Nie budzi żadnej wątpliwości, że prawo do dostępu do dokumentacji medycznej należy do jednego z podstawowych praw pacjenta.
Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, pacjent ma prawo dostępu do dokumentacji dotyczącej jego zdrowia oraz udzielanych mu świadczeń zdrowotnych. Prawu temu odpowiada obowiązek podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych udostępnienia dokumentacji medycznej pacjentowi.
Sposób udostępniania tej dokumentacji został określony w art. 27 ust. 1 w/w ustawy.

Jak z niego wynika dokumentacja medyczna jest udostępniana:
🔹do wglądu, w tym także do baz danych w zakresie ochrony zdrowia, w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych, z wyłączeniem medycznych czynności ratunkowych, albo w siedzibie podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych, z zapewnieniem pacjentowi możliwości sporządzenia notatek lub zdjęć,
🔹 przez sporządzenie jej wyciągu, odpisu, kopii lub wydruku,
🔹 przez wydanie oryginału za potwierdzeniem odbioru i z zastrzeżeniem zwrotu w wymienionych w przepisie sytuacjach,
🔹 za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej,
🔹 na informatycznym nośniku danych.

Obowiązek udostępnienia dokumentacji został doprecyzowany regulacją przyjętą w § 78 ust. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z 21 grudnia 2010 r. w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania (Dz.U. z 2014 r. poz. 177 ze zm.).
Jak z niego wynika udostępnianie dokumentacji medycznej następuje bez zbędnej zwłoki.

W przypadku, gdy udostępnienie dokumentacji nie jest możliwe, odmowa wymaga zachowania formy pisemnej oraz podania przyczyny.

A co to w ogóle znaczy bez zbędnej zwłoki Czy to znaczy niezwłocznie, od ręki

Generalnie przyjmuje się, że sformułowanie „bez zbędnej zwłoki” powinno się traktować jako zakaz nieuzasadnionego skomplikowaniem sprawy długiego prowadzenia postępowania oraz obowiązek unikania przetrzymywania sprawy bez nadawania jej biegu.
Często w regulaminach znajduje się zapis, który wskazuje, że dokumentacja medyczna zostanie udostępniona w terminie np. 7 czy 14 dni od dnia złożenia pisemnego wniosku. Taka praktyka jest błędna i wielokrotnie spotkała się z krytyką Rzecznika Praw Pacjenta, który w swoich decyzjach często zwraca uwagę, że udostępnienie dokumentacji medycznej jest czynnością czysto techniczną i nie wymaga skomplikowanych procedur.

Stanowisko to było wielokrotnie podtrzymywane przez sądy, które w uzasadnieniu swoich wyroków, ponosiły, że przesłankę „bez zbędnej zwłoki” należy odnieść tylko do potrzeby podjęcia czynności przygotowania dokumentacji medycznej, której przygotowanie nie jest związane z podjęciem złożonych czynności, jako że podmiot udzielający świadczeń ma obowiązki przechowywania dokumentacji. W zasadzie bez zbędnej zwłoki związane jest z obowiązkiem udostępniania tej dokumentacji niezwłocznie.

Jak wyjaśnił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 22 lipca 2016 w sprawie II OSK 502/16, na podstawie § 78 ust. 1 ww. rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania nie można przyjąć, że nałożenie obowiązku udostępnienia dokumentacji medycznej „bez zbędnej zwłoki” dopuszcza zwłokę w działaniu. Dopuszczenie zwłoki z przyczyn braku dostatecznej organizacji podmiotu leczniczego wykonania obowiązku wobec pacjentów, którym udzielone są świadczenia, jest nie do przyjęcia.
Z tego powodu uznawano, że zapisy w regulaminach wskazujące na udostępnienie dokumentacji określające konkretny termin nie są prawidłowe.

Ale uwaga, już zapisy regulaminów, w których wskazane zostanie, że dokumentacja zostanie udostępniona w terminie nie dłuższym niż np. 7 dni uznane są za dopuszczalne.
W wyroku z dnia 12 grudnia 2017 r. Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II OSK 2188/17) wskazał: „…W ocenie Sądu I instancji sformułowanie „nie dłużej niż 7 dni” obejmuje również udostępnienie dokumentacji „na poczekaniu” w sytuacji, w której wykonanie tej czynności zgodnie z wnioskiem pacjenta jest możliwe – np. wydruk bieżącej historii choroby w danej przychodni. Zdaniem Sądu I instancji nie w każdym przypadku wydanie „na poczekaniu” jest możliwe, np. w sytuacji, gdy pacjent nie chce czekać i prosi o przesłanie dokumentacji do domu, czy zwraca się o dokumentację medyczną z kilku placówek, archiwalną, ze wskazaniem określonego przedziału czasowego, w formie kopii poświadczonej za zgodność. Skarżący wyjaśnił przy tym, że dla przypadków, w których konieczne jest usprawnienie działania pracowników rejestracji oraz pracowników wspólnego dla wszystkich 12 przychodni (w tym jedna w Łomiankach) archiwum – ustalono termin do 7 dni. Dlatego też zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie pozostaje w żadnej kolizji z określeniem „bez zbędnej zwłoki”.
 
 
 
 
FacebookLinkedInEmailPrint