uzasadnienia!
 
W jakim terminie należy stawić się w nowym miejscu pracy? 
 
Przepisy prawa nie stanowią, w jakim terminie (minimalnym bądź maksymalnym) można zobowiązać lekarza do stawienia się w „nowym” miejscu pracy.
Decyzja o skierowaniu do pracy przy zwalczaniu epidemii powinna jednak wprost wskazywać, kiedy przypada pierwszy dzień pracy przy zwalczaniu epidemii.
Jeśli daty nie ma w decyzji, a także nie ma informacji, z kim się w tej kwestii skontaktować, to należy zwrócić się z takim pytaniem do organu, który wydał decyzję. Najlepiej zadzwonić do Urzędu Wojewódzkiego i poprosić o kontakt z wydziałem zdrowia.
 
Można też skontaktować się z podmiotem, do którego następuje skierowanie i zapytać o termin stawienia się w podmiocie. Taką informację należy przekazać na piśmie lub drogą mailową, aby posiadać ewentualny dowód w sprawie.

Co zrobić, gdy jest się chorym?

Gdy w trakcie otrzymania decyzji lub po jej otrzymaniu, przebywasz na zwolnieniu lekarskim, musisz niezwłocznie poinformować o tym fakcie podmiot, w którym masz rozpocząć pracę.
Nawiąż kontakt telefoniczny, a także potwierdź swoją nieobecność, np. mailowo.
 
Jako osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim nie możesz pracować. Musisz jednak pamiętać, że okresu niezdolności do pracy nie zalicza się do okresu skierowania do pracy przy zwalczaniu epidemii.
 
Dlatego jeśli decyzja zobowiązuje Cię do pracy przez okres trzech miesięcy, to jej czas nie skraca się poprzez to, że przebywałeś na zwolnieniu lekarskim. Trzymiesięczne przebywanie na zwolnieniu lekarskim nie spowoduje, że decyzja wygaśnie…
 
Kto może zostać powołany?
 
– pracownicy podmiotów leczniczych
– osoby, które wykonują zawody medyczne
– osoby, z którymi podpisano umowy na wykonywanie świadczeń zdrowotnych
– inne osoby, jeżeli ich skierowanie jest uzasadnione aktualnymi potrzebami podmiotów kierujących zwalczaniem epidemii
– studenci kierunków przygotowujących do wykonywania zawodu medycznego,
– doktoranci w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu w dyscyplinach naukowych: nauki medyczne, nauki farmaceutyczne i nauki o zdrowiu
– osoby, które kształcą się w zawodzie medycznym
– osoby, które posiadają wykształcenie w zawodzie medycznym i ukończyły kształcenie w tym zawodzie w okresie ostatnich 5 lat
– ratownicy medyczni.
 
Kto nie może zostać powołany?
 
Nie podlegają skierowaniu do pracy niosącej ryzyko zakażenia przy zwalczaniu epidemii:
– osoby, które nie ukończyły 18 lat bądź ukończyły 60 lat w przypadku kobiet lub 65 lat w przypadku mężczyzn;
– kobiety w ciąży;
– osoby, które samotnie wychowują dziecko w wieku do 18 lat;
– osoby, które wychowują dziecko w wieku do 14 lat.

Nie można powołać żadnego z rodziców, gdy dwoje z nich są lekarzami. Jeśli jeden z rodziców jest lekarzem a drugi nie – nie może zostać powołany żaden z nich.

 
– osoby, które wychowują dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego;
– osoby, u których orzeczono częściową lub całkowitą niezdolność do pracy;
– inwalidzi i osoby, u których orzeczono choroby przewlekłe, na których przebieg ma wpływ zakażenie lub zachorowanie na chorobę zakaźną będącą przyczyną epidemii lub orzeczona choroba przewlekła ma wpływ na przebieg lub zachorowanie na chorobę zakaźną;
– osoby, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 1637), oraz posłowie i senatorowie Rzeczypospolitej Polskiej.
 
W przypadku, gdy dziecko w wieku do 18 lat jest wychowywane przez dwoje osób, którym przysługuje władza rodzicielska, do pracy przy zwalczaniu epidemii może zostać skierowana wyłącznie jedna z nich.
 
Czyli jeśli wychowujecie dziecko w wieku 14-18 lat, do pracy może zostać powołany tylko jeden z rodziców.
 
W kolejnym poście/postach opiszemy Wam:
– zasady wynagradzania,
– podstawy zatrudnienia w nowym miejscu pracy,
– czas trwania takiego skierowania,
– kary za niewykonanie decyzji,
– zasady odwoływania się od decyzji.
 
