Tag: tajemnica psychiatryczna

Tajemnica psychiatryczna kolejny raz

W kilku dni w mediach przetacza się burza dotycząca postępowania policjantów w czasie wizyty w szpitalu Pani Joanny. Bulwersujące dla nas wszystkich jest to, że w trakcie udzielania świadczeń zdrowotnych, pacjentka nie miała zapewnionej niezbędnej intymności i spokoju.

Bardzo oględnie wypowiadamy się w tematach, które znamy tylko z doniesień dziennikarskich. Niemniej po wczorajszej konferencji prasowej Komendanta Głównego Policji, poczułyśmy, że musimy zwrócić Waszą uwagę na dwa aspekty tej sprawy. Zastrzegamy jednak, że nie mamy dostępu do akt i możemy opierać się jedynie na przekazach medialnych.

O tajemnicy psychiatrycznej pisałyśmy nie tak dawno temu. Możecie więcej się dowiedzieć czytając np. TUTAJ 

Warto jednak sobie przypomnieć, jakiego zakresu informacji dotyczy tajemnica lekarska.

Na początek garść przepisów…

Art. 40 § 1. Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty stanowi, że „Lekarz ma obowiązek zachowania w tajemnicy informacji związanych z pacjentem, a uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu.”

O obowiązku tym przypominają również przepisy Kodeksu Etyki Lekarskiej w art. 23, zgodnie z którym

„Lekarz ma obowiązek zachowania tajemnicy lekarskiej. Tajemnicą są objęte wiadomości o pacjencie i jego otoczeniu uzyskane przez lekarza w związku z wykonywanymi czynnościami zawodowymi. Śmierć chorego nie zwalnia od obowiązku dochowania tajemnicy lekarskiej”.

Na tajemnicę lekarską składają się wszelkie informacje uzyskane przez lekarza w procesie leczenia, w tym dokumentacja medyczna oraz dane dotyczące sfery życia prywatnego. Całość tych informacji jest objęta zakazem ujawniania.

Ze względu na szczególną więź łączącą lekarzy psychiatrów z ich pacjentami, tajemnica lekarska tej specjalizacji doczekała się dodatkowego uregulowania. I tak art. 50 Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego wskazuje, że

„Osoby wykonujące czynności wynikające z niniejszej ustawy są obowiązane do zachowania w tajemnicy wszystkiego, o czym powezmą wiadomość w związku z wykonywaniem tych czynności, stosownie do odrębnych przepisów, a nadto z zachowaniem przepisów niniejszego rozdziału.”

Ewidentnie zatem tajemnica lekarza psychiatry jest pojęciem szerszym niż „zwykła” tajemnica lekarska.

Zatem co powinien zrobić lekarz kiedy poweźmie wiarygodną informację o tym, że pacjent chce, planuje popełnić samobójstwo?

Oczywiście zgłosić ten fakt odpowiednim organom – tak jak w przedmiotowej sprawie zgłosić zagrożenie na numer alarmowy 112. Lekarz ma również prawo zadzwonić do bliskich pacjenta, jeśli ma takie możliwości w celu zapobiegnięcia powstaniu krzywdy.

TYLKO TYLE. Nie powinien wypowiadać się w szerszym zakresie, omawiać z czym Pacjent do niego zwrócił, jaki problem natury psychicznej zgłaszał, jakie okoliczności „popychają” tego pacjenta do tego działania. Zapamiętajcie, że zgłoszenie o możliwości podjęcia próby samobójczej ma na celu odwrócenie zagrożenia dla tego pacjenta. Nie jest wiec istotne dlaczego ten pacjent decyduje się na taki krok. Informacja ta- jako uzyskana w związku z udzielanym świadczeniem zdrowotnym jest zupełnie nieistotna.
Nie można wykluczyć sytuacji, że w zupełnie wyjątkowych przypadkach, lekarz winien przekazać dyspozytorowi informacje o różnego rodzaju zażytych środkach, tak, aby ratownicy medyczni mieli pełny obraz stanu zdrowia pacjentki. Niemniej ponownie podkreślamy, że zakres ujawnianej przez lekarza tajemnicy winien być adekwatny do sytuacji.

Środki masowego przekazu pokazują bardzo wiele „nieprawidłowości” w ochronie zdrowia. Z naszej praktyki wynika, że duża cześć tych relacji nie jest prawdziwa albo stanowi bicie piany osób, które nie znają albo realiów pracy w ochronie zdrowia albo przepisów prawa. Ważne jest, żeby z każdej sytuacji wyciągać dla siebie naukę i wiedzieć jak się zachować gdybyśmy my byli postawieni w takiej a nie innej sytuacji.

Czy lekarz może zgłosić przestępstwo?

Drugim zagadnieniem, które jest podnoszone i analizowane na forum społecznym to kwestia możliwości zgłaszania przez lekarzy podejrzenia popełnienia przestępstwa.

Przede wszystkim pamiętacie, że:

  • przerwanie własnej ciąży nie jest w Polsce przestępstwem. Kobieta za to nie odpowiada. Nie ma zatem podstaw, aby lekarz mając wiedzę o przerwaniu ciąży zawiadamiał o tym organy ścigania a organy ścigania nie mają podstaw ku temu, aby ścigać z tego tytułu kobietę.
  • w naszej ocenie obowiązek płynący z art. 240 kk – dotyczący konieczności zawiadomienia o najcięższych enumeratywnie wymienionych przestępstwach – w związku z przepisami szczególnymi regulującymi tajemnicę lekarską – ma charakter zbyt ogólny i nie zwalania lekarza z zachowania tajemnicy lekarskiej (więcej na ten temat pisałyśmy TUTAJ) , o ile nie zachodzi sytuacja zagrożenia dla życia lub zdrowia pacjenta czy też innych osób.

Lekarz nie powinien być obarczany winą za działanie funkcjonariuszy Policji.

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Policja postąpiłaby zupełnie inaczej, gdyby posiadała informacje jedynie o podejrzeniu popełnienia samobójstwa. Zapewne po dotarciu karetki pogotowia na SOR czynności policjantów zakończyłyby się.
Niemniej za działania Policji, które odbyły się w szpitalu absolutnie w świetle prawa nie powinno obwiniać się lekarki. Nawet gdy zostanie uznane, że lekarka w jakimś stopniu naruszyła tajemnicę psychiatryczną to pozostaje to bez wpływu na bezprawne działanie funkcjonariuszy, do którego doszło w szpitalu.

Pamiętajcie, że to lekarz ostatecznie decyduje kto może być obecny przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych pacjentowi. Jeśli z jakichś względów obecność osób trzecich zakłóca udzielanie pomocy medycznej, medyk ma prawo taką osobę wyprosić z gabinetu, nawet jeśli jest to policjant.

FacebookLinkedInEmailPrint

PACJENT BADANY PSYCHIATRYCZNIE WYZNAŁ, ŻE POPEŁNIŁ PRZESTĘPSTWO…

Dziś post skierowany głównie do lekarek i lekarzy udzielających świadczeń zdrowotnych z zakresu psychiatrii.

 

Zawsze Wam powtarzamy – czy to na szkoleniach, indywidualnych poradach, czy prowadząc blog, że dokumentacja medyczna jest bardzo istotna a właściwie zapisy w niej poczynione.
Teraz upraszczamy, ale co do zasady w procesach sądowych o błędy medyczne przyjmuje się, że jeśli nie ma czegoś wpisanego w dokumentację medyczną – przyjmijmy, że np. zalecenia – to znaczy, że lekarz takiego zalecenia nie wydał. Trzeba się zatem „nagimnastykować” aby udowodnić, że jednak takie zalecenie było wydane.
 
Niemniej jak to bywa w prawie od reguły istnieją wyjątki. Dziś zwracamy Waszą uwagę na art. 51 Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
Stanowi on że:
 W dokumentacji dotyczącej badań lub przebiegu leczenia osoby, wobec której podjęto czynności wynikające z niniejszej ustawy, nie utrwala się oświadczeń obejmujących przyznanie się do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary. Zasadę tę stosuje się również do dokumentacji dotyczącej badań przeprowadzonych na żądanie uprawnionego organu.”