Trzymajcie się dzielnie!
FacebookLinkedInEmailPrint

Analiza przypadku #3

Przeczytaj dzisiejszą Analizę przypadku, przygotowaną specjalnie dla lekarzy ortopedów.

Stan faktyczny

Pani R. w 2004 r. przeszła operację zespolenia więzozrostu strzałkowo- piszczelowego pętlą drutu w NZOZ w K.

Po wygojeniu uszkodzenia więzozrostu strzałkowo-piszczelowego lewego, w 2005 r. przyjęto ją na Oddział Chirurgii Urazowej SP ZOZ w S. celem usunięcia zespolenia (pętli drutu) więzozrostu strzałkowo-piszczelowego lewego. Po otrzymaniu zgody od Pacjentki została wykonana operacja. Zabieg przeprowadził specjalista ortopeda i traumatolog lek. K.

Z dokumentacji medycznej wynika, iż zabieg i okres pooperacyjny przebiegł bez powikłań. Tego samego dnia Pacjentka została wypisana do domu z zaleceniem kontroli w Poradni Ortopedycznej w celu zdjęcia szwów.

W 2017 r.badanie rtg stawu skokowego wykazało obecność pętli drucianej.

Stanowisko pełnomocnika

Wobec powyższego Pełnomocnik Pani R. złożył w stosunku do SP ZOZ roszczenie w wysokości 50.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia w związku z przedłużeniem cierpień oraz naruszeniem prawa pacjentki do otrzymania świadczenia medycznego udzielanego z należytą starannością. Wyjaśnił przy tym, że Roszcząca przez wiele lat odczuwała dyskomfort oraz okresowe bóle w miejscu operacji. To właśnie z powodu przewlekłego już bólu w okolicy stawu skokowego lewej nogi, zgłosiła się do lekarza, który zalecił wykonanie zdjęcia rtg. W ocenie Pełnomocnika Pani R. nie tylko nie usunięto materiału, ale również okaleczono Pacjentkę.

Przedstawiciele placówki medycznej wyjaśnili, iż podczas wykonywania zabiegu operacyjnego w 2005 r.usunięto jedynie wyczuwalną podskórnie pętlę drutu, natomiast pozostała część drutu pozostała. Wynika to z faktu, iż drut miał poprzerywaną ciągłość. Tak się dzieje, kiedy dochodzi do dynamizacji zespolenia i zespolenie nie wytrzymuje obciążeń, a w rezultacie uszkadza się. Usuwanie poprzerywanego drutu z kości jest zabiegiem trudnym. Może nieść za sobą także znaczące powikłania. W ocenie placówki, dolegliwości Pani R. wynikają nie z obecności metalu w kości piszczelowej i strzałkowej, ale z przebytego urazu stawu skokowego lewego i jego następstw.

 

Opinia biegłego

W sprawie wypowiadał się biegły, który uznał, iż w niniejszym stanie faktycznym nie doszło do popełnienia błędu o charakterze medycznym. Opiniujący, na podstawie dostępnej dokumentacji medycznej wskazał, iż typową cechą zespolenia za pomocą pętli drutu jest możliwość pęknięcia drutu wraz z postępem gojenia uszkodzeń układu szkieletowego i zwiększenia ruchomości stawu oraz obciążania kończyny. W wielu przypadkach usuwania tego rodzaju zespolenia nie jest możliwe całkowite usunięcie materiału zespalającego. Lekarz operujący staje wtedy przed dylematem, czy kontynuować zabieg za wszelką cenę, np. z koniecznością rozległego preparowania tkanek miękkich i/lub koniecznością dłutowania kości a w konsekwencji pogłębienia dysfunkcji kończyny. Może również pozostawić część zespolenia, przy świadomości, że współcześnie stosowane materiały do zespolenia nie powodują odczynu tkanek i w pewnych przypadkach są świadomie pozostawiane do końca życia pacjenta. 

 

Stanowisko Ubezpieczyciela

W wielu przypadkach lekarz, który usuwa pętle drutu, nie ma nawet świadomości, że część drutu pozostaje w tkankach. Niemożliwe jest bowiem dokładne porównanie długości drutu ocenianego na zdjęciu rentgenowskim z drutem usuniętym. W takich przypadkach stwierdza się to zazwyczaj przypadkowo, nawet w odległym czasie, po wykonaniu kolejnego zdjęcia rtg.

W tym stanie rzeczy odmówiono wypłaty świadczenia na rzecz Pani R.

FacebookLinkedInEmailPrint

Czy osocze bogatopłytkowe i fibryna bogatopłytkowa są wyrobami medycznymi?

Analizując ten temat zauważyłyśmy, że obiegowo przyjmuje się, iż osocze wykorzystywane w „medycynie estetycznej” traktuje się jak wyrób medyczny.

Natomiast w naszej ocenie bliżej jest osoczu, które wykorzystuje się w zabiegach medycyny estetycznej, do definicji produktu leczniczego przewidzianego w Ustawie Prawo Farmaceutyczne niż do wyrobu medycznego.

Zgodnie z art. 2 pkt 38 lit. a Ustawy Prawo farmaceutyczne:

Ludzka krew oraz elementy i składniki, które pochodzą z krwi ludzkiej, uważane są za „substancje”.

Substancja natomiast jest składnikiem produktu leczniczego lub niejako produktem leczniczym samym w sobie.

Zgodnie bowiem z art. 2 pkt 32: 

„Produktem leczniczym” – jest substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne.

Ponadto, ww. Ustawa sama kwalifikuje osocze jako produkt leczniczy. Art. 3 ustawy stanowi, że „produkty lecznicze” wymagają odpowiedniego pozwolenia na wprowadzenie ich do obrotu. Wśród wyjątków wymienia się tylko krew i osocze w pełnym składzie, a także komórki krwi pochodzenia ludzkiego lub zwierzęcego, z wyłączeniem osocza przetwarzanego w procesie przemysłowym.

Art. 3 stanowi o ogólnej zasadzie, że produkty lecznicze wymagają pozwolenia na wprowadzenie do obrotu.

Powyższe potwierdza, że osocze uznaje się za produkt leczniczy przez Ustawę Prawo farmaceutyczne. 

Ustawa przewiduje także definicję produktów krwiopochodnych, które uznaje się za produkty lecznicze. Zgodnie z art. 2 pkt 31:

Produktem krwiopochodnym – jest produkt leczniczy wytwarzany przemysłowo z krwi lub jej składników, a w szczególności albuminy, czynniki krzepnięcia, immunoglobuliny.

Odnosząc się natomiast do ustawy o wyrobach medycznych, to zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 3:

Przepisów ustawy nie stosuje się do: krwi ludzkiej, produktów krwiopochodnych w rozumieniu  art. 2 pkt 31 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne, osocza ludzkiego, komórek krwi ludzkiej oraz wyrobów medycznych i aktywnych wyrobów medycznych do implantacji, które w chwili wprowadzania do obrotu zawierają tego rodzaju produkty krwiopochodne, osocze lub komórki, z zastrzeżeniem  art. 4 ust. 1.

Natomiast art. 4 ust. 1 stanowi, że:

Przepisy ustawy stosuje się, w przypadku gdy wyrób medyczny lub aktywny wyrób medyczny do implantacji zawiera, jako integralną część, substancję, która stosowana oddzielnie byłaby produktem krwiopochodnym i która może działać na organizm ludzki pomocniczo względem wyrobu medycznego lub aktywnego wyrobu medycznego do implantacji.

Trudno przyjąć, aby krew czy też osocze bogatopłytkowe lub fibryna bogatopłytkowa, działały na organizm ludzi pomocniczo względem, np. wirówki (wyrób medyczny), czy też strzykawki (wyrób medyczny), którą są podawane. Stąd uważamy, że wyjątek ten nie ma zastosowania. Ustawa o wyrobach medycznych również nie ma zastosowania do osocza bogatopłytkowego czy też fibryny bogatopłytkowej, które są wykorzysywane w zabiegach „medycyny estetycznej”.

FacebookLinkedInEmailPrint

Analiza przypadku #2

Zgodnie z art. 16 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta: “Pacjent ma prawo do wyrażenia zgody na udzielenie określonych świadczeń zdrowotnych lub odmowy takiej zgody”. 

To warunek każdej interwencji medycznej. Prawo to wynika z poszanowania autonomii pacjenta. Czasami zdarza się jednak, że pacjenci niezadowoleni z prowadzonego leczenia wypisują się ze szpitala na własne żądanie. Czy wówczas mogą obciążać placówkę medyczną odpowiedzialnością? Przeczytajcie nową “Analizę przypadku”. Dowiecie się z niej, jak po wypisaniu się pacjenta na żądanie, postąpił Ubezpieczyciel szpitala, gdy pacjent zgłosił z tego tytułu szkodę.

Wypisanie na żądanie

W marcu 2012 r. pan H. podczas treningu motocrossowego uległ wypadkowi. Bezpośrednio po zdarzeniu został przewieziony do szpitala powiatowego w F. Po zbadaniu i przeprowadzeniu diagnostyki stwierdzono przednie zwichnięcie stawu ramiennego prawego z neuropraksją nerwu pachowego. W dniu przyjęcia do szpitala na SOR podjęto próbę repozycji zwichnięcia. W związku z jej niepowodzeniem kolejną, lecz również nieudaną, podjęto na bloku operacyjnym. Ostatecznie założono ortezę na ramię i brak.