PACJENT BADANY PSYCHIATRYCZNIE WYZNAŁ, ŻE POPEŁNIŁ PRZESTĘPSTWO…

 
Jeśli zdarzyło Wam się, że w trakcie prowadzenia procesu leczenia pacjenta, ten wyznał Wam, że popełnił przestępstwo to pamiętajcie, że nie odnotowujecie tego faktu w dokumentacji medycznej.
 
Ustawodawca przepisem tym chroni osoby, wobec których podejmowane są czynności wynikające ze wskazanej Ustawy przed skutkami złożonych oświadczeń w zakresie przyznania się do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary.
 
Osoba tworząca dokumentację dotyczącą badań lub przebiegu leczenia danej osoby nie może w niej utrwalić rzeczonego oświadczenia.
 
Ze względu na użycie zwrotu „utrwalanie”, które jest znacznie szersze niż np. pojęcie zapisania – zakaz ten odnosi się również do innych form niż pisemna. Dokumentacja dotycząca badania lub przebiegu leczenia może być przecież utrwala np. w formie audio lub audiowizualnej .
 
Wiedzcie, że poprzez popełnienie czynu zabronionego pod groźbą kary rozumieć należy czyny zabronione i określone w Kodeksie karnym.

CZYN ZABRONIONY POD GROŻBĄ KARY

 
Czyn zabroniony pod groźbą kary nie jest niczym innym jak przestępstwem.
Przestępstwa dzielimy na zbrodnie, czyli czyny zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 lub karą surowszą oraz występki, czyli czyny zagrożone karą grzywny powyżej 30 stawek dziennych, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności przekraczającą miesiąc.

KOGO CHRONI PRZEPIS?

 

Przepis ten chroni każdego bez względu na posiadane obywatelstwo czy też jego brak. Ponadto, dotyczy każdej osoby badanej psychiatrycznie, a nie tylko osoby ze stwierdzonymi zaburzeniami psychicznymi.

KTO NIE MOŻE UTRWALAĆ INFORMACJI O PRZESTĘPSTWIE?

 
Zakaz z omawianego artykułu koncentruje się przede wszystkim na lekarzach psychiatrach, wobec których oświadczenia zostają składane.
 
Niemniej nie można zapominać, iż poza lekarzami psychiatrami wpisy w dokumentacji medycznej mogą być również, co do zasady dokonywane przez osoby uprawnione do jej przetwarzania. Zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta są to:
1) osoby wykonujące zawód medyczny;
2) inne osoby wykonujące czynności pomocnicze przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych, a także czynności związane z utrzymaniem systemu teleinformatycznego, w którym przetwarzana jest dokumentacja medyczna, i zapewnieniem bezpieczeństwa tego systemu, na podstawie upoważnienia administratora danych.
 
Zatem zakaz ten odnosi się również do innych osób wykonujących zawód medyczny czy też czynności pomocnicze, np. pielęgniarki, ratowników medycznych, mających również uprawnienia do prowadzenia dokumentacji medycznej.
 
Mało tego, nawet gdy badanie danej osoby zostało zlecone na żądanie sądu, prokuratury czy też innego uprawnionego organu wówczas również nie możecie utrwalić oświadczenia o popełnieniu przestępstwa.
 
FacebookLinkedInEmailPrint

KONTAKT

Kancelaria Adwokacko-Radcowska
"Podsiadły-Gęsikowska, Powierża" Sp. p.

ul. Filtrowa 61/3
02-056 Warszawa

+48 22 628 64 94
+48 600 322 901

kancelaria@prawniklekarza.pl

REGON: 369204260 NIP: 7010795766

AEKSANDRA POWIERŻA

+48 604 077 322
aleksandra.powierza@prawniklekarza.pl

KAROLINA PODSIADŁY-GĘSIKOWSKA

+48 735 922 156
karolina.podsiadly@prawniklekarza.pl