05.03.2012 r. pacjent został przewieziony na rezonans magnetyczny stawu barkowego do NZOZ w D. 

06.03.2012 r. pan H. wypisał się ze szpitala na własne żądanie, ze względu na “brak wyniku badania MRI i brak działań ze strony lekarzy prowadzących”.

Dalsze leczenie w placówce

Po opuszczeniu szpitala powiatowego w F. pacjent zgłosił się do prywatnej placówki medycznej w R., gdzie w rozpoznaniu wskazano: “Zwichnięcie prawego stawu ramiennego. Wielokrotne, nieudane próby repozycji, uszkodzenie torebki stawu ramiennego w typie oderwania od trzonu kości ramiennej, całkowite uszkodzenie ścięgna mięśnia podłopatkowego, nadgrzebieniowego interponujące między głową kości ramiennej a panewką łopatki. Ponadto częściowe uszkodzenie przyczepu ścięgna mięśnia piersiowego większego do kości ramiennej, jak również zwichnięcie ścięgna głowy długiej mięśnia dwugłowego ramienia ku tyłowi, a także uszkodzenie przedniej części obrąbka stawu ramiennego i złamanie fragmentu guzka większego. Wykazano cechy porażenia nerwu pachowego.  

07.03.2012 r. pacjenta poddano operacji otwartej repozycji zwichnięcia prawego barku, a następnie założono ortezę przywiedzeniową. Pan H. został wypisany z prywatnego szpitala 09.03.2012 r. z zaleceniem noszenia ortezy przez minimum 3 tygodnie, stosowania leków przeciwbólowych, wykonywania badan kontrolnych oraz rehabilitacji. Za pobyt w placówce i zabieg pan H. zapłacił 14 874 zł. O zwrot tej kwoty zwrócił się do szpitala powiatowego w F.  

W celu oceny prawdopodobieństwa popełnienia przez lekarzy zatrudnionych w szpitalu powiatowym w F. błędu w sztuce i sprawowania niewłaściwej opieki nad pacjentem zasięgnięto opinii lekarskiej.  

Opinia biegłego

Biegły w oparciu o zgromadzoną w toku likwidacji szkody dokumentację medyczną wyjaśnił, że zdarzenia mające miejsce od 3 do 6 marca 2012 r. nie spełniają definicji błędu medycznego. Lekarz wskazał:

Wykonanie badania rezonansem magnetycznym 5 marca 2012 r. było uzasadnione względami medycznymi. Istniały do niego wskazania lekarskie, ponieważ doszło do uszkodzeń tkanek miękkich okołostawowych i nerwów obwodowych, przy współistnieniu objawów uszkodzenia neurologicznego. Termin wykonania również bez zarzutu, gdyż po repozycji barku i niepowodzeniu dotychczasowego leczenia.

W praktyce medycznej w Polsce wynik (opis radiologa) placówka otrzymuje w ciągu 1-3 dni (poza sytuacjami nagłymi). Zarzut o bezczynności lekarza jest nieuprawniony merytorycznie: wobec niepowodzenia dotychczasowego leczenia (kilkakrotne próby repozycji, bez sukcesu lub z nawrotem zwichnięcia – były prawidłowym postępowaniem) podjęto decyzję o rozszerzeniu diagnostyki obrazowej o badanie MRI w celu precyzyjnego określenia charakteru uszkodzeń i przyczyn dotychczasowych niepowodzeń, a także dla bezpiecznej kwalifikacji do leczenia operacyjnego (dostęp operacyjny, struktury do rekonstrukcji, itp.)

Ewentualna kwalifikacja w sytuacji klinicznej do leczenia operacyjnego zajmuje od kilku dni do kilku tygodni. Nie ma podstaw do przyjęcia, że obwiniona placówka mogłaby w dalszym działaniu nie zaopatrzyć ostatecznie pacjenta. Wypis chorego ze szpitala na własne żądanie przerwał proces diagnostyczny i terapeutyczny.

Oczywiście, pacjent ma prawo, by zmieniać miejsce leczenia. 

Stanowisko Ubezpieczyciela

Ubezpieczyciel – mając na uwadze opinię biegłego – uznał, iż brak jest podstaw do uznania odpowiedzialności szpitala. Tym samym nie było podstaw do zwrotu pacjentowi kosztów leczenia w prywatnej placówce.  

FacebookLinkedInEmailPrint

Strona 1 z 2

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl